Poszukuję mikromechanika

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 37
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#91

Post napisał: mc2kwacz » 14 kwie 2014, 13:31

Nic z tego co napisałeś w 2-gim akapicie wcale nie jest oczywiste ani pewne. To Twoja projekcja. Ja wolę pisać że "przypuszczam", bo za wiele sprzeczności tu się pojawiło, żeby formować twarde wnioski.
Akurat dla mnie właśnie sam sposób podania informacji, ich charakter i zawiłość, są głównym źródłem wniosków w tym przypadku. Nie skupiam się już na temacie wątku, bo moim zdaniem najzwyczajniej nie ma na czym.

Jeśli praca jest jednocześnie hobby, to najlepszy układ pod Słońcem. Ale jak to się ma do pracy za darmo, to nie wiem. Nie każdy ma taka możliwość, żeby zarabiać na hobby, czyli żeby je łączyć z pracą. I co wtedy? Ma zdychać z głodu dla zabawy? A może jeszcze nawet nie swojej zabawy?



Tagi:

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#92

Post napisał: MlKl » 14 kwie 2014, 14:27

Przez miesiąc obserwowałem faceta, który usiłował zrealizować swoją koncepcję u kiepskiego frezera. W końcu zaprosiłem go do swojego garażu. Następnego dnia pojechał z wersją testową maszyny do krojenia bagietek do klienta. Potem zrobiłem mu stronę www.elimag.pl i pomogłem skonstruować kilka innych maszynek. Maszynkę do kostkowania fety wymyśliłem i zrobiłem praktycznie sam. Mój zysk na tym interesie był iluzoryczny, ale od tamtej pory mam w bród sera żółtego, ogórków kiszonych i wyrobów z dziczyzny. Taki barter :)


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4478
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#93

Post napisał: 251mz » 14 kwie 2014, 14:49

MlKl pisze:w bród sera żółtego, ogórków kiszonych i wyrobów z dziczyzny
To teraz bęben rośnie ;)


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#94

Post napisał: oprawcafotografii » 14 kwie 2014, 14:53

Jak bedziesz potrzebowal auto czy inny TV to tylko bedzie trzeba
znalezc kogos kto chce sie zamienic za kilka ton sera i ogorow ;)

q


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 37
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#95

Post napisał: mc2kwacz » 14 kwie 2014, 15:35

:lol:
Miki, Twoje życie, Twój wybór. Ale może zauważyłeś, że w ramach postępu CYWILIZACJI pierwotne plemiona odeszły stopniowo od handlu wymiennego na rzecz wygodnego i UNIWERSALNEGO substytutu zwanego pieniądzem. Powstał on dla wygody a nie żeby było trudniej. I to się sprawdza, już od paru tysięcy lat, poza okresami wojen i innych zawieruch, kiedy klasyczny pieniądz często (chwilowo) traci realną wartość.

Za twardej komuny mógłbyś być oficerem politycznym, taki jesteś zakopany w swoich utopijnych koncepcjach które, gdybyś je mógł zrealizować, cofnęłyby cywilizację o trudny do ocenienia okres. Bo nie zastanawiasz się nad lawiną konsekwencji.

P.S.
Znałem kiedyś człowieka, który wszystko przeliczał na muzyczne płyty winylowe.


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#96

Post napisał: oprawcafotografii » 14 kwie 2014, 15:40

mc2kwacz pisze:...
P.S.
Znałem kiedyś człowieka, który wszystko przeliczał na muzyczne płyty winylowe.
Az tu przyszlo CD i cala inwestycja psu pod ogon ;)

q


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 37
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#97

Post napisał: mc2kwacz » 14 kwie 2014, 15:53

CD już wtedy było. On po prostu był "z tych co słyszą" ;)
W technice najpierw coś się staje złomem i masowo idzie na śmietnik i do przetopu, a potem, po 20-30 i więcej latach, staje się "cool" i pożądanym przez snobów drogim towarem "kolekcjonerskim" w którym liczy się stan i rzadkość występowania (na tym zresztą przymioty kończą się). Tak więc niekoniecznie stracił.

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#98

Post napisał: MlKl » 14 kwie 2014, 15:57

mc2kwacz - po prostu mnie stać, żeby komuś pomóc. Ot tak, bezinteresownie. A poza protokołem, to facet mnie wprowadził do kolejnego potrzebującego pomocy, i tam zarabiam sporo. Czasem taki gest potrafi okazać się bardzo opłacalny.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 37
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#99

Post napisał: mc2kwacz » 14 kwie 2014, 16:17

Twoja bezinteresowność wzruszyła mnie do łez :)
Chyba sobie sera z ogórem przegryzę, na otarcie łez :razz:


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#100

Post napisał: oprawcafotografii » 14 kwie 2014, 16:26

Kiszonym ocierac lez nie radze ;)

q

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”