IMPULS3 pisze:Przypomnisz moze kto temu jest winien?

A trzeba komuś przypominać? Aż taka krótka pamięć? Winne blokady urynkowienia kopalń jest pewien związek zawodowy, czyli grupa tatusiowatych wąsatych facetów przemieszczająca się po kraju autokarami obsrywając pobocza, wyspecjalizowana w podpalaniu opon w miejscach zakazanych, będąca jednocześnie zapleczem PiS, z którym podpisała umowę programową.
Człowieku spadnięty z Księżyca, polityka to sztuka negocjacji, coś z natury swojej układowego. Nawet prezes jest uzależniony od swoich wiernych jak psy wasali którymi STERUJE tak że uznają jego zwierzchnictwo. Bez nich byłby tylko małym samotnym człowieczkiem z kotem. Wszystko jedno jak byłby zdolny.
Kukiz to zwykły oszołom któremu zdarzyło się akurat tu i teraz mieć takie a nie inne poglądy i zostać wyrzuconym na powierzchnię przez kapryśny wir historii. Jeszcze najwyżej pół roku i by się nie załapał na minimalne 5%.
Bełkocze o jakichś zmianach systemowych, "przywracaniu państwa obywatelom" cokolwiek by to miało znaczyć, manipulowaniu przy Konstytucji. Pobierał do kupy paru pajaców o zerowej świadomości zagadnień, takich którym się wydaje że coś im się wydaje. To nie pierwszy raz się dzieje. Prawie przy każdych wyborach, dzięki braci szkolno-studenckiej jakiś eksperyment dostaje się w okolice władzy. Palikot ustrzelił znacznie więcej a dziś jest tylko ukrywanym składnikiem upadłej koalicji.
Jeśli prezesowi uda się wykorzystać naiwność Kukiza do zmiany Konstytucji, to dopiero państwowość polska będzie miała problem, bo będą to zmiany odległe od oczekiwanych przez demokratyczne społeczeństwo.
Nowożytne państwo to przede wszystkim bardzo skomplikowany mechanizm, którego obsługi wybrańcy uczą się długimi latami. Nie da się do tego przyjść prosto ze stodoły i nic nie spieprzyć. Polska nie jest samotna wyspą i współzależy w europejskiej i globalnej siatce wzajemnych powiązań. Wystarczy wsadzić łapę nie tam gdzie trzeba i albo utnie albo się mechanizm zepsuje. Do takich spraw Kukiz a co dopiero jego udzie są lekko licząc o 30 punktów na skali IQ za słabi.