Wiercenie wiertłami widiowymi, problem z ich pękaniem

ak47 · Post napisał: **ak47** » 01 gru 2014, 18:16

Witam, otóż w pracy mam pewną masówkę do przerobienia. Do tej pory szło w porządku jednak dziś złamały mi się 2 wiertła (nowe) widiowe i nie wiem co może być przyczyną. Wiertło 5mm posuw 0.1mm/obr i 700 obrotów/min. Tokarka CNC. Do tej pory wywierciłem na takich parametrach koło 700 sztuk i szło pięknie aż do dziś... narzędzie jest w osi ponieważ otwór nie jest rozbity. Jakieś pomysły gdzie szukać przyczyny ?

EDYCJA
Gatunku stali nie pamiętam ale to nic twardego, (po cięciu bywa że jak sztuk spada to nieraz się potrafi wgnieść nawet)

Pneumokok · Post napisał: **Pneumokok** » 01 gru 2014, 18:25

Skoro to miękki materiał to spróbuj zwiększyć obroty, jednocześnie pamiętając by zmniejszyć posuw. 700 obr/min przy takim wiertle to nawet dla wiertła HSS bardzo mało, a co dopiero mówić o widii

Oczywiście jeśli gabaryty detalu pozwalają na zwiększenie obrotów

Spróbuj 2000 może 3000 obr/min, posuw 0,05 mm/obr.

[ Dodano: 2014-12-01, 18:28 ]
A na jaką głebokość i w jaki sposób wjeżdżasz tym wiertłem? Jesli jest głęboko to może trzeba uzyć wiercenia z łamaniem wióra albo cyklu do głębokiego wiercenia?

ak47 · Post napisał: **ak47** » 01 gru 2014, 18:28

niby mało faktycznie na taką średnicę ale tak zalecał technolog"człowiek fachowiec z przed wieków". Gabaryty pozwalają na większe obroty ale potem jest sprawdzian pod ten otwór i zastanawiam się czy nie zacznie mi rozbijać tego.

Wierci na 20mm, wiercenie z wycofaniem(cofa 3 razy).

Pneumokok · Post napisał: **Pneumokok** » 01 gru 2014, 18:35

Skoro to fachowiec sprzed wieków to może nie wie, że widia potrzebuje wiekszych prędkości skrawania niż HSS

. Popróbuj ze zwiększeniem parametrów. Jeśli nadal będzie kicha i/lub będzie rozbijać, to może wiercić wiertłem fi 4,8 i następnie rozwiertak fi 5? Wadą tego rozwiązania jest czas - będzie szło zdecydowanie wolniej.

ak47 · Post napisał: **ak47** » 01 gru 2014, 18:37

Może faktycznie pokombinuję, dam te 1500 obrotów i 5 setek posuwu i odezwę się czy pomogło czy nie.

Pneumokok · Post napisał: **Pneumokok** » 01 gru 2014, 18:38

Zapmniałem spytać: Jaką masz tolerancję tego otworu?

ak47 · Post napisał: **ak47** » 01 gru 2014, 18:45

Mam 4 setki w plusie

Post napisał: **WZÓR** » 01 gru 2014, 19:37

ak47 pisze:Może faktycznie pokombinuję, dam te 1500 obrotów i 5 setek posuwu i odezwę się czy pomogło czy nie.

Daj F60. (tylko przelicz posuw na mm/ obr.)

Mariusz.

Segitarius · Post napisał: **Segitarius** » 01 gru 2014, 21:46

A nie ostrzyłeś tego wiertła? Jak jedno ostrze masz dłuższe to będzie ściągało w którąś stronę. Inna opcja jest taka, że jak zaliczyłeś kolizję to może nie masz geometrii. Sprawdź sobie czujnikiem zegarowym wałek szlifowany wkręcony w szczęki, a magnesem czujnik przypnij do konia.

burzaxxx · Post napisał: **burzaxxx** » 01 gru 2014, 22:51

a nawiertak jest cały?

Wiercenie wiertłami widiowymi, problem z ich pękaniem