Wyżarzanie

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.
Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 8457
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#41

Post napisał: bartuss1 » 16 mar 2008, 11:40

moze zamiast wyżarzania nastawić sie na sezonowanie ?
po spawaniu wywalić na snieg i mróz a przez rok zakupić elementy mechaniki i sterowania ( i dogłebnie przestudiować forum) i potem poddac obróbce i poskładac do kupy :D


https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

Tagi:

Awatar użytkownika

termit_tm
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 702
Rejestracja: 01 lis 2005, 20:02
Lokalizacja: Leszno

#42

Post napisał: termit_tm » 16 mar 2008, 12:08

bartuss1 pisze:moze zamiast wyżarzania nastawić sie na sezonowanie ?
po spawaniu wywalić na snieg i mróz a przez rok zakupić elementy mechaniki i sterowania ( i dogłebnie przestudiować forum) i potem poddac obróbce i poskładac do kupy :D

tylko ze zła kolejność gdy najpierw pospawasz później przestudiujesz forum to okaże się że na śniegu leży kupa złomu :razz:

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#43

Post napisał: clipper7 » 16 mar 2008, 12:20

bartuss1 pisze:moze zamiast wyżarzania nastawić sie na sezonowanie ?
Z tego co wiem, przy obróbce wyrobów precyzyjnych stosuje się wyżarzanie a potem sezonowanie, ale odbywa się to też w podwyższonej temp., poprzez cykliczne, powolne nagrzewanie i studzenie. Śnieg się chyba nie sprawdzi....
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1539
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#44

Post napisał: upadły_mnich » 16 mar 2008, 19:09

termit_tm pisze:tylko ze zła kolejność gdy najpierw pospawasz później przestudiujesz forum to okaże się że na śniegu leży kupa złomu
:grin: :grin:
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej


wiktorelblag
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 309
Rejestracja: 19 sty 2014, 18:56
Lokalizacja: Elbląg

#45

Post napisał: wiktorelblag » 13 lut 2014, 19:42

Własnie spawam ramę i zastanawiam się gdzie moge w okolicy Elbląg Gdańsk ewentualnie Poznań wykonać taką usługę


melonmelon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 601
Rejestracja: 16 wrz 2010, 11:58
Lokalizacja: świete miasto

wyżarzanie wiekszego elemntu

#46

Post napisał: melonmelon » 12 mar 2014, 07:56

Witam
1. mam do zahartowania pręt 3200x50x50 - zna ktoś piecyk tak długi?
jeśli chodzi o technologię luz, poradzę sobie, wystarczy jak mi nagrzeją do prawie 900 st. C
2. mam też detal płaski 50x2500x1000 (z tego samego pręta :))
z przyrządem hartowniczym będzie miał min. 2800-3000x1300-1400x200-250 (jeszcze go nie wyrysowałem :))
pytanie moje brzmi
zna ktoś piecyk tak duży? lub większy?
cza to ulepszyć cieplnie niestety :)

pozdro


qrba
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 197
Rejestracja: 09 lut 2010, 15:11
Lokalizacja: krakow

#47

Post napisał: qrba » 15 mar 2014, 20:27

heatmaster w będzinie - powinni dać radę


PukiSlu
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 9
Rejestracja: 15 sty 2015, 22:12
Lokalizacja: Kraków

#48

Post napisał: PukiSlu » 03 maja 2015, 03:43

Żeby nie zakladac nowego tematu napisze tutaj myślice, ze jest sens wyżarzać konstrukcję, która stoi od roku ? Oczywiscie pod kątem budowy frezarki cnc
Pomógł


