Bezpieczniki ze stykami pomocniczymi

Na tym forum rozmawiamy o elektronice nie związanej bezpośrednio z tematem CNC

Autor tematu
DOHC
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 893
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:12
Lokalizacja: Pionki

Bezpieczniki ze stykami pomocniczymi

#1

Post napisał: DOHC » 30 cze 2015, 16:53

Witam,

Składam sobie szafę sterownicza i chciałbym poszczególne zasilacze, falowniki itp rozdzielić na osobne obwody. Nie chciałbym natomiast żeby zaistniała sytuacja że wybije bezpiecznik np jednego zasilacza a maszyna pojedzie dalej. Co prawda maszyna będzie pracowała w pętli zamkniętej z enkoderami i linux wtedy wywali błąd napędu ale wolałbym się zabezpieczyć na niższym poziomie i spiąć styki bezpieczników w szereg do ESTOPa, wtedy wybicie któregokolwiek bezpiecznika zatrzyma maszynę. Problem w tym że nie mogę znaleźć nigdzie takich bezpieczników. Dobrze by było gdyby były w ludzkich cenach. Dziś szperając w internecie na alledrogo trafiłem na takie bezpieczniki (używane) stąd wiem że takie istnieją.

Pozdrawiam

EDIT

znalazłem, chodzi mi o coś takiego:
http://allegro.pl/abb-c4-wylacznik-nadp ... 73519.html

Widzę że tu jest poprostu dołożony "styk pomocniczy" tego typu:
http://allegro.pl/styk-pomocniczy-ps-i5481360724.html
czy mam racje? Czy to są uniwersalne styki czy do konkretnej serii bezpieczników ?



Tagi:

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#2

Post napisał: clipper7 » 30 cze 2015, 20:00

Istnieją takie bezpieczniki, są wyzwalane sygnałem podawanym na odpowiednie wejście. Wstyd się przyznać, ale nie wiem, jak się to ustrojstwo nazywa, chociaż występuje w serwisowanym przeze mnie sprzęcie. Dawniej stosowało się wyzwalanie mechaniczne, po prostu dźwignie bezpieczników były łączone blaszaną szyną.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4478
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#3

Post napisał: 251mz » 30 cze 2015, 21:04

clipper7, i tak jest najbezpieczniej...

Awatar użytkownika

ASOR
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 232
Rejestracja: 18 sty 2011, 18:13
Lokalizacja: Warszawa

#4

Post napisał: ASOR » 30 cze 2015, 21:42

Możesz dać zwykłe niskoprądowe przekaźniki wysterowane napięciem poszczególnych obwodów, ze stykami rozwiernymi połączonymi w szereg ze stopem awaryjnym. Wtedy maszyna będzie na stopie jeżeli nie będą podane wszystkie zasilania.


Autor tematu
DOHC
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 893
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:12
Lokalizacja: Pionki

#5

Post napisał: DOHC » 30 cze 2015, 22:04

Znalazłem takie styki pomocnicze, w akceptowalnej cenie (kilka zł) są tylko jakieś leżaki magazynowe do bezpieczników w standardze S190 (jakiś staroć chyba) więc ciężko kupić takie bezpieczniki. Do bezpieczników dostępnych typów takie styki pomocnicze kosztują ~30 zł co co mocno podraża inwestycje i trochę mnie to martwi.

Pomysł z przekaźnikami jest bardzo dobry, czy mógłbyś mi podrzucić jakiś symbol/link do takich przekaźników w dobrych cenach ?

Pozdrawiam

EDIT

http://allegro.pl/przekaznik-przemyslow ... 60362.html wolałem coś na szyne DIN ale chyba czymś takim trzeba się ratować :)

Awatar użytkownika

ASOR
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 232
Rejestracja: 18 sty 2011, 18:13
Lokalizacja: Warszawa

#6

Post napisał: ASOR » 30 cze 2015, 23:00

Przekaźniki np taki:

http://www.piekarz.pl/pl/?item=738

I do tego podstawka na szynę DIN:

http://www.piekarz.pl/pl/?item=46295


Autor tematu
DOHC
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 893
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:12
Lokalizacja: Pionki

#7

Post napisał: DOHC » 01 lip 2015, 08:45

Pomógł jak nie wiem co, na pewno nie tylko mi :).


Pozdrawiam


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4478
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#8

Post napisał: 251mz » 01 lip 2015, 08:54

DOHC,
Ja bym mimo wszystko dał obok właściwego bezpiecznika drugi obok zmostkowany mechanicznie.
Dodatkowo Cię to kosztuje 5zł tyle co najtańszy eS.
Rozłącza Ci szybciej bo dokładnie w tej chwili co eS właściwy.

Mankamentem tego jest to ,że musisz użyć eSa , a przy przekaźniku możesz użyć zwykłych wkładek które często są bardziej pożądane...


Autor tematu
DOHC
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 893
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:12
Lokalizacja: Pionki

#9

Post napisał: DOHC » 02 lip 2015, 01:09

No w sumie jest to rozwiązanie, takie "typowe" styki pomocnicze kosztują znacznie więcej niż bezpiecznik więc to traci sens ale wykorzystanie dodatkowego bezpiecznika jako styku pomocniczego to pomysł genialny w swej prostocie, jedyna sprawa jest taka czy są dostępne spinki do spięcia dwóch bezpieczników takie jak w bezpiecznikach 3 fazowych ? Nie chciałbym nic w szafie drutować z jakichś klepanych blaszek czy drucików.

Pozdrawiam


Hrumque
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 291
Rejestracja: 25 mar 2013, 19:15
Lokalizacja: Opole

#10

Post napisał: Hrumque » 04 lip 2015, 09:58

DOHC pisze:wykorzystanie dodatkowego bezpiecznika jako styku pomocniczego to pomysł genialny w swej prostocie, jedyna sprawa jest taka czy są dostępne spinki do spięcia dwóch bezpieczników takie jak w bezpiecznikach 3 fazowych ?
Oczywiście że są dostępne łączniki do S-ów - przeważnie jest to po prostu kawałek pręcika (aczkolwiek - częściej niż kupując - wyciągam je ze starych wyrzucanych S-ów 3fazowych ;) - to tylko stalowy pręcik, idący przez otwór w dźwigni, zaklepany z obu stron)

W hagerze - zamiast "do środka" dźwigni - łącznik jest zakładany na zewnątrz dźwigni bezpiecznika - taka nasuwana plastikowa rynienka:
Obrazek

Aczkolwiek klasyczny "dopinany z boku" styk pomocniczy jest kulturalniejszym rozwiązaniem, bo jest 50% cieńszy i nie stawia takiego oporu przy przełączaniu, jak "normalny" bezpiecznik, no i "normalny bezpiecznik" ma styki które mają pracować przy kilku amperach - przy pojedynczych mA mogą być problemy po kilku złączeniach/rozłączeniach (brak efektu samoczyszczenia styku).
Jak dobrze poszukasz używanych - to po 5zł można trafić z demontażu, a to się (w przeciwieństwie do "normalnego" S-a) nie zużywa...
Pomogłem? Kliknij poniżej "pomógł"

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika ogólna”