Zabierak do uchwytu tokarskiego
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 1724
- Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
No tak bym chciał, ale mam zabierak ( nie jestem pewny, może na C4 ) i on ma takie coś co mocno w środku uchwytu siedziało, że ledwo to wybiłem. Teraz chcę do tego uchwytu dorobić zabierak na C6, i boję się, że słabo to będzie trzymało. A fabryczny mógł wyglądać tak jak radzisz?, czy jest gdzieś fabryczny rysunek lub zdjęcie gdzie można się co do tego upewnić?


-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
A proszę bardzo..

http://www.autobodex.waw.pl/strona31e.htm
lub jeszcze dokładniej na stronie 16/20
http://www.technar.pl/oferta-technar/PO ... POREBA.pdf
a na stronie 3/20 końcówki wrzecion

http://www.autobodex.waw.pl/strona31e.htm
lub jeszcze dokładniej na stronie 16/20
http://www.technar.pl/oferta-technar/PO ... POREBA.pdf
a na stronie 3/20 końcówki wrzecion
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Samo dorabianie tarczy to nie taka znowu czarna magia, trudny jest tylko stożek, bo trzeba zgrać dwa krytyczne parametry: średnicę G (dla 315-tki C6= ø106,385mm) z kątem stożka (7°07'30"), a zazwyczaj nie dysponujemy druga maszyną i robimy to na tej do której mamy to mierzyć, więc problem z przezbrajaniem do przymiarki i późniejszym biciem poprawianej tarczy.
Jedyne rozsądne wyjście to dorobić sobie z jakiego pucka stożek-sprawdzian z zaznaczoną średnicą G (106,385mm), by nie zdejmować zabieraka do przymiarki.
Jedyne rozsądne wyjście to dorobić sobie z jakiego pucka stożek-sprawdzian z zaznaczoną średnicą G (106,385mm), by nie zdejmować zabieraka do przymiarki.
pozdrawiam,
Roman
Roman