pochwalcie się co najczęściej robicie

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#51

Post napisał: mc2kwacz » 26 kwie 2014, 22:18

tylko że te kraje które produkują (przemysł) mają dobrobyt albo idą w jego kierunku, a te które tylko kupują i handlują maja biedę.
Handel jest dobry dla gospodarki, ale w stylu niemieckim. Czyli zamówić na dalekim wschodzie albo w innym kraju, gdzie robotnik za półdarmo, nakleić naklejkę "made in Germany" i sprzedać durnemu Polakowi, który pamiętny trwałości swojego 20-letniego Audi święcie wierzy w markę niemiecką niczym w niepokalane poczęcie :)



Tagi:


Autor tematu
tomk38
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 21
Posty: 267
Rejestracja: 26 lis 2013, 10:56
Lokalizacja: Gdynia

#52

Post napisał: tomk38 » 26 kwie 2014, 22:30

Grawer.Gift pisze:to po kiego wuja zawracasz zupę z maszynami ?

pogieło kolesia
a co ty taki nerwowy, sprzedawaj te swoje wisiorki i bądź hepi.

ja tu założyłem temat co tu można sensownie wycinać na cnc.

o, jeden kolega się już pochwalił, produkuje - wycina specjalistyczne konstrukcje dla modelarzy,

i to jest pomysł, a nie jakieś zakichane płaskorzeźby z końmi co na tablicy sa za 70 dych, czy breloki za dychę...

[ Dodano: 2014-04-26, 22:40 ]
mc2kwacz pisze: Handel jest dobry dla gospodarki, ale w stylu niemieckim.
trochę nieprawda, bo na handlu bogaciły, i bogacą się cywilizacje, i kraje.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#53

Post napisał: mc2kwacz » 26 kwie 2014, 22:55

tomk38 pisze:trochę nieprawda, bo na handlu bogaciły, i bogacą się cywilizacje, i kraje.
Ale nie na handlu wewnętrznym, szczególnie towarem importowanym. Do bogacenia się w świecie gospodarczo połączonym, potrzebny jest dopływ netto środków z zewnątrz. A to uzyskuje się wyłącznie przez nadwyżkę eksportu nad importem.

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#54

Post napisał: MlKl » 27 kwie 2014, 06:22

@tomk38 - oprawcafotografii jest przykładem człowieka, który znalazł i opanował swoją niszę rynkową. Gdy to zaczynał, też miał jakąś drewnianą samoróbkę, i na niej rzeźbił. Zaskoczyło i się rozkręciło - dziś produkuje to na skalę przemysłową. Podobnie jest z Grawer.Giftem mimo twojej pogardy dla "breloczków". Powiedziałbym, że właśnie to Grawer.Gift jest przykładem bardziej przystającym do twojej sytuacji - działa pośród dużej konkurencji, robiącej podobne produkty.

Oprawcy konkurencji nie zrobisz - nie twoja liga. Ale możesz powtórzyć jego sukces - wystarczy znaleźć własny produkt, i trafić w rynek. Tyle, że IMHO nie jesteś do tego zdolny. Twoja ambicja kończy się na poziomie drobnego handelku na pograniczu legalności.Normalny handlowiec zamiast przywozić plazmy z Niemiec i zarabiać po sto złotych na jednej, zamawia kontener tego dobra w Chinach, i ma na interesie 80% marży.

Wygląda na to, że wyrwałeś jakąś dotację dla początkujących biznesmenów, zakupiłeś maszynę, i teraz szukasz na gwałt pomysłu na jej wykorzystanie. Gdyby recepta na sukces była tak prosta, jak ci się wydaje, wszyscy robiliby to samo... W twoim przypadku skończy się to ofertą na tablicy czy innym Allegro. "Mało używaną frezarkę CNC tanio sprzedam".


Autor tematu
tomk38
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 21
Posty: 267
Rejestracja: 26 lis 2013, 10:56
Lokalizacja: Gdynia

#55

Post napisał: tomk38 » 27 kwie 2014, 06:32

MlKl pisze: Normalny handlowiec zamiast przywozić plazmy z Niemiec i zarabiać po sto złotych na jednej, zamawia kontener tego dobra w Chinach, i ma na interesie 80% marży.

ale pier.dolenie. podałem przykład znajomego co fajnie zarabia na handlu a ty tu coś insynuujesz że to na pograniczu legalności, i że to drobny handelek. pewnie, w porównaniu do kontenerów z chin to drobny, ale widać mu starcza jego mały handelek, i zyski po 15-20 tys na miesiąc.

