Obsługa, Programowanie i Budowa Maszyn Numerycznych
A jak gość będzie chciał użyć posuw w [mm/min.] ... ?cosmonet pisze:Przy gwintowaniu posuw jest równy "skoku"gwintu!!! Możesz jedynie zmieniać obroty!!! Przykład dla gwintu zwykłego:
M3 - skok 0,5 - posuw F0.5
M4 - skok 0,7 - posuw F0.7
M5 - skok 0,8 - posuw F0.8
itd.
...
Zamów od razu wiertła pod wygniataki bo otwór musi być większy niż dla gwintowników.juve_fan pisze: Wiem, że to głupio brzmi, ale nigdy się nie spotkałem z tymi wygniatakami, w poniedziałek dam cynka niech zamówia z pare sztuk, w celu sprawdzenia jak to działa. Może zda to większy egzamin aniżeli zwykłe gwintowniki.
Wycofanie gwintownika jest takie same jak prędkość skrawania.cube000 pisze:... W nowych haasach chyba domyślnie jest ustawiony mnożnik x4 czyli wycofanie jest robione na 4x większym posuwie i 4x większych obrotach. W settingach jest opcja ustawienia tej wartości, niestety nie pamiętam numeru....
... to sobie przeliczy, w czym problem. Ja takowego nie "widzę"?!A jak gość będzie chciał użyć posuw w [mm/min.] ... ?
No właśnie pamiętam, że kiedys robiliśmy podobne detale i żadnych fazek nie robiliśmy. Od razu po wierceniu szedł gwintownik i wychodziło bez problemu. Pamiętam, że otwór pod M3 był. Obroty były spore, posuw też i szło jak masło. Przerobiłem na jednym gwintowniku parę dobrych setek sztuk i nic.cube000 pisze:Fazka na pewno nie zaszkodzi, ale my sporo robiliśmy bez, w zależności od tego czy detal szedł do dalszej obróbki czy nie.
Jak widać gość problem ma.cosmonet pisze:... to sobie przeliczy, w czym problem. Ja takowego nie "widzę"?!A jak gość będzie chciał użyć posuw w [mm/min.] ... ?
...
Nie wiadomo w czym tkwi Twój problem.juve_fan pisze:No właśnie pamiętam, że kiedys robiliśmy podobne detale i żadnych fazek nie robiliśmy. Od razu po wierceniu szedł gwintownik i wychodziło bez problemu. Pamiętam, że otwór pod M3 był. Obroty były spore, posuw też i szło jak masło. Przerobiłem na jednym gwintowniku parę dobrych setek sztuk i nic.cube000 pisze:Fazka na pewno nie zaszkodzi, ale my sporo robiliśmy bez, w zależności od tego czy detal szedł do dalszej obróbki czy nie.
Tylko ten program pisał nam ktoś z zewnatrz, a nie mam go na maszynie. Zresztą chciałbym od podstaw zrozumieć zasade gwintowania na CNC.
A ostatnio jak sam pisałem program na podobną robotę to zrobiłem 4 sztuki i dalej nie gwintowałem, bo nie było sensu, gdyż gwint nie wychodził w ogóle, a materiał poszedł na złom...
Generalnie ja tylko działam w miedzi, bardzo rzadko w stali czy też w aluminium.
We wtorek czek mnie kolejne gwintowanie, w takim oto cudzie...
[url=http://i296.photobucket.com/albums/mm16 ... ba8pgm.jpg]Obrazek[/URL]
Wałek fi 40, sfrezowany na 20. W nim bede robił dwa gwinty M12x1.75 i znowu będzie gdybanie jakie parametry dobrać pod tę robotę, co by gwintownik przeżył i materiał nie poszedł do kubła...
... nic dodać , nic ująć.juve_fan pisze:... Pamiętam, że otwór pod M3 był. Obroty były spore, posuw też i szło jak masło. ...
Przy 1 nic się nie dzieje , tj. prędkość skrawania jest taka sama jak prędkość wyjścia gwintownika.MoldMichal pisze:maszyna ma wogole opcje gwintowania nasztywno ????
(....)
takmaja nowe haasy ( domyslnie w nowych maszynach jest wlaczone x4) ja mam ten mnoznik ustawiony na 1 do 1
Jeśli chodzi o gwintowniki to tylko firmy Fanar.WZÓR pisze:Do końca nie wiemy jakich gwintowników używasz i nie mamy wglądu do programu ... , może w parametrach masz namieszane (?)
Na obliczenie posuwu przy gwintowaniu jest prosty wzór / szablon :
Obroty wrzeciona x skok gwintu = posuw
... sam o nim wcześniej napisałeś .... , czy z niego korzystasz (?)
