
Muszę/ chcę/ powinienem - ją przewozić ze sobą i to Smartem.

Najgorsze to, że jestem teraz wypłukany z forsy - zapewne każdy powie- to czemu facet zawraca gitarę.
Może i tak jest jednak ten problem dosięga praktycznie wszystkich co mają zamiar zakupić tokarkę. Problem w tym, ze po zebraniu wydanej kwoty - zakupuję - tylko nie wiem czy używaną czy nową. Tak czy owak - temat jest bardzo aktualny.