[ Dodano: 2014-04-27, 06:34 ]
MlKl pisze:wystarczy znaleźć własny produkt, i trafić w rynek. Tyle, że IMHO nie jesteś do tego zdolny. Twoja ambicja kończy się na poziomie drobnego handelku na pograniczu legalności.
W twoim przypadku skończy się to ofertą na tablicy czy innym Allegro. "Mało używaną frezarkę CNC tanio sprzedam".
wal się :lol:

ps.
80% marży na elektronice i banalne pozycjonowanie , znafca z ciebie hehe

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#56

Post napisał: MlKl » 27 kwie 2014, 06:56

Mnie tam rybka - mogę się walić. Tylko ja nie muszę nic szukać, żeby zarobić. Jeżeli szukam, to nie dlatego, że muszę. Ja po prostu lubię nowe wyzwania, wszelka monotonia mnie nuży i demotywuje. Aktualnie jestem na etapie CNC, co będę robił za pięć lat nawet najstarsi górale nie pamiętają. Pięć lat temu robiłem sklepy internetowe - kilkaset chodziło na moim oprogramowaniu, ale mi się znudziło i tyle. Piętnaście lat temu prowadziłem firmę budowlaną, zatrudniałem prawie setkę ludzi i zarabiałem więcej niż 20 tysi miesięcznie - a pieniądze miały wtedy nieco inną wartość. Dlatego nie bardzo imponuje mi zarobek twojego kolegi. I owszem to godziwy zarobek, ale wcale nie oszołamiający. Oprawcafotografii zamierza przejść na emeryturę po pięciu latach prowadzenia działalności - czyli zarobi tyle, że mu już do końca życia wystarczy. Ja na emeryturze jestem od piętnastu lat, a mam ich w sumie 52. To, co robię to przede wszystkim hobby, samofinansujące się, ale jednak hobby.

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#57

Post napisał: bartuss1 » 27 kwie 2014, 08:12

20 lat temu zarabialo sie miliony a ten tu o tysiącach hehe
firma budowlana i setka ludzi na głowie - dziekuje postoje, juz to przerabialem z 5 ludzikami.
co rozumiecie pod pojęciem emerytura ? siedzenie na d za 1500 zł z zusu ? czy wesołe zycie staruszka pod palmami ?
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#58

Post napisał: MlKl » 27 kwie 2014, 08:35

Denominacja była w 95 - a ja firmę zamknąłem w dwutysięcznym. Emerytura w moim przypadku oznacza, że już nie walczę o imperia, tego co mam, wystarczy mi do końca życia, i jeszcze dla dzieci zostanie. A że leżeć pod palmą nie lubię, to sobie dłubię dla rozrywki to czy tamto.

Co do zatrudniania pracowników - pełna zgoda, nigdy więcej.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#59

Post napisał: mc2kwacz » 27 kwie 2014, 14:59

Dla kogoś kto ma pomysły, pasje i hobby, i jeszcze łączy to z zarobkiem, pójście na emeryturę, to śmierć. Już lepiej od razu skoczyć na główkę z pomostu prosto na beton, albo połknąć jakąś natychmiastową truciznę :)

Ludzie walczą o to, żeby mieć te wcześniejsze emerytury. Pytanie ilu z nich zastanawia się co potem? Żeby żyć spokojnie i w zadowoleniu do końca życia na emeryturze, przez kilkanaście lat, trzeba mieć naprawdę sporo środków do dyspozycji.
Dość ciężko znaleźć kogoś kto w Polsce jest szczęśliwym emerytem. Nie tylko z powodu słabego uposażenia, ale z powodu nieubłaganie pogarszającego się zdrowia i często fiksacji spowodowanych brakiem zajęć i poważnych obowiązków.

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#60

Post napisał: MlKl » 27 kwie 2014, 15:14

Mylisz pojęcia. Emerytura z ZUS od najniższej krajowej to faktycznie nędzna egzystencja na krawędzi śmierci głodowej. Normalny człowiek przechodzi na emeryturę kapitałową - czyli zaczyna odcinać kupony od tego, co w życiu wypracował. Nie oznacza to zakończenia wszelkiej działalności - po prostu można się wtedy realizować, robiąc tylko to, co się lubi i chce. W takim tempie, jakie człowiekowi odpowiada. O takiej emeryturze mówi oprawcafotografii, i ja na takiej jestem od 15 lat. Formalnie nadal prowadzę działalność gospodarczą, płacę składki, i jak dożyję, jakąś jałmużnę z ZUS dostanę. Będzie na cukierki dla wnuków.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”