wood carver pisze:
troche to wolne....ale jakie gustowne!!!!
Wolne ?!
Przecież tylko ta jedna czynność była frezowana z małą prędkością i to tylko ze względu na duże wysunięcie frezu z mocowania wrzeciona .
Normalnie prędkość frezowania w twardym drewnie ustawiłem na 300-600 mm/min i maszynka bez problemu to wytrzymuje .
wood carver pisze:
podoba mi sie ta konstrukcja, mimo iż uważam że jest mało funkcjonalna.
a co konkretnie masz na myśli pod pojęciem mało funkcjonalna ?
wood carver pisze:
źle zrobiłeś, ze stosując sprzegła kłowe,ze piasty na osi silnika i śrubie napedowej sprzegła są na styk!
Przeczytałem uważnie całość Twojej wypowiedzi i mam wrażenie że
albo ja nie rozumiem Twojej wypowiedzi
albo Ty nie przyjrzałeś się uważnie konstrukcji mojej maszynki .
Skąd wiesz że tam nie ma miejsca na rozstawienie piast sprzęgła ?
wood carver pisze:
w razie jakiejkolwiek niewspółosiowości, sprzęgło nie bedzie miało szanasy jej kompensowac ( kompensacja kątowa, osiowa oraz promieniowa oraz wzajemne przesunięcia łączonych osi wałów)
Jeżeli występowałyby zjawiska o których piszesz to mam możliwość rozsunięcia piast sprzęgła ,
ale nie ma takiej potrzeby .
wood carver pisze:
gdy stosuje się łożyko toczne zamiast oporowego, ważne jest, aby ( przy takich obciażeniach zużyje się za 20 lat

)
Łożyska w mojej maszynce kosztują 1 zł za sztukę i mogę je zmienić w 5 minut bez rozbierania maszynki .
wood carver pisze:
ale inna sprawa... ważne jest aby, mocując śrube, "rozciagnac " łożyska..co mam na myśli...
wiadomym jest, ze łozysko toczne ma luz osiowy, a więc należy zstosowac zasadę tzw. +/-..., z jeden strony łozysko powinno dobijac do lewej, z drugiej strony do prawej, ...tak należy zamocowc śrube stosujac łozyska zwykłe- nie będzie luzu!!
I właśnie tak są zamocowane łożyska !
Nie sugeruj się tym że jedno z łożysk jest zamontowane po zewnętrznej
tylko przyjrzyj się uważnie zdjęciom !
Łożyska ściskają śrubę pociągową i nie ma tam ani "grama" luzu
w dodatku poprzez podkładki i siłę skręcania śrub mam możliwość regulacji siły ścisku śruby pociągowej .
wood carver pisze:
inaczej śruba będzie miałą oscylacje...w granicach 1 mm, co wydaje się niegroźne,
hmmm...
to jak w takim razie udało mi się wyfrezować koło i kwadrat ?! (odsyłam do wcześniejszych zdjęć)
Przy takim luzie wyszłoby jajo i rąb .
Frezowane przeze mnie koło o średnicy 20 mm miało średnicę 20 mm +/- 0,05 mm
wood carver pisze:
należy jdnak pamietac, że łożyska w silniku krokowym są stosunkowo luźno osadzone w gniazdach łożysk ( weź ręką próbuj wepchnac oś silnika do srodka- przesunie się o pare milimetrów z łątwoscią) ponieważ silniki krokowe pracuja zazwyczaj w stosunkowo wysokich temperaturach (nawet do 100 stopni) ...silnik jest zbudowany tak , aby w optymalny sposób kompensowac zmiany objętosci materiału w wyniku zmiany temperatury ( kompensacja cieplna) ponieważ łożysko silnika jest mało odporne na siły napięcią -siły "wzdłużne "
mały luz na śrubie, luz wzdłużny,doprowadzi do obluzowania łożyska w gnieździe, a że odlegosc wirnika od stojana w krokówce jest bardzo mała, szybko może się okazac, że na zyczenie zniszczylismy sobie silnik.
dlatego piasty sprzegła powinny by oddlone od siebie ciut wiecej ponad grubosc łacznika...1-3 milimetry wystrczy -nigdy nie powinny się stykac!!!!!!
to pozwoli im na kompensacje ewentualnych przemieszczen osi- śruba
Uważam że gdyby były luzy o których piszesz to całkowicie eliminowałoby konstrukcję tej maszynki
i jakiekolwiek praktyczne jej zastosowanie, chyba że do ostrzenia ołówków

Luz na sprzęgle oczywiście mogę ustawić - nie ma z tym żadnego problemu .
[ Dodano: 2007-06-10, 00:15 ]
Jest już po północy , ale co tam - specjalnie dla Ciebie fotka :
Jak widzisz można ustawić luz na piastach sprzęgła !
Maksymalnie wynosi on 4,5 mm.
Spójrz też na lewą stronę zdjęcia ,
a konkretnie na szparę między aluminium a tekstolitem która wynosi około 1,5 mm - widać tam łożysko .
Łożysko nie opiera się o aluminium !!!