Jaki materiał kupić

Ja polecam 40H. Jest łatwo dostępna i przy ulepszaniu nie zmienia wymiarów. Kiedyś robiłem z niej śruby do zacisków rur i spisywały się znakomicie.

BYDGOST pisze:Ja polecam 40H. Jest łatwo dostępna i przy ulepszaniu nie zmienia wymiarów.

No stabilna wymiarowo, ale tak w co do setek na pewno nie będzie to samo. Inaczej szlifierzy by trochę pozwalniali w co niektórych zakładach

Wiem że walcowanie gwintu jest lepsze od jego nacinania, więc użyje chyba tej stali 40h, a co powiecie o tej stali 16h, czy też 16hg który to używają na koła zębate, ten gatunek jak dla mnie jest łatwiejszy do zorganizowania. A co do dokładności to śruby wystarczy jak będą zrobione do dyszki i to w zupełności wystarczy.

Stal 16H to stal chromowa do nawęglania. To stal niskowęglowa także w stanie surowym raczej miękka o niewielkiej wytrzymałości. Dlatego poddaje się ją nawęglaniu, hartowaniu i odpuszczaniu po czym będzie twarda, odporna na ścieranie powłoka i miękki rdzeń. Po tej operacji Rm w granicach 700MPa a Re 500Mpa. Stosowana jest np. na sworznie tłokowe które muszą być odporne na tarcie i obciążenia zmienne (właśnie miękki rdzeń).
Ta stal ma małą zawartość węgla i raczej nie utwardzisz jej zbytnio samym hartowaniem.
Stal 16HG to podobna stal tyle, że z dodatkiem manganu i trochę bardziej wytrzymała.
Rm=850 Re=600

Od nich już dużo lepsza ta na te śruby byłaby ta 40H (Rm=1000, Re= 800 MPa) i zahartować to już można.