Silniki notorycznie gubią kroki

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC
Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#11

Post napisał: bartuss1 » 08 lip 2015, 19:23

no ustawiam tam jakąs prędkośc i bawie sie przyspiechami, aj nie wymyslaj Kaczynski, nie chce mi sie wdawac w co z czego wynika, przyzwyczaiłem się juz do tych kilku tysiecy krokowców i tak ustawiam - łopatologicznie tak zapodaję ludziom zeby zrozumieli.
dzisiaj co prawda walczyłem z serwami i csmio i troche inna bajka hehe


https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Autor tematu
dawidoff82
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 12
Posty: 12
Rejestracja: 16 mar 2014, 16:37
Lokalizacja: Kraków

#12

Post napisał: dawidoff82 » 10 lip 2015, 08:01

Panowie, sprawa wygląda następująco:

Zmieniłem system operacyjny z Win 7 na XP i już sprawa wygląda dużo lepiej. Niestety sprawa nie jest do końca rozwiązana, gdyż oś Z ciągle co jakiś czas lubi się wykrzaczyć, tzn. na tyle gubi kroki, że silnik się zatrzymuje i zabuczy, na jakieś 2 s. Wszystko idzie jednak w dobrym kierunku. Na osiach X i Y nie ma żadnych problemów.

Wg podpowiedzi bartussa1 podniosłem przyspieszenie i sprawdzałem jak się układ zachowuje zwiększając przyspieszenia ze 150 do 1000 na wszystkich osiach. Maszyna zdecydowanie inaczej (lepiej) pracuje przy takich przyśpieszeniach. Spokojnie można by jeszcze iść w górę z przyspieszeniem, bo silniki nadal płynnie się rozpędzały i hamowały i nie było żadnych problemów. Myślę, że można by podkręcać przyspieszenie do stosunku jaki podał bartuss1.Przy jeżdżeniu tam i z powrotem przy pełnej prędkości (6000 mm/min) silniki były dobrze ciepłe ale na tyle, by spokojnie trzymać na nich rękę. Niestety oś Z jak już wspomniałem lubi się wykrzaczyć. Zmniejszyłem jej przyśpieszenie do 800 mm/s ale efekt jest bez zmian. Po jej zachowaniu nie wydaje mi się aby to była wina przyspieszenia, szczególnie, że oś Y jest bardziej obciążana (większa bezwładność) i z nią nie ma obecnie żadnych problemów.

Różnica pomiędzy pozostałymi osiami a Z jest taka, że Z ma najdłuższy kabel (ekranowany) i idzie w prowadnicy kablowej obok kabla (również ekranowanego) do zasilania wrzeciona.

Panowie macie jakieś propozycje co można zrobić z tym fantem? Co sprawdzić, zmierzyć lub zmienić?

Będę wdzięczny za wszelką pomoc.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7737
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#13

Post napisał: pukury » 10 lip 2015, 08:54

witam.
spróbuj odsunąć kable od siebie .
ekran ma tylko pewną skuteczność - nie 100% .
pozakładaj pierścionki ferrytowe - lub nawet ze starych dławików z zasilaczy pc.
do wrzeciona lecą spore prądy i mogą mieć w tle zakłócenia i to spore.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#14

Post napisał: bartuss1 » 10 lip 2015, 09:44

albo dołoz silownik, może zwyczajnie jest za cięzka i zjezdza ? jakąs sprężyne gazową jak do klapy samochodu - masz zazwyczaj przy opisach max udzwig w N no i skok. Poszukaj, moze z jakiego porsche podejdzie hehe
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Autor tematu
dawidoff82
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 12
Posty: 12
Rejestracja: 16 mar 2014, 16:37
Lokalizacja: Kraków

