Maszynka do golenia

no widzisz..czyli mój angielski tez leży...ale to jest pewien trop. Może jak ogarnę angielskie nazewnictwo tych 2 innych cześci to może uda sie znaleźć jakieś konkretniejsze informacje.

Głównie mi chodziło o te drobne elementy... które trzeba uformować. Nie wiedziałem czy te wieksze maszyny to ogarniają, czy to juz trzeba jakimiś ręcznymi narzędziami, albo jakimiś super precyzyjnymi...no ale sie wyjaśnia, że potrzebuję po prostu tokarkę i frezarkę i generalnie wszystko powinno sie udać wyskrobać...dzięki za pomoc

2jacksTak mniej więcej to wygląda. Właśnie na kadrach filmów "jak to jest zrobione"można dopatrzyć się jak przebiega cykl produkcji bardziej złożonych zespołów. W fabrykach gdzie biegnie masowa produkcja, poszczególne maszyny wykonują jakiś detal a montaż całości też może być wykonany dzięki automatom. Wszystkie urządzenia działają według ustalonych programów a cała linia produkcyjna usiana jest mnóstwem czujników które kontrolują czy wszystko działa jak należy. Gdzieniegdzie człowiek który reaguje na nieprzewidziane przez programistą awarie albo robiąc to samo co mógłby automat, jest od niego tańszy. Nie wiem czy widziałeś film. Jednostkowo to samo może zrobić jeden sprytny mechanik bez całej elektronicznej otoczki, o ile wie co robi, zna różne technologie i pomaga sobie obrabiarkami. Detal o złożonym kształcie, jak na przykład wierzchnie przykrycie żyletki, gdzie oprócz tego co widzi użytkownik podczas golenia, są pod spodem dwa trzpienie i część gwintowana, nie musi być wykonany z jednego kawałka metalu. Część można wyfrezować lub wytłoczyć pod naciskiem prasy, detale walcowe wytoczyć na tokarce a potem wszystko ze sobą połączyć zgrzewając elektrycznie lub lutując. Detal taki może być także odlany ciśnieniowo z niskotopliwego stopu metali . Dla skrajnych hobbystów (masochistów, jak kto woli) jest jeszcze metoda całkowicie ręcznego rzeźbienia w metalu. Miesiąc piłowania, szlifowania papierami ściernymi, polerowania... i już można się golić. I pewnie będzie to bezpieczniejsze niż użycie takiego wynalazku:



[ Dodano: 2015-01-23, 00:25 ]
Zrozumiałem w końcu że może interesują Cię tego typu zabawy:


[youtube][/youtube]

Jeżeli tak to może nie zawracaj sobie głowy całą mechaniką a skup się na wykonywaniu fantazyjnych uchwytów do najtańszych maszynek jakie dostaniesz. Do tego wystarczy prosta tokareczka i ręczna praca. Problem z maszynkami na żyletki był taki że od kształtu mechanizmu, kąta i długości wystającego ostrza zależało czy golenie polegało na bolesnym zdrapywaniu szczeciny czy wcinaniu się milimetr pod skórę. Sport ekstremalny.

grg

...tylko z tego co zauważyłem to tam jest pominięty proces uzyskiwania stali damasceńskiej...a to jest połowa całej roboty, którą można pominąć decydując się na stal nierdzewną...a kupic takie coś nie jest chyba łatwo.

diodas

Widziałem ten filmik...ale jak widzę topienie metalu to troche mi skóra na plecach cierpnie i widziałem w sklepach maszynki ręcznie robione i po prostu strasznie jestem ciekaw jak oni je robią. http://www.truefittandhill.co.uk/produc ... gton-razor

Troche wsiąknąłem w ten temat drukarek 3d, tych róznych cnc...i w pewnym momencie pomyślałem że można sobie kupić jakąś maszyne za pare tyś wpisać jej "zrób maszynkę" a ona dłubie za ciebie...Potem okazało sie że trzeba specjalnych programów projektowych, ale nadal myślałem że sama robocizna po zaprojektowaniu może zostać wykonana przez w miarę tanią maszynę....która dodatkowo może porobić wiele innych rzeczy....W zasadzie nadal nie wiem gdzie jest dolna półka cenowa maszyn które by sobie z tym poradziły

