Frezarka z epoxybetonu

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
longer43
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 3
Posty: 13
Rejestracja: 11 lis 2013, 12:35
Lokalizacja: Kobylnica

Frezarka z epoxybetonu

#1

Post napisał: longer43 » 10 maja 2015, 13:09

Witam,

Na początek przedstawie trochę suchych informacji:

Konstrukcja maszyny:

- Odlew epoksydowo-kwarcowy ze stalowymi wkładkami
- oś Z stalowa

Pole robocze ok. 800 X , 650 Y Z początkowo 200 to ze względu na posiadane prowadnice i śrubę a z czasem dokonam upgrade'u na 400

Prowadnice liniowe NSK 20 we wszystkich osiach

Napęd:

Silniki krokowe 6,5 NM we wszyskich osiach
Śruby kulowe NSK 20x20 X i Y i 16x10 w Z

Wrzeciono

myślę o elektrowrzecionie jak u kolegi Dudi1203
z tego postu https://www.cnc.info.pl/topics63/wrzeci ... t52427.htm


Sterowanie:

najprawdopodobniej Mach3

Konstrukcja jest jeszcze w fazie koncepcyjno-projektowej wiadomo jak każdy liczę kasę ale nie jest to determinujący warunek. Chciałbym aby maszynka mogła skrawać głównie tworzywa sztuczne, drewno i bez większych problemów alu.
Wiem, że korpus z mieszanki epoksydowo mineralnej jest niezłym wyzwaniem ale dla mnie wydaje się ciekawą alternatywą w amatorskich konstrukcjach dla maszyn spawanych ze stali a poza tym lubię wyzwania.
Poniżej wrzucam wstępny szkic tego co chcę zrobić, liczę na konstruktywne uwagi, tym bardziej że jeszcze daleka droga przede mną.

Obrazek
Ostatnio zmieniony 10 maja 2015, 22:20 przez longer43, łącznie zmieniany 2 razy.



Tagi:


Natan5064
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 373
Rejestracja: 06 sty 2015, 00:45
Lokalizacja: Konin

#2

Post napisał: Natan5064 » 10 maja 2015, 16:09

Nie jestem pewien czy taka rama ma sens w twoim przypadku, te epoxygranity czy betony są po to żeby tłumić drgania i zachować sztywność. A przy plastikach to raczej nikłe one bedą.. do alu spokojnie ramy stalowe sie sprawdzają. a może odlew żeliwny ci wystarczy ? Nawet są takie sprzedawane na allegro.
Kase lepiej zainwestuj w serwa, bedziesz szybciej w tworzywach frezował


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 6113
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

Re: Frezarka z epoxybetonu

#3

Post napisał: oprawcafotografii » 10 maja 2015, 16:24

Bede kibicowal. Tez mysle od odlaniuj maszynki :)

q


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#4

Post napisał: dance1 » 10 maja 2015, 17:23

do bramy dojdzie oś Z, wrzeciono i narzędzie znajdzie się na początku stołu, celuj w środek, chyba że tylko na rysunkach tak wygląda.
I don't like principles, I prefer prejudices


Dudi1203
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1350
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
Lokalizacja: Pabianice

#5

Post napisał: Dudi1203 » 10 maja 2015, 19:33

Jak odlew to proste kształty, nie kombinuj ze skosami itp, bo sie narobisz przy formie a i tak w sumie efektu za wielkiego to nie da.


kfaz
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 22
Rejestracja: 25 gru 2008, 19:00
Lokalizacja: Wólka Kosowska

#6

Post napisał: kfaz » 10 maja 2015, 20:16

Projekt fajny.

Ja też bym darował sobie skosy. Wielokrotnie trudniej jest utrzymać geometrię i zabezpieczyć formę przed odkształceniami. Oszczędność towaru i wagi niewielka a ryzyko dużo większe.

Na rysunku wygląda jakby miało być odlewane w jednym kawałku. Dla mnie byłoby dużo łatwiej podzielić to na dwie części: stół i brama z nogami. Łatwiej ustawić geometrię, mniejsze ryzyko awarii podczas odlewania a dodatkowo można w razie potrzeby w przyszłości wymienić stół lub bramę.


Autor tematu
longer43
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 3
Posty: 13
Rejestracja: 11 lis 2013, 12:35
Lokalizacja: Kobylnica

#7

Post napisał: longer43 » 10 maja 2015, 22:10

Dzięki za wszystkie uwagi
dance1 pisze: celuj w środek, chyba że tylko na rysunkach tak wygląda
racja już poprawione :oops:
Dudi1203 pisze:Jak odlew to proste kształty, nie kombinuj ze skosami itp, bo sie narobisz przy formie a i tak w sumie efektu za wielkiego to nie da
tak fajniej wygląda to też była kwestia treningu przy rysowaniu przy budowie formy na pewno będą uproszczenia
kfaz pisze:Na rysunku wygląda jakby miało być odlewane w jednym kawałku. Dla mnie byłoby dużo łatwiej podzielić to na dwie części: stół i brama z nogami. Łatwiej ustawić geometrię, mniejsze ryzyko awarii podczas odlewania a dodatkowo można w razie potrzeby w przyszłości wymienić stół lub bramę.
Taki miałem zamiar osobno stół i osobno brama jeszcze nie mam pomysłu na ich połączenie to też na rysunkach jest monolit
Natan5064 pisze:Nie jestem pewien czy taka rama ma sens w twoim przypadku, te epoxygranity czy betony są po to żeby tłumić drgania i zachować sztywność. A przy plastikach to raczej nikłe one bedą.. do alu spokojnie ramy stalowe sie sprawdzają. a może odlew żeliwny ci wystarczy ? Nawet są takie sprzedawane na allegro.
Kase lepiej zainwestuj w serwa, bedziesz szybciej w tworzywach frezował
Sewomotory to już prawie codzienność wiem ale ja już mam te silniki okazyjnie 200 pln za 3 szt 6Nm zawsze mogę je później podmienić tak jak i prowadnice czy śruby bo wobec tej maszynki mam nieco większe oczekiwania niż we wstępnym opisie póki co niech zadziała


Dudi1203
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1350
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
Lokalizacja: Pabianice

#8

Post napisał: Dudi1203 » 10 maja 2015, 22:37

Do tworzyw będziesz instalował serwa czym prędzej. Dobrymi narzędziami w plastikach można latać po 10-15m/min. Na krokowcach nie uzyskasz sensownej dynamiki na łukach przy tych prędkościach. Maszyna będzie zwalniać i zaczną się problemy z temperaturą materiału podczas pracy (topienie zamiast frezowania). To dośc istotne w tworzywach. I siłą rzeczy będziesz musiał zwalniać posuw plus obroty wrzeciona, mocno kosztem wydajności.

Myśl na każdym kroku o maszynie, na której obrabiane będą inserty korpusu, w tej formie co namalowałeś jest to wg mnie nieobrabialne.


Autor tematu
longer43
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 3
Posty: 13
Rejestracja: 11 lis 2013, 12:35
Lokalizacja: Kobylnica

#9

Post napisał: longer43 » 11 maja 2015, 10:46

Krokowce podobnie jak wałki podparte za chwilę nikt na tym forum nie będzie chciał o nich słyszeć, taka jest cena postępu. Co do tworzyw to na co dzień z nimi walczę i wiem co można wyciągnąć z maszyn ale póki co pozostanę przy krokowcach chyba, że trafię jakąś mega okazję.
Co do insertów to myślałem je przygotować wcześniej i gotowe montować do formy przed zalaniem. Wcześniej już robiłem podobne rzeczy z niezłym skutkiem co prawda nie na taką skalę dokładności.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”