Pomoc w wyborze plotera/grawerki laserowej CO2 za ok 20.000z

komar190 pisze:Tyle to przy dobrych wiatrach wytrzyma Synrad, pracujący raczej przy małych mocach robiąc prawie cały czas pieczątki itp.

To akurat proces obróbki najbardziej obciążający każdy ploter laserowy i źródło. Nie dość że laser dostaje po du... bo tu akurat potrzeba jest wysoka moc do palenia gumy, to pył dostaaje się wszędzie i zabija całą mechanikę. Synrad wytrzymał u mnie 5 lat codziennie eksploatowany na 100% właśnie do produkcji pieczątek i co ty na to?

komar190 pisze:Ja kupiłem niedawno Megaplot QSL 32
(...)
Widziałeś moze kiedyś np. jakikolwiek ploter termiczny napędzany paskami z przełożeniem napędu silnika? Praktycznie każdy termik ma napęd bezpośredni zębatką umieszczoną na osi silnika. Megaplot, Coner i chyba też Lynx mają napęd paska bezpośredni i nic się tam z paskami nie dzieje ani tym bardziej z silnikiem. W termiku się to sprawdza więc czemu w ploterach co2 miałoby się coś dziać. Za dużo chińskiego sprzętu się naogladało?

Patrzcie Państwo! Kolejny cud na forum. I to nie pierwszy tego typu.
Gość niedawno kupił "ploter" i już jest FACHOWCEM!
Już czuje się tak MĄDRY i DOŚWIADCZONY żeby pouczać i uświadamiać innych.
Na przykład mnie, który spędził 7 lat na Polibudzie na wydziale elektroniki, kierunek optoelektronika w tym 2 lata w roli służącego czyli asystenta.
Obroniona praca z inwersji obsadzeń w gazowym ośrodku czynnym.
Słyszałeś w ogóle o czymś takim jak inwersja obsadzeń? Dobroć rezonatora?
Mody podłużne albo mody poprzeczne?
Może opowiesz nam jak wyprowadzono wzór L =nλ/2 i dlaczego jest tak ważny?
A może wolisz jakieś pytanie z termodynamiki gazów w laserze CO2?
A może wytłumaczysz dlaczego w mieszance gazów lasera CO2 najmniej jest właśnie CO2?
Jakoś wątpię.

Ale ad rem jak mawiali starożytni Rzymianie.

Co do urządzeń QSL na których reklamowanie dostałeś zlecenie od szefa to oczywiście masz rację.
To są polskie plotery.
Tak samo jak polskie były Daewoo Nubira i Daewoo Lanos.
Przecież też "powstawały" w Polsce.
Tyle tylko że te twoje QSL`e są w 90% z części chińskich, zbudowane na wzór bardzo starych konstrukcji chińskich ploterów
i powielają najgorsze błędy konstrukcyjne jakie spotyka się wyłącznie w chińskich maszynach.
Oczywiście Megaplot świadomy słabości swoich ploterów unika jak ognia pokazywania zdjęć mechaniki tych maszyn ale coś tam i tak widać.
A to co widać dyskwalifikuje te maszyny. Przynajmniej na obecnym poziomie rozwoju technologicznego.
Może 10-15 lat temu to byłoby do przyjęcia ale nie teraz.
Kilka kwiatków z QSL-i, które widać na pierwszy rzut oka pomimo - jak wspomniałem- ukrywania ich konstrukcji.
- podawanie powietrza wspomagającego latającą "spiralką".
- pas napędu osi X całkowicie na wierzchu belki, niczym nie osłonięty.
- napęd osi X zwykłym silnikiem krokowym z grubym pasem bezpośrednio założonym na osi silnika.
Tyle widać na 2 zdjęciach.
Jakby zajrzeć "pod maskę" to by się znalazło pewnie jeszcze nie jedno.

A co do laserów Synrada to bardzo cię proszę.
Nigdy nie miałeś takiego lasera. Nigdy nie używałeś takiego lasera przynajmniej przez jakiś czas.
Nigdy nie zaprojektowałeś i nie zbudowałeś żadnego urządzenia wykorzystującego jakikolwiek laser Synrada więc po prostu się zamknij bo nie wiesz nic.
Powtarzasz tylko plotki z internetu.