Jestem też ciekaw ile za takie coś może wziąć zwykły tokarz, albo taki lepszy co dysponuje całymi tymi maszynami...bo jeśli chodzi o sam materiał, to miałbym go darmo, więc jakis tam koszt odpada, ale pewnie i tak sporo by to wyszło

A jak zaczynałem sie tym interesować, to na początku znalazłem takie drukarki 3d http://matterfab.com ...potem gdzieś na forum przeczytałem że to to samo co cnc...no i założyłem że w takim razie cnc jest dostępne, ładne, fajne i takie...tylko trzeba do tego dotrzeć

I najprawdopodobniej chodzi o damast skuwany czyli dziwer a nie o stal damasceńską .

widziałem filmik jak koles robił brzytwę ze stali damasceńskiej i mówił że połowa procesu to przygotowanie samej stali...robił stop kilku różnych kawałków stali i troche to trwało no i piecyk tez miał całkiem spory...

Co do stali, to rzeczywiście co do samych rodzai sie na razie nie orientowałem....ale mój ojciec ma hurtownie stali i kiedyś tam u niego w magazynie pracowałem to wiem że mają raczej duży wybór, w detalu też sprzedają, tną itd...więc myślę że z tym nie miałbym problemu...

A co do samych maszyn to http://www.proxxon.com/en/micromot/lath ... ystems.php
Myslę że tutaj spokojnie bym sie w odpowiednie narzędzia zaopatrzył

2jacks pisze: diodas.......Widziałem ten filmik...ale jak widzę topienie metalu to troche mi skóra na plecach cierpnie....

Nie taki diabeł straszny jeżeli dobierzesz właściwy metal. Każdy elektronik topi metal lutując a robi to często na biurku, wśród materiałów łatwopalnych. Do wykonania detali maszynki można użyć stop o nazwie ZnAl którego temperatura topienia jest rzędu 400 st.C. Żeby uzyskać dobry odlew nie trzeba też koniecznie stosować wtryskiwania metalu do formy pod ciśnieniem. Bardzo dobre wyniki uzyskuje się w formach obrotowych gdzie metal dopływa do zakamarków dzięki sile odśrodkowej. Zainteresuj się technologią odlewania odśrodkowego. Formy można robić z silikonu odpornego na tak wysoką temperaturę. Formę też daje się wykonać samodzielnie mając najpierw prototyp który chcemy powielać. Sam prototyp można "rzeźbić" tym co mamy w warsztacie i poświęcić temu zadaniu tyle czasu aż wyjdzie jak należy.
Można oczywiście kupić maszynę do odlewania odśrodkowego https://www.google.pl/search?q=Maszyna+ ... 3&ie=UTF-8 ale ten sam efekt da się uzyskać na samodzielnie zbudowanej wirówce. Widziałem w internecie opisy i filmy z ich używania. Proste jak sznurek w kieszeni. Sam stop da się topić w garnku stalowym na kuchence elektrycznej. Odlew ze ZnAlu nawet po wypolerowaniu ma nieciekawy wygląd ale da się go pokrywać galwanicznie https://www.google.pl/webhp?sourceid=ch ... ie%20znalu Nie zastanawiaj się więc w nieskończoność "jak oni to robią" tylko czytaj ile wlezie o różnych technologiach a potem zacznij samodzielną walkę z żywiołem

Obejrzyj filmiki braci Grissmo - robią noże składane na maszynach Tormacha:

https://www.youtube.com/user/JohnGrimsmo/videos

Pomysłów wykorzystania maszyn i sposobów jest dużo - jeśli ty nie masz o tym pojęcia to czas kupić maszynę i zobaczyć, że to na filmikach z obróbką się ogląda wymagało wieloletnej pracy, doświadczenia i wiedzy. Jeśli kupisz maszynę za 1000zł i za 100 000 zł jak nie wiesz jak jej użyć to spartolisz robotę tu i tu