Chłopcy ? TB65660-V2.7 red
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
To są sygnały krokowania (STEP) i ustalenia kierunku obrotów (DIR) , które podaje się na odpowiednie piny gniazda LPT w sterowniku, dla każdego silnika oddzielnie oraz zezwolenia sterownikowi na ich realizację (ENABLE) Sygnały te mają standard TTL (Zobacz w googlach jakie są ich standardowe poziomy napięć logicznych sygnałów "0" i "1" TTL). Komputer wysterowuje złącze LPT w standardzie TTL, podobnie jak i generator uruchomieniowy Leoo. Na stronie 6 instrukcji do której dałem link jest rozpiska sygnałów na tym złączu w sterowniku Zawsze jest ta trójca STEP/DIR/ENABLE, przy czym, ze względu na pewne ograniczenia i oszczędności ENABLE zwykle jest wspólne dla wszyskich silników. Jak długo maszyna ma być pod kontrolą komputera, wymusza on na sterowniku obowiązek przyjmowania impulsów STEP i stanu DIR
Tagi:
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 53
- Rejestracja: 09 mar 2015, 17:52
- Lokalizacja: Lodz
Jestes bardzo aktywny na forumdiodas1 pisze:To są sygnały krokowania (STEP) i ustalenia kierunku obrotów (DIR) , które podaje się na odpowiednie piny gniazda LPT w sterowniku, dla każdego silnika oddzielnie oraz zezwolenia sterownikowi na ich realizację (ENABLE) Sygnały te mają standard TTL (Zobacz w googlach jakie są ich standardowe poziomy napięć logicznych sygnałów "0" i "1" TTL). Komputer wysterowuje złącze LPT w standardzie TTL, podobnie jak i generator uruchomieniowy Leoo. Na stronie 6 instrukcji do której dałem link jest rozpiska sygnałów na tym złączu w sterowniku Zawsze jest ta trójca STEP/DIR/ENABLE, przy czym, ze względu na pewne ograniczenia i oszczędności ENABLE zwykle jest wspólne dla wszyskich silników. Jak długo maszyna ma być pod kontrolą komputera, wymusza on na sterowniku obowiązek przyjmowania impulsów STEP i stanu DIR




-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1454
- Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
- Lokalizacja: Świecie
ENABLE - to sygnał luzu, nie jest konieczny do pracy.
Niektóre ze sterowników wymagają podawania ENABLE
w specjalnym cyklu, inaczej "niebieski dym" i żegnaj sterowniku.
STEP/DIR (lub CLK/DIR - krok/kierunek)
są właściwymi sygnałami sterującymi.
Dla bezpieczeństwa sterownika,
zasilanie jest podpinane jako ostatnie,
po silnikach (wszystkich) i sygnałach sterujących.
Niektóre ze sterowników wymagają podawania ENABLE
w specjalnym cyklu, inaczej "niebieski dym" i żegnaj sterowniku.
STEP/DIR (lub CLK/DIR - krok/kierunek)
są właściwymi sygnałami sterującymi.
Dla bezpieczeństwa sterownika,
zasilanie jest podpinane jako ostatnie,
po silnikach (wszystkich) i sygnałach sterujących.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Ta aktywność różnie jest odbierana. Są tu też tacy którzy dali już niewybrednie do zrozumienia że boją się otworzyć swojej lodówki żebym z niej nie wyskoczył . Mam świadomość że teksty które redaguję kiedyś pomogą także innej zagubionej duszy i to rekompensuje niesmak po tych atakach. A ja sobie właśnie na luzie sączę piwko przed snem. Warto pomagać osobie która z tego z pewnością skorzysta dla dobra ludzkości
, szczególnie kobiecie którą wyraźnie ciekawią podobne zabawki. Takie nastały czasy że supermeni biegają na siłownię żeby resztką sił ukryć postępujące zniewieścienie a panie łapią za ciężkie narzędzia i osiągają sukcesy. Seksmisja 21 wieku w realu. Jak to się skończy
[ Dodano: 2015-04-13, 01:42 ]
triera, dlaczego uważasz że muszą być podpięte do sterownika wszystkie silniki?
Przecież w kostce 6560 , a o takim sterowniku mowa, na wyjściu są mostki tranzystorowe Bridge driver A i Bridge driver B
Jeżeli podpięty jest silnik to następuje impulsowa regulacja prądu do jego cewek mechanizmem choppera. Jeżeli nic nie jest podpięte to odpowiednie tranzystory w mostkach są w pełni otwarte i na niektórych wyjściach może pojawić się pełne napięcie zasilania (rzędu 20-30VDC). Czy to może coś uszkodzić? Gdyby tak było to każde urwanie przewodu silnika w maszynie kończyłoby się zgonem sterownika a poza ogólnym narzekaniem na "chińczyki" nie odnotowałem ogłoszenia zabójczej epidemii. Tak na razie myślę, chyba że skorygujesz mój pogląd. Jestem ciekaw bo mój podobny sterownik jest jeszcze w szufladzie
Ważne żeby kolejnych silników nie podpinać bez poprzedzającego wyłączenia i rozładowania zasilacza.
Co do sygnałów sterujących to i tak zmienia się je przy włączonym sterowniku więc przy zachowaniu elementarnej ostrożności w operowaniu narzędziami i podstawowej ochronie ESD nic nie powinno się zepsuć.


