
CAM DO MASZYNY 3 OSIOWEJ HAAS
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3099
- Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
- Lokalizacja: G-G
w firmach w których pracowałem zawsze było kilka różnych cadów, każdy dział miał inne wymagania co do oprogramowania a także często do maszyny dorzucane było oprogramowanie za free lub za śmieszne pieniądze, 2 programy mnie nie dziwią. (dla mnie na +, więcej się nauczyłem
)

I don't like principles, I prefer prejudices
Tagi:
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 8197
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
To kupcie sobie SolidCam i w czym problem.marek1873 pisze:tak, mamy wymienione oprogramowanie i nie zamierzamy nic innego kupowac jesli idzie o CAD. Chcemy natomiast zakupic CAM.dance1 pisze:" Formy chcemy projektowac na Catii V5 oraz na SolidEdgu ST3."
posiadacie te oprogramowanie? macie doświadczenie czy też chcecie bo chcecie. Forma formie nie równa, kolega wcześniej napisał "modelowanie" ale pytanie jakie modelowanie na 3 osiową maszynę. Podaj więcej szczegółów to i na rzetelne odpowiedzi możesz liczyć, tak to tylko zgadywanie, domniemanie. Jeden napisze tylko ten program, 2 ja lubię ten, 3 potwierdzi... i czego się dowiedziałeś?
Pozdrawiam
Marek
[ Dodano: 2015-11-06, 13:40 ]A czemu w ogole dywagujesz nad kwestia legalnosci oprogramowania w naszej firmie? Brak zwiazku z tematem. Jestesmy duza firma produkcyjna - ponad 250 osob. Mamy oba te programy u siebie i chcemy dokupic CAM. Z tego co sie orientuje to w CAMie mozna obrabiac pliki typu STEP czy X_T wygenerowane w dowolnej aplikacji CAD.jasiu... pisze:ja w tym wszystkim, to chyba czegoś nie rozumiem. Bo jeśli ma się w firmie Catię, to po co kupować SE? Żeby bałagan stworzyć, bo programiści muszą biegle opanować oba programy? Jak dla mnie, to najważniejsze jest, by chorego kolęgę szybko zastąpił inny w dziale i skończył projekt, a przy takich założeniach, tyo ja nie pojmuję, jakie są zasady kierowania tą firmą.
No chyba, że pojawia się okazja na dofinansowanie z funduszy unijnych. Tylko że to mi przypomina pewną historię, w której "mądry" chciał jeść dwoma łyżkami na raz, bo w ten sposób szybciej się naje. Tak to się jedynie zakrztusić można.
Jak dla mnie trzeba się na coś zdecydować i trzymać się raz podjętej decyzji. Aha, Rhino (modeler) kosztuje obecnie netto: 3 590,00 zł. Czy zastąpi w modelowaniu Catię? Moim zdaniem tak. Na marginesie - ta Catia jest naprawdę legalna, to duża firma musi być, jeśli ją na to stać, a z drugiej strony namiar z forum poszedł i zastanawiam się, czy panowie z IBM nie wystąpią, żeby sprawdzić, gdzie to ta Catia jest używana, czyli o czym pisze marek1873.
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 48
- Rejestracja: 22 cze 2010, 17:53
- Lokalizacja: polska
- Kontakt:
Ja do frezowania form używam programu BobCAD-CAM. Niczym nie odbiega od innych programów, ma dużą liczbę dostępnych postprocesorów, w tym do Hassa. Można go testować przez tydzień bez ograniczeń, wykorzystując wszystkie dostępne moduły z wysłaniem programu NC na maszynę. Importuje większość plików CAD.




-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 12
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 16:25
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
Wyjasnie Ci jedna rzecz - pracujac dla "automotive" np. Mercedes, VW, Fiat itd musisz miec taki system CAD jak maja oni, inaczej nie beda z toba wspolpracowac, i stad tez Catia. A SolidEdge jest duzo tansza aplikacja i tez z niej korzystamy do wewnetrznych potrzeb aby nie kupowac drugiej Catii;)jasiu... pisze:Bo nie mieści mi się w głowie, że mając coś tak rozbudowanego, jak Catia, ktoś szuka czegoś jeszcze. Przecież IBM ma konkretne gotowe rozwiązania, które naprawdę - o ile kogoś na to stać - można każdemu polecić. Dokupujesz kolejne moduły i masz wszystko najwyższej jakości.marek1873 pisze: A czemu w ogole dywagujesz
No i jakoś w głowie mi się nie mieści, czemu mając Catię, dodatkowo kupuje się SE. W tym przypadku skoncentrowanie się na jednym programie daje najlepsze efekty. Owszem, niektórzy nie dokupują dodatkowych licencji na kolejne stanowiska, bo im się wydaje, że to drogie. W rzeczywistości drogie jest utrzymywanie konkurencyjnych programów w jednej firmie. No chyba, że dodatkowych licencji zakupić nie można, bo (...) nie będę dywagował. Znam tylko dość dużą firmę ze śląska, którą IBM zmusiła do zakupu oryginalnego oprogramowania, Catii właśnie, za cenę trzykrotności licencji i to był dość dobry interes dla tej firmy. Alternatywą byłaby utrata całej nielegalnie stworzonej dokumentacji, plus kara, zasądzona przez sąd. Ugoda opłaciła się lepiej. To tak na marginesie tylko, żebym mógł swoje zdziwienie uzasadnić.
Pozdrawiam
-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 48
- Rejestracja: 22 cze 2010, 17:53
- Lokalizacja: polska
- Kontakt:
Znam firmę w której mają CATIĘ na kilka stanowisk a programują w innych programach CAM.
Koszt rozbudowy CATII jest olbrzymi i nieadekwatny w poròwnaniu z zakupem zewnętrznego oprogramowania CAM. Moja licencja programu BobCAD-CAM Pro 3 osie kosztowała 3500$ - upust, kupiony u polskiego dealera, wczytuje pliki Parasolid, SolidWork 2015, AutoCAD 2016, Nie wspomnę o plikach STL i innych. Jeśli ktoś współpracuje z dużymi firmami musi mieć takie oprogramowanie jakie jest w tej firmie, dotyczy to CAD. Do CAMa nikt nie dyktuje warunków.
Koszt rozbudowy CATII jest olbrzymi i nieadekwatny w poròwnaniu z zakupem zewnętrznego oprogramowania CAM. Moja licencja programu BobCAD-CAM Pro 3 osie kosztowała 3500$ - upust, kupiony u polskiego dealera, wczytuje pliki Parasolid, SolidWork 2015, AutoCAD 2016, Nie wspomnę o plikach STL i innych. Jeśli ktoś współpracuje z dużymi firmami musi mieć takie oprogramowanie jakie jest w tej firmie, dotyczy to CAD. Do CAMa nikt nie dyktuje warunków.