Dobry statyw vs wiertarka stołowa (do 400zł)

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

voy
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 53
Rejestracja: 16 mar 2014, 23:37
Lokalizacja: Warszawa

#31

Post napisał: voy » 21 cze 2014, 14:13

piotreks-89 pisze: Myślałem nad imadłem krzyżowym z rozstawem szczęk 125mm. Trochę się naczytałem na forum o tych imadłach. Co wy o tym sądzicie?.
Mam i u mnie zdaje egzamin :)
Luzy pokasowałem i z powodzeniem dokładnie pozycjonuję i wiercę wiertłami z zakresu 1-2mm w stali nierdzewnej.



Tagi:

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#32

Post napisał: BYDGOST » 26 cze 2014, 16:10

Jeszcze jedno uproszczone wykonanie:
Obrazek
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.

Awatar użytkownika

Alvar4
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1360
Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
Lokalizacja: Okolice Łodzi

#33

Post napisał: Alvar4 » 28 cze 2014, 09:58

Witam. Jako już wieloletni (całe 2,5 roku :)) użytkownik chińskiej wiertarki o takiej:

Obrazek

mogę powiedzieć co nieco o jej eksploatacji.

Luzów na wrzecionku nie dostała większych jak były podczas zakupu a w sumie jest dość sztywno jak na ten wyrób.
Stolik nadal się ugina przy wierceniu dużymi wiertłami i trzeba o tym pamiętać jak wiercimy pasowane otwory w które ma wejść sztywno jakiś element. Trzeba koniec stolika podeprzeć po prostu.
Przekładnia pasowa-umarł jeden z pasków z winy zużytej panewki żeliwnej na kółku środkowym napinającym. Chińczycy zaoszczędzili na łożyskach w tym miejscu i dali tulejkę ślizgową która kilka razy mi się zacierała i wiertarka coraz słabiej wierciła i stawała w końcu.Wystarczyło otworzyć obudowę, zdjąć kółko i paluchem posmarować panewkę i znów wierciła.W końcu dostała dużych luzów, przestała się zacierać ale za to zaczęła się krzywić i zużywać jeden pasek. Zlitowałem się nad nią jak już totalnie stanęła. Roztoczyłem kółko i wstawiłem dwa łożyska kulkowe i teraz będzie to już wieczne.

Druga sprawa to silnik wiertarki. Ostatnio wierciłem chyba z 40 minut kilkanaście otworów w grubej blasze i coś mi śmierdzieć zaczęło. Jak dotknąłem silnika to się prawie oparzyłem.
Widać ten silnik nie jest przystosowany do pracy ciągłej pod obciążeniem bo się najzwyczajniej przegrzewa i spali. Uczulam wszystkich żeby sprawdzać temperaturę silnika jak długo i intensywnie wiercimy. Inaczej w końcu pójdzie dym i trza będzie kombinować z innym motorem. Tyle Pany. Pozdrawiam.
Obrazek

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#34

Post napisał: RomanJ4 » 28 cze 2014, 16:04

Trudno wymagać od 350 watowego silnika ciągłej ciężkiej pracy. Nawet założenie dodatkowego chłodzenia niewiele tu zmieni. Po prostu kto chce wiercić "przemysłowo" na tej maszynce musi dać większy silnik.
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#35

Post napisał: MlKl » 28 cze 2014, 16:14

Zgadza się - nawet ręczne wiertarki mają około kilowata, i też się grzeją. Akurat włożyłem do swojej tokarki zestaw silnik 2,2 kw i falownik 2,2 kw. I nadal nie odczuwam nadmiaru watów... Tyle że ewidentnie możliwości wzrosły prawie czterokrotnie, choć moc wzrosła tylko dwukrotnie.


Critival
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 8
Rejestracja: 30 lip 2014, 02:43
Lokalizacja: Polska

#36

Post napisał: Critival » 22 sie 2014, 00:18

Witam.

I jak kolego piotreks-89 sprawuje się 7707, pytam ponieważ zacząłem się rozglądać, ale w moim przypadku potrzebuje do precyzyjnego wiercenia w drewnie.

Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”