[ Dodano: 2015-04-13, 01:42 ]
triera, dlaczego uważasz że muszą być podpięte do sterownika wszystkie silniki?
Przecież w kostce 6560 , a o takim sterowniku mowa, na wyjściu są mostki tranzystorowe Bridge driver A i Bridge driver B

Jeżeli podpięty jest silnik to następuje impulsowa regulacja prądu do jego cewek mechanizmem choppera. Jeżeli nic nie jest podpięte to odpowiednie tranzystory w mostkach są w pełni otwarte i na niektórych wyjściach może pojawić się pełne napięcie zasilania (rzędu 20-30VDC). Czy to może coś uszkodzić? Gdyby tak było to każde urwanie przewodu silnika w maszynie kończyłoby się zgonem sterownika a poza ogólnym narzekaniem na "chińczyki" nie odnotowałem ogłoszenia zabójczej epidemii. Tak na razie myślę, chyba że skorygujesz mój pogląd. Jestem ciekaw bo mój podobny sterownik jest jeszcze w szufladzie

Ważne żeby kolejnych silników nie podpinać bez poprzedzającego wyłączenia i rozładowania zasilacza.
Co do sygnałów sterujących to i tak zmienia się je przy włączonym sterowniku więc przy zachowaniu elementarnej ostrożności w operowaniu narzędziami i podstawowej ochronie ESD nic nie powinno się zepsuć.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 53
- Rejestracja: 09 mar 2015, 17:52
- Lokalizacja: Lodz
.Jeżeli nic nie jest podpięte to odpowiednie tranzystory w mostkach są w pełni otwarte i na niektórych wyjściach może pojawić się pełne napięcie zasilania (rzędu 20-30VDC). Czy to może coś uszkodzić? Gdyby tak było to każde urwanie przewodu silnika w maszynie kończyłoby się zgonem sterownika
No wlaśnie

