Kompresor 100L W3 600L/min
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 61
- Posty: 138
- Rejestracja: 27 paź 2014, 21:05
- Lokalizacja: Kraków
Tak wiem wiedzy nie wiadomo jakiej nie mam
bo mam dopiero 15lat dopiero się uczę
Ale taki dodatkowy kompresorek z silnika dolnozaworowego da się zrobić w wolnym czasie popróbuję zrobić coś takiego i zobacze
A jak uzbieram kase to kupie tego chińskiego i dołożę tą sprężareczke z silnika i silnik 300w coś tam może da
A o odkręcające się śruby to tam kij z tym
Gdybym zakłądadł są sprezarke z silnika to po pierwsze dłuższe paski kupić i dospawać kątowniki pod silnik
Mam nadzieję że wytrzyma kilka lat bez awari
bo mam dopiero 15lat dopiero się uczę
Ale taki dodatkowy kompresorek z silnika dolnozaworowego da się zrobić w wolnym czasie popróbuję zrobić coś takiego i zobacze
A jak uzbieram kase to kupie tego chińskiego i dołożę tą sprężareczke z silnika i silnik 300w coś tam może da
A o odkręcające się śruby to tam kij z tym
Gdybym zakłądadł są sprezarke z silnika to po pierwsze dłuższe paski kupić i dospawać kątowniki pod silnik
Mam nadzieję że wytrzyma kilka lat bez awari
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 788
- Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
- Lokalizacja: MALBORK
Zapewne kupując ja dostaniesz paragon a nie fakturę i jak ci odeślą zepsutą z odpowiedzią że była źle użytkowana i używana do zastosowań przemysłowych ? Co wtedy ...
Można przyjąć w miarę dokładnie że 1kw daje na minutę 100 l sprężonego powietrza przy ciśnieniu 6atm , czyli realne ciśnienie jakie nas interesuje [ choć do piaskowania lepsze wyższe ] -;
wstawienie "dodatkowych" 300w i silnika z pralki cudu Ci nie zrobi , do tego musisz mieć presostat , zabezpieczenie silnika oraz zawór bezpieczeństwa na butli i zawór zwrotny za chłodnicą powietrza- to tak z grubsza . I wiekiem nam tu oczu nie mydl
, ja w tym wieku za kasę naprawiałem motocykle i sam sobie na prawko uzbierałem ... ale wtedy forów nie było , nie było tak łatwo
.
Tak że sam lepiej za dużo nie kombinuj , uzbieraj na dobry kompletny kompresor ewentualnie z większą butlą i wtedy będzie to na pewno bezpieczne
Można przyjąć w miarę dokładnie że 1kw daje na minutę 100 l sprężonego powietrza przy ciśnieniu 6atm , czyli realne ciśnienie jakie nas interesuje [ choć do piaskowania lepsze wyższe ] -;
wstawienie "dodatkowych" 300w i silnika z pralki cudu Ci nie zrobi , do tego musisz mieć presostat , zabezpieczenie silnika oraz zawór bezpieczeństwa na butli i zawór zwrotny za chłodnicą powietrza- to tak z grubsza . I wiekiem nam tu oczu nie mydl


Tak że sam lepiej za dużo nie kombinuj , uzbieraj na dobry kompletny kompresor ewentualnie z większą butlą i wtedy będzie to na pewno bezpieczne
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 602
- Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
- Lokalizacja: Siedlce
Witam
Chrzanicie, że się nie da czytać.
Chińskie kompresory wcale nie są takie złe.
Sam używałem, trochę sprzedawałem tego, trochę naprawiałem.
Chodzi to parę lat bez problemu, znajomy używał 2-tłokowego caprala (V, napęd bezpośredni, 2800 obrotów) w lakierni stodołowej, lakierował skutery, zderzaki samochodowe, takie tam mniejsze rzeczy, ze 3 lata kompresor działał praktycznie codziennie, tylko do szliferki pneumatycznej wiatru brakowało.
W ciągu tego czasu ze 2x były wymieniane blaszki zaworowe.
Teraz jak nie chce pompować Wana do piaskowania to wciąż męczy tego caprala, sprzęt ściorany na maxa, widać po nim, że przebieg ma spory a wciąż sprawny, zwrócił się już kilka razy.
Miałem ich z 10 sztuk, została 1 sztuka. A posprzedawałem znajomym i z ogłoszeń, nikt nie przyszedł z reklamacją.
A taki kompresor z napędem paskowym ma mniejsze obroty, jestem pewien, że będzie chodził parę lat, nawet jak się spali silnik, można wymienić, jak będzie olej to się nie zatrze, części do pompy można dokupić, są w internecie, blaszki jakieś zaworowe, to prosta konstrukcja, nie ma się co psuć.
A narzekają ci, którzy nie mieli a wiedzą lepiej, jak widać jest takich sporo.
Pozdrawiam
Jacek
Chrzanicie, że się nie da czytać.
Chińskie kompresory wcale nie są takie złe.
Sam używałem, trochę sprzedawałem tego, trochę naprawiałem.
Chodzi to parę lat bez problemu, znajomy używał 2-tłokowego caprala (V, napęd bezpośredni, 2800 obrotów) w lakierni stodołowej, lakierował skutery, zderzaki samochodowe, takie tam mniejsze rzeczy, ze 3 lata kompresor działał praktycznie codziennie, tylko do szliferki pneumatycznej wiatru brakowało.
W ciągu tego czasu ze 2x były wymieniane blaszki zaworowe.
Teraz jak nie chce pompować Wana do piaskowania to wciąż męczy tego caprala, sprzęt ściorany na maxa, widać po nim, że przebieg ma spory a wciąż sprawny, zwrócił się już kilka razy.
Miałem ich z 10 sztuk, została 1 sztuka. A posprzedawałem znajomym i z ogłoszeń, nikt nie przyszedł z reklamacją.
A taki kompresor z napędem paskowym ma mniejsze obroty, jestem pewien, że będzie chodził parę lat, nawet jak się spali silnik, można wymienić, jak będzie olej to się nie zatrze, części do pompy można dokupić, są w internecie, blaszki jakieś zaworowe, to prosta konstrukcja, nie ma się co psuć.
A narzekają ci, którzy nie mieli a wiedzą lepiej, jak widać jest takich sporo.
Pozdrawiam
Jacek
Kto się nie bawi, ten nie żyje 
Zakres działalności: gwałty, wymuszenia, haracze.

