Nagła utrata kąta prostego
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1119
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:34
- Lokalizacja: Ełk
Maszyna ma już swoje lata (ok.
. W komputerze siedzi karta (LH....) , a z maszyną połączona jest wielożyłowym przewodem ( 60 czy 70 przewodów). Ostatnio zepsuł mi się czerwony znacznik wiązki lasera. Ułamały się kable (ze starości i korozji). Może kolega coś mi zaproponuje ? Na razie obywam się bez tego ale niech by był.

-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 20
- Rejestracja: 18 lis 2013, 19:05
- Lokalizacja: Polska
Kolega wie o czym mówi.laserki pisze:Nie podpalaj się tak.dasza77 pisze:miałem racje, zawinił pracownik lub osoba obsługująca.
Uderzenie w ogranicznik jest niedopuszczalne - masz uszkodzoną krańcówkę!!!
Chińczyki nie mają "krańcówek" z obu stron osi.
Po prostu oś X uderza w jakiś opór mechaniczny na końcu osi Y.
W większości znanych mi chińskich konstrukcji na końcach obu osi Y jest mocowanie rolki paska, które wystaje na tyle że belka osi X dalej nie pojedzie.
Po obu stronach w tym samym miejscu więc uderzenie w oba jednocześnie nie powoduje przekoszenia.
Czyli ktoś to musiał przekosić wcześniej.
Przypomina mi się jeszcze jeden przypadek, gdy wymieniałem kable (te chińskie amelinium....) z sterownika do silnika krokowego i w tym momencie zdjąłem z jednej strony pasek i w prawdzie nie zdawałem sobie sprawy, że mogłem przestawić prowadnice z osią X, no ale geometria lasera była w porządku. A tu, po każdej korekcie kąta musiałem na nowo ustawiać geometrie wiązki. Chyba trzeba zamontować kamery w pracowni....