Podstawowa ochrona ESD ?Co do sygnałów sterujących to i tak zmienia się je przy włączonym sterowniku więc przy zachowaniu elementarnej ostrożności w operowaniu narzędziami i podstawowej ochronie ESD nic nie powinno się zepsuć.
ESD
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1454
- Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
- Lokalizacja: Świecie
Nie wiem, jak jest zrealizowana elektronika w tym konkretnym sterowniku
(chodzi o całość, nie o sam układ TB6560).
Czytałem "TB6560AHQ Usage Considerations",
(2) Power-on Sequence with Control Input Signals.
Przypuszczam, że część problemów użytkowników tego układu,
wynikała z niedostosowania się do tych zaleceń.
Z silnikami może przesadzam, ale miałem parę "dziwnych" przygód
z układami ze stajni Toshiby.
I nie jest to szczególnie uciążliwe, skoro i tak mają być podpięte.
(chodzi o całość, nie o sam układ TB6560).
Czytałem "TB6560AHQ Usage Considerations",
(2) Power-on Sequence with Control Input Signals.
Przypuszczam, że część problemów użytkowników tego układu,
wynikała z niedostosowania się do tych zaleceń.
Z silnikami może przesadzam, ale miałem parę "dziwnych" przygód
z układami ze stajni Toshiby.
I nie jest to szczególnie uciążliwe, skoro i tak mają być podpięte.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Zagadnienie nie jest aż tak straszne ani uciążliwe na jakie wygląda.anna80 pisze:Podstawowa ochrona ESD ?
Każdy człowiek doświadcza na codzień wstrząsu wywołanego wyładowaniem elektrycznym, szczególnie gdy powietrze jest suche , nosi się odzież syntetyczną i śmiga w odizolowanych od podłogi butach. Wystarczy dotknąć metalowej ościeżnicy, lodówki żeby usłyszeć trzask i poczuć uderzenie w palec. Nie jest to miłe ale człowiek od tego zwykle nie ginie. Inaczej bywa z urządzeniami elektronicznymi. Wiele użytych w nich elementów jest wrażliwych na takie wyładowanie kiedy przeskakuje ładunek elektryczny pod napięciem paru kilowoltów. Niektóre elementy uszkadzają się zupełnie. Dlatego dobrze jest jakoś przeciwdziałać. Robi się to prosto i lepiej żeby te metody weszły w nawyk. Stół na którym montuje się, uruchamia bądź naprawia elektronikę powinien odprowadzać zgromadzony ładunek. Może być z blatem metalowym, przykryty gumą przewodzącą lub nawet wilgotnym obrusem- to też skuteczne. Na taki podkład kładzie się np. sterownik i te podzespoły, które będziemy łączyć, narzędzia... Siebie też rozładowujemy dotykając tego obrusa. Kiedy sterownik, stół i nasze ciało jest na takim samym potencjale elektrycznym to robi się dużo bezpieczniej. Gdy pracujemy przy szczególnie wrażliwych na ESD elementach to ochronę wzmacnia się zakładając na nadgarstek klips połączony kabelkiem ze stołem, to samo robi się z grotem lutownicy itd. Sterownik 6560 aż tak delikatny nie jest na szczęście. Tak czy siak "strzeżonego Pan Bóg strzyże"

-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 53
- Rejestracja: 09 mar 2015, 17:52
- Lokalizacja: Lodz
hahhahhhahhahahahahhaahjomat pisze:Czerwony chińczyk leży na metalowym stole przykrytym mokrym obrusem
a Ania wraz z krzesłem obwiązana stalową linką, której koniec wychodzi
przez okno na podwórko i tam jest wbity głęboko w ziemię.
Nie przeginajNie strasz dziewczyny



diodas1 ; jestem bardzo dociekliwa , musze sie poprostu dowiedzieć ; dlaczego -po co?-jak ?- gdzie ?;) a ty rozwijasz moje wszelkie wątpliwości ;* 'Chwała za toPyta to odpowiadam. Może kiedyś jej się to przyda bo kobieta dociekliwa pewnie nie bez powodu. Może to ona właśnie po obecnych bojach wkurzy się i sama stworzy idealny sterownik. Może i postraszyłem trochę ale pod koniec napisałem że "Sterownik 6560 aż tak delikatny nie jest".


Prawdopodobnie jutro pojade do mojego kuzyna PawłaNajpierw jednak weź do ręki omomierz i wyodrębnij oraz opisz sobie na kartce przyporządkowanie kabelków do uzwojeń.



