Rysunek wykonawczy + wymiarowanie- zadanie

Witam. Piszę, gdyż liczę na jakieś rady, jakąś pomoc cokolwiek
Moim zadaniem jest sporządzić rysunek wykonawczy i na dodatek z wymiarować go. Mamy pokazać jak najwięcej, ale zarazem zbytnio się "nie narobić".

rysunek


Przepraszam jeśli kogoś urażę tymi rysunkami to tak tylko dla zarysu xP
Moje marne wypociny

Pytania:
1. Rzuty są niesymetryczne więc półprzekrój i półwidok odpadają.
Co można z tym zrobić oprócz przekroju i jakiegoś wyrwania?
2. Lepiej to przedstawić korzystając z rzutu przedniego i bocznego czy górnego i bocznego? a może będzie więcej rzutów?
3. Czy wyrwanie może być przedstawione z całym rzutem tak jak na zdjęciu czy nie?

Za wszelką pomoc bardzo dziękuję

[ Dodano: 2015-10-24, 17:35 ]
Zapomniałam dodać :

Zaznaczone rzuty z przodu, boku i góry

Góra będzie mniej więcej taka

Wystarczą 3 podstawowe rzuty i poprawne wymiarowanie na tych rzutach.

peritus pisze:Wystarczą 3 podstawowe rzuty i poprawne wymiarowanie na tych rzutach.

Bez przekroju po prostu same rzuty?
Wymyśliłam jeszcze coś takiego, ale nie wiem czy się nadają :/
1 i 2 wersja

Helviane pisze:Wymyśliłam jeszcze coś takiego, ale nie wiem czy się nadają
1 i 2 wersja

Obydwie wersje są błędne...i co to takiego fiR?
Same rzuty...i ich wymiarowanie (zgodnie z zasadami rzutowania i wymiarowania).

Rysunek można zrobić na wiele sposobów, zwymiarować na jeszcze więcej i pewnie każade z tych rozwiązań można skrytykować albo obronić. Pokażę Ci podejście, które moim zdaniem jest stosunkowo proste do zrozumienia i bardzo ułatwia rysowanie. Ale trzeba pamiętać, że rysunek, a szcególnie sposób jego wymiarowania zależą od funkcji i sposobu wykonania części.
Przy tego rodzaju ćwiczeniach najlepiej sobie wypbrazić, że część ma być wykonana ręcznie najprostszymi metodami ślusarskimi - piłka do metalu pilnik, przecinak, wiertarka stołowa. I rysunek ma pozwolić ślusarzowi łatwo wykonać ten detal. Czyli trzeba zacząć od zwymiarowania podstawowego kształtu, a następnie pokazać wszystkie dodatkowe jego modyfikacje.

W Twoim przypadku część jest prostopadłościanem, który ma kilka ścięć oraz jeden otwór. Czyli po pierwsze musisz podać wymiary a,b i m stanąwiące wymiary tego prostopadłościanu. W takim prostopadłościanie należy wykonać skośne ścięcie zwymiarowanie wymiarem c i wykonać wybranie o głębokości d aż do wymiaru e.

Następnie należy wykonać łukowe wycięcie - łuk zaczyna się na wymiarze f a kończy na g i ma promień h.

Kolejna operacja to wykonanie wzdłużnych wycięć o wymiarach i,j oraz i,k.

Ostatnia rzecz to wykonanie otworu o średnicy n i położeniu określonym przez wymiary l i n. Zdublowałem przez pomyłkę literki - oczywiście średnica otworu i jego pionowe położenie to inne "n".

Zwróć uwagę, że wszystkie wymiary podane są od stałych baz. Wyjątek stanowy wymiar wybrania k - założyłem że istotna jest szerokość wybrania a nie jego położenie. Trzeci rzut ( z góry) nie jest tak naprawdę konieczny - można zrobić wyrwanie na rzucie głównym i tam zwymiarować średnicę otworu (lepiej pdawać średnice otworów na przekrojach niż na rzutach czołowych).

ASOR bardzo Ci dziękuje nawet nie wiesz jak jestem wdzięczna wiem, że dla was to śmieszne, bo jak można sobie nie poradzić z takim "łatwym" rysunkiem w porównaniu z tym co znajduje się na forum czy ogólnie na necie, aż boję się pomyśleć, co mnie jeszcze czeka a na pewno nic miłego :/

A jeśli miałabym zrobić wyrwanie w rzucie głównym (bez potrzeby rysowania górnego rzutowania) to tak powinno to wyglądać? :
1
albo
2

Oba sposoby są OK. Osobiście wybrał bym rozwiązanie 2, bo nie zaciemnia wymiarowania łukowego wycięcia.

Witam serdecznie, widzę, że nie tylko ja mam problem z "łatwym" rysunkiem wykonawczym. Podbijam post. Mam do wykonania rysunek wykonawczy, mam na niego kilka pomysłów, aczkolwiek z realizacją tego już nie jest tak łatwo. I może "pomysł"- to za dużo powiedziane... Wiem, że na pewno mój rys. wykonawczy powinien zawierać:
- rzut z przodu (to akurat nie stanowi dla mnie problemu)
- pół widok- pół przekrój (na rzucie z góry jest symetria, stąd wnioskuje, że pół widok- pół przekrój jest najlepszą opcją na pokazanie jak największej ilości elementów, aczkolwiek z narysowaniem tego juz mam problem...)
- podpowiedź tą dostałam od Pana doktora- że powinnam zastosować przekrój stopniowy (zaznaczyłam to różowym długopisem, orientacyjnie, tak jak mi szanowny Pan Dr "pokazał") ale z tym mam równie duży problem jak z pół widokiem- pół przekrojem.
Byłabym bardzo wdzięczna za jakąkolwiek pomoc, bo z nerwów to już włosy z głowy wyrywam...
http://www.fotosik.pl/zdjecie/423a64dd233f4155
http://www.fotosik.pl/zdjecie/670c1d4bd2f8b3f6

Precinasz poprostu płaszczyzną łamaną przechodzącą przez górny i dolny otwór. Dzięki temu na jednym przekroju, rzutowanym w normalnym kierunku masz pokazane oba otwory. Zwróć uwagę na punkt 1 w którym krawędź otworu spotyka się ze ścianą wybrania, 2 będący najniższym punktem wybrania i leżący na granicy kreskowania i 3 na widocznej w tle części wybrania.

Co do półwidoku to w zasadzie nie jest on konieczny, ale jeżeli jest takie życzenie, to na górnej połowie widoku z góry można pokazać część przeicętą płaszczyzną poziomą przechodzącą przez dolny otwór i oś nacięcie w kształcie „U”.

Dziękuję za pomoc! Jest nieoceniona