Acha, byłbym zapomniał. Nie interesują mnie plotery termiczne.
W ogóle.

I możesz się nie silić na dyskusję bo tacy geniusze jak ty trafiają na moją listę ignorowanych.
A poza tym jutro wyjeżdżam na rejs w cieplejsze strony i trochę mnie nie będzie.

Synrad wytrzymał u mnie 5 lat codziennie eksploatowany na 100% właśnie do produkcji pieczątek i co ty na to?

Trochę bym prosił czytać ze zrozumieniem bo to wcześniejszy filozof pisał coś o chińskich tubach wytrzymujących 10 tyś h więc porównując je do np, Synrada to chyba Synrad musiałby wytrzymać z 5-10 razy tyle bo to inna półka jakościowa. Zatem nie chodziło mi o deprecjację tub laserowych Synrad a raczej wyśmianie możliwości pracy tub laserowych chińskich przez 10 tyś h

[ Dodano: 2015-04-18, 02:38 ]

Już czuje się tak MĄDRY i DOŚWIADCZONY żeby pouczać i uświadamiać innych.
Na przykład mnie, który spędził 7 lat na Polibudzie na wydziale elektroniki, kierunek optoelektronika w tym 2 lata w roli służącego czyli asystenta.
Obroniona praca z inwersji obsadzeń w gazowym ośrodku czynnym.

Wiesz, każdy z czegoś tam się bronił ale swoją drogą skoro magisterka trwa 5 lat a Ty siedziałeś 7 lat i doktoratu z tego nie było więc chyba sprawy cię przerosły i pozostało tylko wymądrzanie się na forum.

Co do urządzeń QSL na których reklamowanie dostałeś zlecenie od szefa to oczywiście masz rację.

A może tym szefem jestem ja? Był kiedyś taki film bodajże z Melem Gibsonem - On też wszędzie widział spisek i podejrzewał każdego.
Wiesz, schizofrenicy tak mają często.

A poza tym jutro wyjeżdżam na rejs w cieplejsze strony i trochę mnie nie będzie.

Nikt tu za Tobą tęsknić nie będzie

Cytat:
A poza tym jutro wyjeżdżam na rejs w cieplejsze strony i trochę mnie nie będzie.


Nikt tu za Tobą tęsknić nie będzie

No i to jest chyba w tym wszystkim najgorsze.

W mojej opinii facet jest potrzebny. Niech wytyka błędy. Najwyraźniej ma wiedzę. Może kiedyś zrozumie, że styl bycia ma nieakceptowalny.

Gość jest potrzebny ale styl bycia ma nieakceptowalny?
Czegoś tu nie rozumiem. To w takim razie będziemy tęsknić czy nie?

Wracając do tematu to myślę ze w miarę dobrym przykładem będą auta.

Wszystkim polecam zakup aston martina bo jest ręcznie składany, bardzo porządny, rzadko sie psuje i super wygląda, jest funkcjonalny itp ... ale czy ktos z was go kupi?

Jeśli kogoś stać na zakup Troteca, Universala z metalowymi tubami to jestem przekonany że będzie bardzo zadowolony. Lecz jeśli ktoś szuka maszynki do 20tyś zł to jaki jest sens opisywać zalety maszyn 5x droższych jeśli to nie ta półka cenowa.

Realia są takie ze wycinając niewymagający detal np. z PMMA 3mm na maszynie z metalową tubą a zwykłym chińczykiem 60W efekt będzie praktycznie identyczny. A koszt wykonania uwzględniający utrzymanie maszyny i spłacanie ew. leasingu gdzieś w usłudze zawrzeć trzeba
Tak to czasem jest że do wycięcia drzewa w lesie jeden weźmie piłę spalinowa a drugi pojedźie 3-osiowym harvesterem


Aha i przed zakupem ogladałem laser typowo chiński sprowadzany przez firmę X i dystrybuowany bezpośrednio z kontenera z Gdyni, ale w razie jakiejś awarii to zostajesz z tym nowoczesnym nieprzestarzałym sprzętem sam. Wolałem kupić z Megaplotu bo chociaż wiem że mogę liczyć w razie czego na wsparcie.