Komuna
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Zagrożenie "prawdziwą" wojną w świecie białego człowieka jest małe. Sytuacja się diametralnie zmieniła przez ostatnie 60 lat. Informacje obiegają glob w ciągu minut i docierają do każdego domu. Przenoszenie ludzi i towarów z jednego na drugi kraniec globu trwa mniej niż dobę. Rozpętując wojnę gdzieś rozpętuje się ją faktycznie pod własnym nosem. Żaden cywilizowany kraj nie jest tym zainteresowany, bo może tylko stracić. Szczęśliwie póki co tylko takie kraje stanową realne zagrożenie. Jednak jest zagrożenie wojenne nowego rodzaju - światowy terroryzm. Nowa jakość.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 330
- Rejestracja: 03 wrz 2006, 13:50
- Lokalizacja: polska
W większości tak...ale niestety ruscy pokazali nam ostatnio swoje prymitywne myślenie albo lepiej brak myślenia.... Aż dziw bierze że putin może być tak tepy i nie wyciągnął wniosków z wojen i wojenek ostatniego półwieczamc2kwacz pisze:Szczęśliwie póki co tylko takie kraje stanową realne zagrożenie
choć szczerze wątpię żeby ktoś o zdrowych zmysłach podniósł rękę na nato


zgadzam się - na terenach "cywilizowanych" klasyczna wojna jest mało prawdopodobna, w przeciwieństwie do bliskiego wschodu czy afrykimc2kwacz pisze: światowy terroryzm

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Putin nie jest tępy, lecz jest władcą absolutnym kolejnym wcieleniem rosyjskiego cara (po I Sekretarzu KPZR) i liczy się to co jest DLA NIEGO OSOBIŚCIE ważne a nie interesy kraju. Interesy kraju ewentualnie, wyłącznie przez pryzmat interesów władcy.
W Rosji zawsze tak było. Na 1 zabitego hitlerowca przypadało 20 zabitych Rosjan, i nikt się z tym nie liczył ani nie przejmował, bo człowiek w Rosji się nie liczył i nadal nie liczy. Demokracja jest całkowicie pozorna, wynika z bliskości z Europą i koniecznością zachowania minimum niezbędnego do współpracy. Bez pozorów UE nie będzie z Rosją współpracować a z kolei pozory zachodnim Europejczykom wystarczają w zupełności.
Tak więc nie ma szansy na rozciągnięcie konfliktu ukraińskiego na Europę. Za to może się on rozciągnąć na inne byłe republiki ZSRR, ponieważ car nadal uważa je za swoje.
Ale Ukraińcy, najcenniejszy nabytek ZSRR, mają wolnego ducha i nie da się im narzucić zwierzchnictwa kiedy już się oderwali. Nie są tacy ubezwłasnowolnieni jak inne ludy i sami Rosjanie.
W Rosji zawsze tak było. Na 1 zabitego hitlerowca przypadało 20 zabitych Rosjan, i nikt się z tym nie liczył ani nie przejmował, bo człowiek w Rosji się nie liczył i nadal nie liczy. Demokracja jest całkowicie pozorna, wynika z bliskości z Europą i koniecznością zachowania minimum niezbędnego do współpracy. Bez pozorów UE nie będzie z Rosją współpracować a z kolei pozory zachodnim Europejczykom wystarczają w zupełności.
Tak więc nie ma szansy na rozciągnięcie konfliktu ukraińskiego na Europę. Za to może się on rozciągnąć na inne byłe republiki ZSRR, ponieważ car nadal uważa je za swoje.
Ale Ukraińcy, najcenniejszy nabytek ZSRR, mają wolnego ducha i nie da się im narzucić zwierzchnictwa kiedy już się oderwali. Nie są tacy ubezwłasnowolnieni jak inne ludy i sami Rosjanie.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 30
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Żeby rządzić krajem takim jak Polska, trzeba mieć odpowiednią ekipę. PO taką ma, bo wchłonęła mniej więcej wszystko, co realnie ma w kraju coś do powiedzenia. PiS, przestępujący z nogi na nogę, by zostać alternatywą, zasobów kadrowych nie posiada. Z wiadomych przyczyn nie będą dla nich pracować ludzie, powiązani z obecną władzą. Pozostaje zbieranie odpadków, pokroju Netzla, Kornatowskiego czy Biegalskiego. Jak to się skończy pokazały lata 2005-2007.NFZ pisze:A taki np. komitet wyborczy Majora - może i nie partia(a na dodatek polityczny "plankton"), ale zawsze coś
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 694
- Rejestracja: 10 lip 2005, 15:13
- Lokalizacja: Polska
Nie wiem czy na całym świecie taka się znajdzie by spełnić te wygórowane polskie standardy żarcia ośmiornic i dymania podatników.MlKl pisze:Jakby obecna władza nie była nieudolna, skorumpowana i złodziejska - cała konkurencja jest od niej gorsza. Przykre, że w średniej wielkości europejskim kraju nie ma ani jednej przyzwoitej partii, której by można powierzyć rządy...