pręt o przekroju trójkąta
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 84
- Rejestracja: 13 wrz 2007, 20:20
- Lokalizacja: Wołów
pręt o przekroju trójkąta
witam
Orientuje sie ktoś gdzie mozna dostać taki pręt o wymiarze boku 6 lub 8 minimetra
Orientuje sie ktoś gdzie mozna dostać taki pręt o wymiarze boku 6 lub 8 minimetra
Ostatnio zmieniony 14 wrz 2014, 14:13 przez binek, łącznie zmieniany 1 raz.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 11923
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
TrUjkątne nie..
ale trójkątne...
http://www.andpolbis.pl/stal-ciagniona/
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 7201,d.bGQ str. 53/260 (51 oryg.)
http://www.kolgardmetal.com.pl/wyrobys.htm
http://www.rury.com.pl/inpolkrak/
http://www.creative-stal.pl/prety.html
http://www.cyberbiznes.pl/firmy.php3?ha ... isty=t&LG= ( http://www.cyberbiznes.pl/firmy.php3?id=82412&LG= )

ale trójkątne...
http://www.andpolbis.pl/stal-ciagniona/
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 7201,d.bGQ str. 53/260 (51 oryg.)
http://www.kolgardmetal.com.pl/wyrobys.htm
http://www.rury.com.pl/inpolkrak/
http://www.creative-stal.pl/prety.html
http://www.cyberbiznes.pl/firmy.php3?ha ... isty=t&LG= ( http://www.cyberbiznes.pl/firmy.php3?id=82412&LG= )
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 999
- Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
- Lokalizacja: ...
Eee tam, co się czepiacie. Przecież i tak wiadomo o co chodzi.
Kiedyś do technikum chodził ze mną gość który popełniał zwykle większość możliwych błędów w pisowni. W jego piśmiennictwie ten "trójkąt" był zwykle "trujkontem" i do tego się często jąkał i nie bardzo umiał się wysłowić. Oj była jazda początku na lekcjach
. Ale to tylko na początku i na tych gdzie operowało się literkami, bo już na tych gdzie działało się na liczbach to szybko okazało się że to on może śmiać się z innych. I to głośno. W tej dziedzinie wymiatał na tyle, że wysyłali go na rożne olimpiady matematyczne i fizyczne z dużymi sukcesami w skali kraju. Tutaj lśnił jak diament.
Z czasem jakoś nikt już się z niego nie podśmiewał a wręcz go podziwiali i miał zupełną taryfę ulgową nawet na j. polskim u surowej nauczycielki starej daty, która na początku szkoły zasugerowała mu bardzo głośnym tonem żeby udał się do szkoły specjalnej, bo ona nie uznaje żadnych dysortografii ( czy tam dysleksji), a w połączeniu z jąkaniem to już w ogóle katastrofa i nie przepuści go do następnej klasy. Pamiętam, że wtedy przeszło mi przez myśl że w jej czasach młodości takie zaburzenia leczono tylko ciężką drewnianą linijką
.
Pamiętam że na studia wręcz go zapraszały politechniki.
Z tego co mi wiadomo jest on teraz jakimś ważnym świetnie zarabiającym programistą w dużej międzynarodowej korporacji. Raczej sam nie pisał CV

Kiedyś do technikum chodził ze mną gość który popełniał zwykle większość możliwych błędów w pisowni. W jego piśmiennictwie ten "trójkąt" był zwykle "trujkontem" i do tego się często jąkał i nie bardzo umiał się wysłowić. Oj była jazda początku na lekcjach

Z czasem jakoś nikt już się z niego nie podśmiewał a wręcz go podziwiali i miał zupełną taryfę ulgową nawet na j. polskim u surowej nauczycielki starej daty, która na początku szkoły zasugerowała mu bardzo głośnym tonem żeby udał się do szkoły specjalnej, bo ona nie uznaje żadnych dysortografii ( czy tam dysleksji), a w połączeniu z jąkaniem to już w ogóle katastrofa i nie przepuści go do następnej klasy. Pamiętam, że wtedy przeszło mi przez myśl że w jej czasach młodości takie zaburzenia leczono tylko ciężką drewnianą linijką

Pamiętam że na studia wręcz go zapraszały politechniki.
Z tego co mi wiadomo jest on teraz jakimś ważnym świetnie zarabiającym programistą w dużej międzynarodowej korporacji. Raczej sam nie pisał CV

Swoją drogą za cholerę nie wiem co to za jednostka "minimetr"binek pisze:witam
Orientuje sie ktoś gdzie mozna dostać taki pręt o wymiarze boku 6 lub 8 minimetra

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 11923
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
To niestety prawda w dobie szerzących się jak pożar szkolnych epidemii różnego rodzaju "dys.."Areo84 pisze:bo ona nie uznaje żadnych dysortografii ( czy tam dysleksji), a w połączeniu z jąkaniem to już w ogóle katastrofa i nie przepuści go do następnej klasy. Pamiętam, że wtedy przeszło mi przez myśl że w jej czasach młodości takie zaburzenia leczono tylko ciężką drewnianą linijką.
Kiedyś ich nie było... bo ojciec miał pasek.
Tylko nie wciskajcie moi drodzy, że większość z nich jest prawdziwa...
Inna stara belferska prawda, że większość ludzi jest wzrokowcami, i jak nie czyta, to potem sadzi "byki"... A jak jest z tym(czytaniem) w szkołach, to sami wiecie..
pozdrawiam,
Roman
Roman