Co do chinczykow. Kiedys wywiad z jakims tam szefem chinskiej firmy produkcyjnej czytalem. Zapytany o jakosc, stwierdzil ze sa w stanie wyprodukowac wszystko w bardzo dobrej jakosci, ale to tylko kwestia ceny, za jaka ludzie to kupia.
Koszt pracy w NO jest za***iscie wysoki, a mimo to nadal produkuja u siebie. Wspieraja swoj rynek mimo ze gdzies tam za miedza, dostana to samo taniej.
A co do narzekania Polakow, Linda fajnie to ujal
ale druga strona medalu, ze statystyk wynika ze w europie najszczesliwsi sa skandynawowie... ktorzy rownierz zuzywaja najwiecej srodkow antydepresyjnych
