Silnik 930 rpm i falownik
-
panzmiasta
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 788
- Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
- Lokalizacja: MALBORK
Hhehe , kurna czytasz mi z kory mózgowej , jak się męczyłem wrzecionem i z instrukcją nowego mitasubiszi , [raptem 480 stron] to się zastanawiałem ile wytrzyma zwykły silnik , sam też kręcę bez szaleństw do 120hz ale tak tylko dla sportu , toczę na max 60hz a mam falownik do 400hz , jak by któryś z kolegów miał jakiegoś szczeniaczka na zbyciu to spróbuję go "letko " zagotować [ obiecuję że miedź oddampukury pisze:.
rozbujałem silnik do 150 Hz .
też mały i stary - 220/380 0.37kW .
na innym falowniku - kolegi
łożyska i tak do wymiany - więc i strachu nie było .
jutro przejdę na 200 Hz - zobaczymy jak to się skończy
pozdrawiam.
]perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam
-
pukury
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 7737
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
od dłuższego czasu " celuję " w silnik do tokarki do drobnych elementów drewnianych .
próbowałem i dc i pralki ( nowego typu ) .
pierwszy grzeje się i generalnie - syf.
drygi daje dźwięki ( szczotki ) nie do wytrzymania .
a taki na 150 Hz - i obroty stosowne i dźwięki do wytrzymania.
no i wystarczy 120 - 180 W .
pozdrawiam.
od dłuższego czasu " celuję " w silnik do tokarki do drobnych elementów drewnianych .
próbowałem i dc i pralki ( nowego typu ) .
pierwszy grzeje się i generalnie - syf.
drygi daje dźwięki ( szczotki ) nie do wytrzymania .
a taki na 150 Hz - i obroty stosowne i dźwięki do wytrzymania.
no i wystarczy 120 - 180 W .
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares
