Piszą Ci tu koledzy już 11 stron że z tego co planujesz to nic specjalnego nie wyjdzie. Wtopisz kasę i nie będziesz piaskował.
Chcesz dołożyć drugą sprężarkę do silnika. Lekko licząc to do piaskowania na każde 100 l dodatkowej wydajności musisz dołożyć 1 kW na silniku, kW a nie KM. Sprężarka chińska nie nadaje się do długotrwałej pracy bo ją zwyczajnie przegrzejesz i pójdzie papa.
Sam mam podobny zestaw do tego co chcesz zbudować. Kompresor Walter z butlą 270l i wydajności przy 9 bar rzeczywistej 340 l/min silnik 3 kW. Da się piaskować przy dyszy 3 mm ale to jest zabawa i za Chiny ludowe bym tym ramy nie piaskował, bo idzie jak krew z nosa. Kompresor trzyma 6- 5,5 bara, praca ciągła. Co z tego skoro się grzeje i mi go po prostu szkoda. Efekt jest taki że piaskarka stoi i się kurzy.
Chcesz piaskować to najlepsza opcja to zbierać kase na WANA z silnikiem 7,5 kW albo składać na dwóch sprężarkach HS31 i też silni 7,5 kW.
Kompresor 100L W3 600L/min
-
Mariuszczs
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 2382
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
oprawcafotografii
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 6134
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Ja pierdziele, ale nudziszgincu99 pisze:No kompresor bd kompletny
400l/min jest całkiem spk nawet by mi wystarczyło
Ale no właśnie czy go nie zajadę zbyt szybko
Bo 3 motorki to na początek bd musiał wypiaskować
A później to coś komuś jakieś pi***ołki tez bd piaskował
Jakbys wzial szczorke druciana to zamiast pisac na forum jaki to
kompresor kupisz juz bys wyczyscil te komarki na blysk
Nie przyjmujesz do wiadomosci, ze;
1. kompresor jest za maly,
2. najpewniej szlag go trafi dosc szybko,
3. sprzedawca sie na Ciebie wypnie mimo "gwarancji".
Jesli jestes innego zdanie niz powyzsze to KUP TEN kompresor i nie nudz
q
-
gincu99
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 61
- Posty: 138
- Rejestracja: 27 paź 2014, 21:05
- Lokalizacja: Kraków
Może nie zajadę w końcu nie będę piaskował cały czas tylko z krótszymi lub dłuższymi przerwami.
Wiatrak z chłodnicy od samochodu powinien chłodzić dosyć dobrze.
No wiadomo WAN byłby najlepszy ale jednak sillnik 7,5Kw lub 11Kw mnie dobija.
Z silnikiem 4Kw będzie już ciężko bo rachunek za prąd będzie napewno wyższy. I będę musiał dawać jakąś tam część.
Wiatrak z chłodnicy od samochodu powinien chłodzić dosyć dobrze.
No wiadomo WAN byłby najlepszy ale jednak sillnik 7,5Kw lub 11Kw mnie dobija.
Z silnikiem 4Kw będzie już ciężko bo rachunek za prąd będzie napewno wyższy. I będę musiał dawać jakąś tam część.
-
Agent0700
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 602
- Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
- Lokalizacja: Siedlce
Co z tego że silnik duży jak szybko popiaskujesz i w sumie kompresor będzie chodził krótko a mały będzie chodził a Ty będziesz czekał.
Wyjdzie na to samo albo gorzej.
Żeby wykonać jakąś pracę - sprężenie określonej ilości poiwetrza trzeba włożyć ileś energii.
I czy duży silnik czy mały to ilość energii jest podobna. Tu nie zaoszczędzisz.
Jacek
Wyjdzie na to samo albo gorzej.
Żeby wykonać jakąś pracę - sprężenie określonej ilości poiwetrza trzeba włożyć ileś energii.
I czy duży silnik czy mały to ilość energii jest podobna. Tu nie zaoszczędzisz.
Jacek
Kto się nie bawi, ten nie żyje
Zakres działalności: gwałty, wymuszenia, haracze.
Zakres działalności: gwałty, wymuszenia, haracze.
-
freerad
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 222
- Rejestracja: 21 lip 2009, 07:55
- Lokalizacja: maków podhalański
Ja Ci powiem jak będzie.
Kupisz ten kompresor co chcesz, zrobisz piaskarkę, zaczniesz piaskować, będzie szło marnie ale co tam „ja nie dam rady” i 5 godzin jedną ramę ( 3,5kW x 5h = 17,5 kWh x 3 ramy = 52,5 kWh) stówa w plecy na prądzie a gdzie piasek (korund) zużycie sprzętu? Jak znajdzie się ktoś kto będzie chciał coś u Ciebie wypiastować to zapewne na zasadzie „za dychę da się zrobić?” , pewniej nikt się nie znajdzie. Po takim 5-godzinnym piaskowaniu stwierdzisz że to kicha wsumie i dasz se spokój. Ani piaskowania ani kompresora bo zapewne zacznie pluć olejem jak szalony. Gwarancja – zapomnij.
Wiem masz 15 lat i wydaje Ci się że jakoś to będzie. Z własnego doświadczenia – lipa będzie. Do piaskowania dyszą 4 mm trzeba Ci 600l/m czyli jakieś 5,5 kW silnik. Tak sobie przelicz wydajność sprężarki (1 kW potrzeba dla 100 l/min) a nie „powinno być”. Mnie jak nie stać na kupienie dobrego sprzętu to nie kupuję nic. Lepiej zainwestuj kasę w co innego co się przyda a na kompresor zbieraj. Ramy wyczyścisz papierem ściernym – wyjdzie taniej a czasowo podobnie.
Kupisz ten kompresor co chcesz, zrobisz piaskarkę, zaczniesz piaskować, będzie szło marnie ale co tam „ja nie dam rady” i 5 godzin jedną ramę ( 3,5kW x 5h = 17,5 kWh x 3 ramy = 52,5 kWh) stówa w plecy na prądzie a gdzie piasek (korund) zużycie sprzętu? Jak znajdzie się ktoś kto będzie chciał coś u Ciebie wypiastować to zapewne na zasadzie „za dychę da się zrobić?” , pewniej nikt się nie znajdzie. Po takim 5-godzinnym piaskowaniu stwierdzisz że to kicha wsumie i dasz se spokój. Ani piaskowania ani kompresora bo zapewne zacznie pluć olejem jak szalony. Gwarancja – zapomnij.
Wiem masz 15 lat i wydaje Ci się że jakoś to będzie. Z własnego doświadczenia – lipa będzie. Do piaskowania dyszą 4 mm trzeba Ci 600l/m czyli jakieś 5,5 kW silnik. Tak sobie przelicz wydajność sprężarki (1 kW potrzeba dla 100 l/min) a nie „powinno być”. Mnie jak nie stać na kupienie dobrego sprzętu to nie kupuję nic. Lepiej zainwestuj kasę w co innego co się przyda a na kompresor zbieraj. Ramy wyczyścisz papierem ściernym – wyjdzie taniej a czasowo podobnie.
