Obróbka detalu-pomocy!!!

Dyskusje dotyczące frezowania i frezarek konwencjonalnych.

kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 16252
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#11

Post napisał: kamar » 18 kwie 2015, 21:04

Podział tez na obrocie imadła ? :)



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
ArturMAZAK
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 333
Rejestracja: 23 lis 2009, 16:28
Lokalizacja: Dzierżoniów

#12

Post napisał: ArturMAZAK » 19 kwie 2015, 09:34

no tak, mocowanie nie bylo za pewne, ale nie mialem czasu na zamocowanie uchwytu,
bo musialbym sciagac imadlo, a po wykonaniu tego detalu mocowalem odrazu kolejny w dwoch.
( imadla na maszynie mam obrotowe, bo tylko takie udalo mi sie znalezc z odpowiednia wysokoscia, maszyna w "Z" zjezdza mi narzedziem na max okolo 120mm.)
kto pyta-ten nie błądzi.


burzaxxx
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 346
Rejestracja: 25 wrz 2010, 20:22
Lokalizacja: zDolny Śląsk

#13

Post napisał: burzaxxx » 19 kwie 2015, 21:48

CFA pisze:
ArturMAZAK pisze:po obróceniu zbazowałem sie
Swoją drogą - niezwykle pewne trzymanie okrąglaka w imadle :-)
"Twardym trza być, a nie miętkim !"
Ale jaka adrenalina przy obróbce :mrgreen:
Mazak/Mazatrol-Haas-NUM-GibbsCAM


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1679
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#14

Post napisał: CFA » 19 kwie 2015, 21:55

burzaxxx pisze:
CFA pisze:
ArturMAZAK pisze:po obróceniu zbazowałem sie
Swoją drogą - niezwykle pewne trzymanie okrąglaka w imadle :-)
"Twardym trza być, a nie miętkim !"
Ale jaka adrenalina przy obróbce :mrgreen:
Oj, ja mam często takie niepewne mocowania, bo dla jednej koślawej sztuki nie robię przyrządu, tylko trzymam kuso i "liżę" warstewki. Wtedy często znaczę flamastrem ślad sztuki przy imadle, żeby widzieć czy mi jej frez z imadła nie wyciąga. Co chwilę wydaje mi się, że się
wysuwa sztuka albo obraca - to jest dopiero adrenalina. Szczególnie jak już w detalu kilkanaście godzin siedzi :-)

Awatar użytkownika

Autor tematu
ArturMAZAK
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 333
Rejestracja: 23 lis 2009, 16:28
Lokalizacja: Dzierżoniów

#15

Post napisał: ArturMAZAK » 20 kwie 2015, 08:17

Tak czułem że te mocowanie stanie sie tematem rozmów...aż bałem sie zrobić zdjęcie i wrzucić na forum:)
kto pyta-ten nie błądzi.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne”