Stół warszatowy mobilny (składany).
-
dyziu215
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 268
- Rejestracja: 05 sty 2013, 00:07
- Lokalizacja: podkarpackie
Po całym dniu walki z wełną mineralną na strychu nie wchodzę do warsztatu. Stół ma być ogólnego zastosowania od rozebrania silnika, przez spawanie, po spawanie elementów seriami (rysuje, spawam blaszki centrujące i robię paręnaście elementów jednego wzoru). Problem polega na tym że nie mogę mieć stołu stałego bo często zdarzają się naprawy quadów, kosiarek itp. przez co bym taki stół wyrzucać na zewnątrz na czas pracy... Najlepszy obecnie pomysł to zrobienie podstawy w kształcie "H" i takiej samej konstrukcji do mocowania blatu, który składał się będzie tylko na jedną stronę. Druga strona otrzyma małą półkę na podstawowe graty, dzięki czemu uzyskam trochę miejsca
Tagi:
-
InzSpawalnik
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1687
- Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
- Lokalizacja: Galaktyka
-
dyziu215
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 268
- Rejestracja: 05 sty 2013, 00:07
- Lokalizacja: podkarpackie
Cały czas zastanawiałem się gdzie umiejscowić imadło i początkowo pomysł był na środek tak jak piszesz, jednak tracę wtedy obszar roboczy... Masa imadła to ok 25kg, i umiejscowienie go w tym miejscu powoduje że stół otwarty posiada pewną masę która uniemożliwia blatowi "kołysanie" w sytuacji gdy nie jest zablokowany, a stół złożony posiada obciążnik który uniemożliwia mu rozłożenie się przy nieplanowanym pchnięciu Nie było to planowane, ale stół dzięki imadłu w tym miejscu wymaga podobnej siły na pierwszych paru centymetrach otwierania i zamykania, a później idzie jak piórko 
Nie było to planowane, ale stół dzięki imadłu w tym miejscu wymaga podobnej siły na pierwszych paru centymetrach otwierania i zamykania, a później idzie jak piórko -
Mariuszczs
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
Imadło daj przy rogu tym albo tym drugim ale tak żeby było przy brzegu jedną stroną a takie ustawienie czasem się przydaje.
Tak czy siak mało oszczędzasz miejsca przez te nogi, a nawet na stałe rozłożony blat jest bardziej funkcjonalny bo zawsze może coś na nim leżeć i jest dostęp do imadła. Ew bym zrobił blat wielkości nóg a drugą część blatu bym zrobił składaną lub nawet po dwu stronach dwa wiszące blaty.
Także stały blat daje ci możliwość zrobienia nad kołami szuflad lub półek .
Tak czy siak mało oszczędzasz miejsca przez te nogi, a nawet na stałe rozłożony blat jest bardziej funkcjonalny bo zawsze może coś na nim leżeć i jest dostęp do imadła. Ew bym zrobił blat wielkości nóg a drugą część blatu bym zrobił składaną lub nawet po dwu stronach dwa wiszące blaty.
Także stały blat daje ci możliwość zrobienia nad kołami szuflad lub półek .