#15

Post napisał: dawidoff82 » 10 lip 2015, 10:39

pokury kable są odseparowane jak się tylko da. Tutaj już więcej nie zawalczę. Natomiast myślałem już o pierścionkach ferrytowych i dziś mam plan aby pomierzyć kable i zamówić kilka sztuk. Założę je na kabel do silnika krokowego osi Z do sterownika - 2 szt. Na wszelki wypadek 2 szt do kabla LPT oraz takie malizny na kabel pomiędzy płytą główna CNC, a sterownikiem. Zobaczymy co to da. :smile:

Jakbym założył od Porsche to na pewno byłoby git :smile:
Natomiast przy odciętym zasilaniu oś powinna opadać u mnie stoi w miejscu. Zatem to chyba nie to ale będę miał to na uwadze. :smile:


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7737
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#16

Post napisał: pukury » 10 lip 2015, 11:18

witam.
skoro kable idą w jednej rynience to tak bardzo odseparowane nie są .
a jak wyłączysz wrzeciono ?
jak masz oscyloskop to sprawdź co tam na ekranach jest.
falownik do wrzeciona ( jak jest ) daje z pewnością sporo harmonicznych .
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


Autor tematu
dawidoff82
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 12
Posty: 12
Rejestracja: 16 mar 2014, 16:37
Lokalizacja: Kraków

#17

Post napisał: dawidoff82 » 10 lip 2015, 11:35

Niestety w rynience (mowa oczywiście o tej segmentowej ruchomej) idą niedaleko siebie. Jednak niezależnie od tego czy wyłączę falownik wrzeciona czy nie to efekt jest ten sam. Jednak dla pewności jeszcze raz to sprawdzę i w poniedziałek po południu dam znać.

Falownik na pewno sieje sporo harmonicznych, co widać było po jego wpływie na maszynę przed wymianą kabli na ekranowane.

Oscyloskop jestem w stanie załatwić z tym nie ma problemu tylko nie wiem jak się za taki pomiar zabrać. :smile:

Pukury dasz jakiś instruktażu jak to zrobić? W sumie to bym pomierzył sygnały na wszystkich sterownikach i można by spokojnie znaleźć źródło zakłóceń. Nie chodzi mi o sam instruktaż jak obsłużyć oscyloskop bo to mi właściciel oscyloskopu objaśni lub da instrukcję obsługi, tylko potrzebuję wiedzieć czego szukać i jak tego szukać (gdzie się wspiąć).

Dzięki za pomoc, pozdrawiam.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#18

Post napisał: mc2kwacz » 10 lip 2015, 17:17

Ile jeszcze zamierzasz stracić dni pracy oraz ile materiału zniszczyć, zanim pójdziesz po rozum do głowy, wyp... macha i założysz Piko? :)
Przy Piko jeśli coś nie zadziała, to będziesz miał pewność że schrzaniłeś elektrykę, bo pecet nic nie ma praktycznie nic do rzeczy. U mnie frezarka chodzi na przedpotopowym laptopie IBM z XP, Pentium 800MHz i 250M RAM, bez pudła! Jeśli coś zepsuję, co się prawie nie zdarza, to wyłącznie z pośpiechu.


Autor tematu
dawidoff82
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 12
Posty: 12
Rejestracja: 16 mar 2014, 16:37
Lokalizacja: Kraków

#19

Post napisał: dawidoff82 » 10 lip 2015, 18:49

mc2kwacz, pytałem o to wcześniej ale zapytam jeszcze raz:

Czy w Piko jest możliwość wgrywania lub zrobienia własnych plaginów jak w Machu?

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#20

Post napisał: bartuss1 » 10 lip 2015, 20:41

kwacz nie zna mozliwosci macha stąd to gadanie, juz tam nie wspomne ze csmio zostało stworzone glownie dla macha, a po lpt chodzi to niczego sobie, ale trzeba troche się pobawić żeby uzyskać zadowalające efekty.
na lpt ponoc najlepiej daje radue linux i emckwadrat, jednakże nieco upierdliwa jest jego konfiguracja, no, zara sie obruszą wszyscy linuxowcy że ja machowiec hehe
ale próbowałem roznych programow sterujących i najlepiej spisuje mi się mach.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”