Zakres działalności: gwałty, wymuszenia, haracze.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 788
- Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
- Lokalizacja: MALBORK
Skarbie jak byś miał ochotę przeczytać mój post z poprzedniej strony
to byś wiedział że miesiąc temu znajomemu kupiłem V-kę za 650zł takie jak to http://allegro.pl/kompresor-olejowy-spr ... 30417.html , odpadły 2 śruby zaraz po uruchomieniu i wejście do powietrza było za małe , musiałem rozebrać i rozszlifować . Piszesz , że tylko kilka razy trzeba było rozebrać kompr w ciagu 3 lat , ja kupnego Wana dziewiczo rozbierałem po 20 lat pracy w pegieerze i co wymieniłem- panewki ,2łożyska, pierścienie i olej i po remoncie , 10 lat nie zaglądałem i teraz wymieniłem zaworek zwrotny bo musiałem i tłoczące bo chciałem mieć jeszcze lepiej . A u mnie nie ma lekko , piaskarka , klucz pneumat , i już zajeździłem 3 szlifierki proste . Chinki nie są najgorsze ale są zrobione z g. i nawet pachną jak g. - . Do stodołowej amatorki jak najbardziej , do pompowania kół i piłek spoko ... 5 ram od komarka też wypiaskuje i tyle
PS: Powietrze jakie dają katalogowo chinki trzeba dzielić na pół i wtedy wyjdzie nam realne ciśnienie
a tu na koniec szybkie zdjęcie połowy gadgetów jakie dostaje często do obsługi mój Wan .[ za wyjątkiem tłumika od motocykla
]

PS: Powietrze jakie dają katalogowo chinki trzeba dzielić na pół i wtedy wyjdzie nam realne ciśnienie


perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 61
- Posty: 138
- Rejestracja: 27 paź 2014, 21:05
- Lokalizacja: Kraków
Właśnie o to mi chodziło
Dostępność cześci jak jest z tym da się kupić
Tłoki, panewki, pierścienie itp.
Sam sb poradzę z naprawą kompresora, a silnik jak coś to mam bodajże 3Kw albo 3,5Kw już nie pamiętam
Więc jak coś by się działo z silnikiem to mogę tanio naprawić
Wiadomo po 6h kompresor nie będzie u mnie pracował więc myślę, że chiński powinien mnie zaspokoić oczywiście na początek. Bo wiadomo Apetyt rośnie w miarę jedzenia
W wakacje bd najintensywniej używany lub też w ferie
Dostępność cześci jak jest z tym da się kupić
Tłoki, panewki, pierścienie itp.
Sam sb poradzę z naprawą kompresora, a silnik jak coś to mam bodajże 3Kw albo 3,5Kw już nie pamiętam
Więc jak coś by się działo z silnikiem to mogę tanio naprawić
Wiadomo po 6h kompresor nie będzie u mnie pracował więc myślę, że chiński powinien mnie zaspokoić oczywiście na początek. Bo wiadomo Apetyt rośnie w miarę jedzenia
W wakacje bd najintensywniej używany lub też w ferie
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 602
- Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
- Lokalizacja: Siedlce
Witam
Pewnie źle trafiłeś z tym kompresorem, zdarza się.
Natomiast nie jest tak, że kompresor po paru miesiącach nadaje się do wyrzucenia.
Podobny do tego z linku mam do sprzedania za 500 zł, nowy bez gwarancji.
Pozdraiwam
Jacek
Pewnie źle trafiłeś z tym kompresorem, zdarza się.
Natomiast nie jest tak, że kompresor po paru miesiącach nadaje się do wyrzucenia.
Podobny do tego z linku mam do sprzedania za 500 zł, nowy bez gwarancji.
Pozdraiwam
Jacek
Kto się nie bawi, ten nie żyje 
Zakres działalności: gwałty, wymuszenia, haracze.

Zakres działalności: gwałty, wymuszenia, haracze.