a czego tu się wstydzić. mam taką samą już parę lat. Poprawiłem ją trochę po zakupie i wykorzystuję non stop świadom jej ograniczeń. Nie narzekam.kaczyniak pisze:wiertarka stolowa, bez komentarza
WARSZTAT - podglądamy co mają w nich inni.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 94
- Posty: 11926
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe


to schemat wiertarki DED 7707,

nawet jak masz innego klona, to konstrukcja będzie albo identyczna, albo zbliżona.
luz na wrzecionie 66 (i uchwycie 67) może powstać w 2 punktach:
- na łożyskach wrzeciona 62 i 65 osadzonych w tulei wysuwnej 64 (kiepskiej jakości łożyska, co przy śmiesznej cenie za całość nie dziwi)
- pomiędzy tuleją 64 a korpusem wiertarki 8
- w obu punktach jednocześnie
z punktem pierwszym - wiadomo co zrobić, należałoby jednocześnie wymienić łożyska (57 i 58) drugiej, stałej części wrzeciona 55, na której jest obsadzone koło pasowe 52.
Czy to łożyska 62 i 65 mają luz, możemy sprawdzić dociskając tuleję wysuwną 64 do korpusu 8 poprzez wkręcenie wkrętu blokującego 9 (po zwolnieniu przeciwnakrętki 10).
Nawiasem, wkręt ten jednocześnie pełni rolę klina prowadzącego w rowku biegnącym wzdłuż tulei, zapobiegającego jej obrotowi wokół osi.
Jeżeli jednak łożyska są Ok (lub je wymieniliśmy), a luz stwierdzimy przykładając zegar bezpośrednio do wysuniętej częściowo tulei 64, to możemy go skasować wkrętem 9 do takiej wartości, by tuleja mogla się jednak wysuwać (wkręt dobrze jest przedtem wykręcić, i wpakować w otwór trochę smaru by nie tarł na sucho).
Ja u siebie dodałem jeszcze jeden taki wkręt regulacyjny ok 15mm powyżej tego fabrycznego 9, by tuleja była stabilniejsza przy dużym wysunięciu (co 2 punkty, to nie jeden). Co prawda wtedy wysuw w dół skrócił się o ten dystans miedzy wkrętami (bo rowek w tulei "kończy" się wyżej), ale w razie potrzeby pełnego wysuwu można ten dodatkowy wkręt wykręcić (można też spróbować dać go poniżej , ale to na jedno wyjdzie).
Ot, i cała moja tajemnica..
Fakt, ale czasem ma to i dobre strony, bo nie wyrwie nam detalu z ręki, czy nie połamie wiertła. Zauważyłem, że przy dużych średnicach (a wierciłem już nawet i ø16mm) wiertło zakleszcza się (i staje bo silnik słaby) kiedy boczne łysinki wiertła są już wytarte czy przytępione, i "ciągną" lekki stożek.kaczyniak pisze:Problem w tym, ze przy wiekszych srednicach wiertla poprostu sie blokuje
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 94
- Posty: 11926
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
7708 różni się od 7707 poza innymi parametrami tym , że ma gniazdo Morse'a 2 we wrzecionie, a nie gotowy stożek skrócony B pod uchwyt wiertarski, wiec można bezpośrednio obsadzać wiertła z chwytem Morse'a (maksymalne z chwytem Mk2 ma bodaj ø32 ).
Raczej spodziewaj się podobnej jakości. Jeśli masz możliwość wybrać z kilku egzemplarzy nawet w różnych sklepach , to wybierz taką która ma najmniejsze luzy, zwłaszcza między wysuwną tuleją a korpusem. Najlepiej mieć z sobą kluczyk do przeciwnakrętki 27 i śrubokręt aby poluzować wkręt blokujący 26 , który może nam fałszować obraz rzeczywistego luzu.

Raczej spodziewaj się podobnej jakości. Jeśli masz możliwość wybrać z kilku egzemplarzy nawet w różnych sklepach , to wybierz taką która ma najmniejsze luzy, zwłaszcza między wysuwną tuleją a korpusem. Najlepiej mieć z sobą kluczyk do przeciwnakrętki 27 i śrubokręt aby poluzować wkręt blokujący 26 , który może nam fałszować obraz rzeczywistego luzu.

pozdrawiam,
Roman
Roman