
A drugi problem jest moim zdaniem bardziej bezczelny. Produkujemy z logo "made in germany" ;(
Ale Jelcz nie tańczy i nie śpiewadragon44 pisze: Fakt problem jest dwojaki. Raz to co piszesz, choć trochę na przekór.najpierw narzekasz że Niemcy składają fullautomatic z naszych części, a później, że to my składamy Jelcze z ich skrzyń i siników hehe no ale co racja to racja.
To są chyba dwa ostanie modele silników spalinowych robione od podstaw w PL ...CFA pisze:Ale Jelcz nie tańczy i nie śpiewadragon44 pisze: Fakt problem jest dwojaki. Raz to co piszesz, choć trochę na przekór.najpierw narzekasz że Niemcy składają fullautomatic z naszych części, a później, że to my składamy Jelcze z ich skrzyń i siników hehe no ale co racja to racja.
Montaż pojazdu z elementów, to jest prymitywna robota.
Można upchnąć odrobinę pomysłu (więcej np w nadwoziu autobusu), ale nie za wiele. Znacznie więcej "pomysłu" siedzi w tych skrzyniach, silnikach, pompach, mechanizmach, które się kupuje i montuje.
A choćby rozbuchana Karta Nauczyciela, emerytalne przywileje górnicze i mundurowe - czemu chcąc iść na emeryturę dwa razy szybciej niż pozostali, nie płacą 2x większej składki (?), utrzymywanie związków przez pracodawcę (czyż to nie czysty PRL?), płacenie za chorobowe przez pracodawcę a nie ubezpieczyciela, co nie robiło żadnej różnicy kiedy prawie wszystkie zakłady były państwowetrzasu pisze:MIKI, ciągle piszesz o tym rozbuchanym do granic mozliwości socjalizmie w Polsce, jakieś przykłady ?
, itd, itd...Za pierwsze 33 dni (rocznie) niezdolności do pracy z powodu choroby wynagrodzenie przysługuje ze środków pracodawcy, od 34 dnia choroby pracownik nabywa prawo do zasiłku chorobowego finansowanego z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Z tymi emeryturami to faktycznie przegięcie, służby mundurowe za komuny wywalczył sobie niezłe przywilej które do tej pory są, podobnie górnicy, sąsiad 55 lat i na zieloną trawkę, emerytury ma więcej niż jego syn pensji, oczywiście biorąc emeryturę daje pracuje.RomanJ4 pisze:A choćby rozbuchana Karta Nauczyciela, emerytalne przywileje górnicze i mundurowe - czemu chcąc iść na emeryturę dwa razy szybciej niż pozostali, nie płacą 2x większej składki (?), utrzymywanie związków przez pracodawcę (czyż to nie czysty PRL?), płacenie za chorobowe przez pracodawcę a nie ubezpieczyciela, co nie robiło żadnej różnicy kiedy prawie wszystkie zakłady były państwowetrzasu pisze:MIKI, ciągle piszesz o tym rozbuchanym do granic mozliwości socjalizmie w Polsce, jakieś przykłady ?, itd, itd...Za pierwsze 33 dni (rocznie) niezdolności do pracy z powodu choroby wynagrodzenie przysługuje ze środków pracodawcy, od 34 dnia choroby pracownik nabywa prawo do zasiłku chorobowego finansowanego z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.