małyRA
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 06 gru 2018, 08:03

Re: Wyżarzanie

#49

Post napisał: małyRA » 06 gru 2018, 10:27

Witam pierwszy raz na forum
To ja krótko o moich doświadczeniach, dla jednych będą moje rady jak na lekarstwo dla innych powodem bulwersacji .
Dodam na początek kim jestem bo to może mieć kluczowy czynnik do oceny przydatności moich rad. Zajmuję się automatyką przemysłową a głównie wymyślaniem i ulepszaniem istniejących maszyn (nie tylko CNC i nie tylko znanych i światowych marek). od 25 lat jestem można powiedzieć technicznie (merytorycznie i manualnie ) związany z maszynami. Zbudowałem również kilka ploterów, plazm, frezarek CNC , tudzież innych urządzeń czy automatów . Aktualnie buduję kombo tokarko-frezarko-i Bóg wie co jeszcze w niej będzie ale obecnie maszyna ma 5 osi i kilka wariantów osprzętu dodatkowego.
Szybko do meritum , we wszystkim trzeba używać zdrowego rozsądku, nie ma co się zbyt przejmować brakiem wyżarzania bo proces ten jest użyteczny to fakt bezsprzeczny, ale też nie ostatecznie stwierdzający o tym że ta akurat maszyna będzie gorsza od wyżarzanej bo z tym się nie zgodzę zdecydowanie.

Jeszcze nigdy żadnej z konstrukcji NIE WYŻARZYŁEM , i twierdzę że można uniknąć tego i mieć świetną maszynę co potwierdziłem wielokrotnie kolegom po fachu wykonując na swoich maszynach wiele precyzyjnych elementów bijąc jakościowo na głowę części z taśm produkcyjnych wielu producentów maszyn (do dziś wykonuję części łącznie z płaszczyznowaniem głowic etc. na swoich numerykach). Twierdzę natomiast, że maszyna będzie wówczas świetna (nawet z wadami i odchyłkami) tylko wtedy jeśli operator będzie znał ją "na wylot" i umiał wykorzystać w praktyce zarówno jej zalety jak i niwelować wady (poprzez odpowiednie działania również na etapie CAD,CAM,CAE) .

Metody ,które stosowałem w zamian za odprężanie to między innymi
-udarowe odprężanie (dosłownie waląc młotem udarowym przez kilka godzin po miejscach spawanych, lub albo oraz przykręcając do maszyny element wibracyjny na kilka godzin działania)
-miejscowe nagrzewanie palnikiem elementów spawanych (i ewentualnie potem jeszcze udar)
-odpowiednie techniki (spawanie punktowe zamiast ciągłego, rozkładanie równomierne spawów i przeciw-ściąganie, gdzie można połączenia śrubowe, klejenie, itp.)
- czasowe odprężanie (pozostawiając na powiedzmy rok element na pracę w zmiennych warunkach klimatycznych)
aczkolwiek skoro ta metoda działa to postanowiłem też rozgrzewać elementy w piekarniku i studzić i tak kilka razy też z pozytywnym rezultatem)
dodam że łącząc tego typu techniki razem zwiększamy efektywne odprężanie , a dla sceptycznych nadal -historyjka z życia, miałem raz potrzebę na stworzenie nietypowego noża który już powiedzmy, że ktoś wymyślił wcześniej ale nikt nie potrafił wykonać go tak by uzyskać przemysłową powtarzalność, zlecałem ostrzenie go wielu firmom i jedni robili to lepiej inni gorzej jednak nikt nie potrafił go wykonać czy ostrzyć z określoną odchyłką tudzież powtarzalnością, (wiadomo wszystkich firm w Polsce nie obleciałem, ale po kilkunastym zleceniu i otrzymaniu "czegoś" przypadkowego... trochę "zrezygnowałem") postanowiłem zmodernizować jedną ze swoich konstrukcji (dodam aluminiowych) co udało się, podsumowując ...

...na konstrukcji aluminiowej, całkowicie skręcanej, wzmocnionej blokami stalowymi uzyskałem powtarzalność rzędu 0.04mm jak nie dokładniej (myślę że i tak spora, bo jest to dokładność stosowana przy składaniu większości silników większości producentów, poza tym nie mam fanaberii by wykonywać maszyny z dokładnością 0.01 i robić na nich potem breloczki do kluczy), staram się używać rozsądku przy robieniu maszyn i iść w myśl zasady "nie strzelać do komara z armaty". Dodam że maszyna, która to zrobiła to ploter frezujący o konstrukcji bramowej :-) o szerokości bramy 1100mm (pole pracy 1300x800x300) a owe noże (ponad 20 szt.) były wykonywane ze stali ulepszanej cieplnie, frez 65HRC fi 6-8 mm pracował przy twardości powyżej 50HRC, zasilany wrzecionem 1.5kW chłodzonym powietrzem.
Tak że, skręcana maszyna?!! Czemu nie!

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”