jeśli okazałoby się, że w widocznym miejscu,
zaraz przy wejściu do lokalu(i),
wisiała naklejka/tabliczka:
" ...obiekt monitorowany: wideo + fonia...* "
*wchodząc wyrażasz zgodę na upublicznienie nagrań
i rezygnujesz z ochrony danych osobowych."

+ np. transmisja na żywo w internecie.
Nikt nie mógłby powiedzieć, że nagrywanie odbywa się bez jego wiedzy...
Może zacznę produkcję takich naklejek?

Inna kwestia, że osoby piastujące stanowiska państwowe
muszą się liczyć z tym, że ich dane osobowe nie są chronione
w takim stopniu jak dane pozostałych obywateli.