Frezarka z profili aluminiowych
-
kaczyniak
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 29
- Posty: 255
- Rejestracja: 07 maja 2012, 01:19
- Lokalizacja: Groningen/ Ostrołęka
- Kontakt:
Koledzy,
patrzę na ta ramę frezarki i patrzę ... i szczerze mowiac nie do końca mi się ona podoba...
ten stolik co jest na zdjęciach zostanie już w takim formacie 300x350, takie jest maxymalne pole obrobki...
i teraz nie podoba mi się to, ze jest tyle miejsca pomiędzy stolem, a bramą...
prowadnice X powinny "wejść" na slupki od bramy,
co koledzy mysla, warto to przerabiac???
pozdrawiam
patrzę na ta ramę frezarki i patrzę ... i szczerze mowiac nie do końca mi się ona podoba...
ten stolik co jest na zdjęciach zostanie już w takim formacie 300x350, takie jest maxymalne pole obrobki...
i teraz nie podoba mi się to, ze jest tyle miejsca pomiędzy stolem, a bramą...
prowadnice X powinny "wejść" na slupki od bramy,
co koledzy mysla, warto to przerabiac???
pozdrawiam
-
kostek324
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 126
- Rejestracja: 07 mar 2010, 18:47
- Lokalizacja: Bielsk P
Chyba pomiędzy nogą bramy? Jeżeli wrzeciono wyjeżdża po za obszar pracy, to można wstawić tam jakiś czujnik wysokości narzędzi, większe pole zawsze się przyda. Ja bym skrócił troszkę prace zetki, co by sztywniejsze wszystko było.kaczyniak pisze: teraz nie podoba mi się to, ze jest tyle miejsca pomiędzy stolem, a bramą...
-
kaczyniak
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 29
- Posty: 255
- Rejestracja: 07 maja 2012, 01:19
- Lokalizacja: Groningen/ Ostrołęka
- Kontakt:
Zgadza się, pomiędzy noga bramy... mój blad...kostek324 pisze:Chyba pomiędzy nogą bramy? Jeżeli wrzeciono wyjeżdża po za obszar pracy, to można wstawić tam jakiś czujnik wysokości narzędzi, większe pole zawsze się przyda. Ja bym skrócił troszkę prace zetki, co by sztywniejsze wszystko było.kaczyniak pisze: teraz nie podoba mi się to, ze jest tyle miejsca pomiędzy stolem, a bramą...
Brama na pewno będzie obnizona, tylko najpierw chce przymierzyć Z-etke i zobaczyć o ile można ja skrócić,
z tym czujnikiem to nie glupi pomysl, ale wrzeciono na tych prowadnicach tam nie dojedzie...
[ Dodano: 2015-06-05, 01:47 ]
Do prowadnic miałem dostęp za darmo, dlatego je wykorzystałem, będę je wzmacnial jak to tylko możliwe.przemekc9 pisze:Takie solidne prowadnice i sruby ,ale ta rama z aluminiowych profili wszystko psuje.
Konstrukcji stalowej nawet nie bralem pod uwagę przez: waga, obróbka ramy, spawanie itp
[ Dodano: 2015-06-05, 01:55 ]
fajna maszynka,steff.k pisze:Też mam maszynkę z profili alu, tylko że nogi bramy oraz ich podstawa to profil 80x80. Dodatkowo połączenie nóg bramy z podstawą wzmocnione jest blachą stalową.
Tutaj masz kilka fotek po środku strony.
Link
frezujesz nia w aluminium? jak się sprawuje?
-
steff.k
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 529
- Rejestracja: 07 paź 2013, 20:12
- Lokalizacja: Kraków/Kraśnik
Dziękikaczyniak pisze:
fajna maszynka,
frezujesz nia w aluminium? jak się sprawuje?
. Drewno, tworzywa sztuczne, laminat PCB idą bardzo ładnie. Przy prędkości 3000/min spokojnie można frezować.
Co do aluminium to czekam właśnie na mgłę olejową, bo na wd40 nie wyrabiałem
. Frezowałem mocowania do chińczyka z PA6 i kilka odlewów aluminiowych i idzie przyzwoicie. Parametry mniej więcej takie:- frez do AL 4 mm
- prędkość 1500-2000mm/min
- zagłębienie 1-2 mm.
- zbieranie całą szerokością freza
Parametry można by podciągnąć, ale niestety maszynka pracuje w bloku i staram się ograniczać hałas do minimum. Przy powyższych parametrach i obfitym laniu wd40, słychać tylko wrzeciono.
Także proponuję Ci dołożyć sporo materiału do bramy, nóg i podstawy. Ja profile kupowałem używane i znajomy mi wiercił oraz przycinał na frezarce coby kąty zachować.
Powodzonka
-
kaczyniak
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 29
- Posty: 255
- Rejestracja: 07 maja 2012, 01:19
- Lokalizacja: Groningen/ Ostrołęka
- Kontakt:
dzięki steff.k za info, na pewno wszystko będzie wzmacniane...
dziś wszystkie osie "ożyły" i pracują ładnie...
tylko zaskoczyła mnie "Z"etka, samoczynnie zjeżdża na sam dol...
normalnie chodziła dosyć ciasno... a teraz bardzo szybko pod wpływem ciężaru zjeżdża sobie na dół...
czy to normalne przy "odwróconej" Zetce??? i tylko silnik będzie ją utrzymywal na wysokości???
pozdrawiam
dziś wszystkie osie "ożyły" i pracują ładnie...
tylko zaskoczyła mnie "Z"etka, samoczynnie zjeżdża na sam dol...
normalnie chodziła dosyć ciasno... a teraz bardzo szybko pod wpływem ciężaru zjeżdża sobie na dół...
czy to normalne przy "odwróconej" Zetce??? i tylko silnik będzie ją utrzymywal na wysokości???
pozdrawiam
-
kaczyniak
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 29
- Posty: 255
- Rejestracja: 07 maja 2012, 01:19
- Lokalizacja: Groningen/ Ostrołęka
- Kontakt:
kostek324 pisze:Tak normalne, silnik bez prądu może utrzyma krokiem. Jeżeli nie, to dorób kawałek klocka i podkładaj po skończone pracy pod oś.kaczyniak pisze:czy to normalne przy "odwróconej" Zetce??? i tylko silnik będzie ją utrzymywal na wysokości???
ufffff, dzięki ... "pomógł"
oś chodzi naprawdę "płynnie" bo zjeżdża w mgnieniu oka...
