ile czasu zejdzie aby wyciąć alfabet liter wysokich na 5 cm?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 267
- Rejestracja: 26 lis 2013, 10:56
- Lokalizacja: Gdynia
ile czasu zejdzie aby wyciąć alfabet liter wysokich na 5 cm?
Witam, mam pytanko rozpoznawcze,
Dałem zapytanie do kilku firm aby wycięto mi alfabet literek wysokich na 5 cm.
Alfabet ma 29 liter, i jedna z firm oznajmiła mi że to będzie około 2-3 roboczogodziny
Literki mają być cięte laserem w pleksi 3mm grubej.
Jak bardzo ta firma mija się z prawdą że to będzie aż 2-3 godziny pracy lasera? ( 100pln za 1godzinę wycena)
Pomijając fakt że mam już bardzo dobrą wycenę na 30pln netto za taki alfabecik, to fakt że ktoś chce mi wcisnąć że to 2-3 roboczogodziny, to zwykły przekręt jak na moje
Dałem zapytanie do kilku firm aby wycięto mi alfabet literek wysokich na 5 cm.
Alfabet ma 29 liter, i jedna z firm oznajmiła mi że to będzie około 2-3 roboczogodziny
Literki mają być cięte laserem w pleksi 3mm grubej.
Jak bardzo ta firma mija się z prawdą że to będzie aż 2-3 godziny pracy lasera? ( 100pln za 1godzinę wycena)
Pomijając fakt że mam już bardzo dobrą wycenę na 30pln netto za taki alfabecik, to fakt że ktoś chce mi wcisnąć że to 2-3 roboczogodziny, to zwykły przekręt jak na moje
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1116
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:34
- Lokalizacja: Ełk
zakładając wymiary jednej litery : wysok. -5cm, szer. 4cm ilość liter 29 szt.
Pole powierzchni całego alfabetu: 0,058 m2 po zaokrągleniu 0,06m2
Koszt przeźrocz. plexi o grub. 3mm : ok. 45 zł /m2 netto
Wychodzi koszt zużytego materiału: 2,7 zł netto.
Trochę czasu zajmie przygotowanie rysunku i rozmieszczenie oraz praca maszyny i obsługi.
Sam oceń.
Ja bym zażądał od ciebie od 50 do 100 zł. - zależy od miejscowej konkurencji.
Pole powierzchni całego alfabetu: 0,058 m2 po zaokrągleniu 0,06m2
Koszt przeźrocz. plexi o grub. 3mm : ok. 45 zł /m2 netto
Wychodzi koszt zużytego materiału: 2,7 zł netto.
Trochę czasu zajmie przygotowanie rysunku i rozmieszczenie oraz praca maszyny i obsługi.
Sam oceń.
Ja bym zażądał od ciebie od 50 do 100 zł. - zależy od miejscowej konkurencji.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 232
- Rejestracja: 15 gru 2013, 10:44
zapomniałeś że firma musi płacić:Decodrew pisze:15-30 min pracy maszyny + pewnie koszt materiału + koszt rozłożenia tego w programie na formatce + pierdoły które po drodze wychodzą.
+ ZUS
+ PIT
+ VAT
+ CIT
+ kosz ogólnozakładowy( księgowość, czynsz, prąd, sprzątanie, telefon, internet...)
+ koszty zakupu
+ koszt wysyłki
+ czas/koszt kalkulacji
+ czas/koszt kontroli Urzędów: Skarbowego, Celnego, PIP ...
+ minimalny ZYSK ...itd
Kalkulując nie wiesz czy to nie jest "zakup kontrolowany" i podpucha!
Na czarno np. do rączki, bez faktury zawsze nieco taniej !
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 534
- Rejestracja: 31 mar 2012, 13:27
- Lokalizacja: wawa
Podobają mi się takie kalkulacje. Tyle że to raczej fizjologia a nie filozofia kalkulacji.
-:)
Wg nich , jak facet przychodzi do jubilera żeby kupić brylant dla jakiegoś lachona, którego ma w planach ,,wyłobracać" , to ,,uczciwy " jubiler powinien mu szczerze powiedzieć :
panie , nie bądź frajer, kalkulacja jest prosta litr wody ( z bierdonki 2 zł za butelkę) kostka mydła szary jeleń , starcza jej na 2 tygodnie i to są jej kosztu , bo ,,toto " się nie wymydli, nie musisz jej kupować brylantów.
A od kiedy to klienta obchodzi koszt materiału?
,,Lubię "takich pseudofachowców który mi mówi ze ,,no ale muszę kupić materiał " -:)
A nie kupuj , wyczaruj albo ,,przynieś z pracy" .
A co mnie obchodzi czy facet będzie to robił godzinę czy 2 ?
A niech się nie spoci i robi 3 godziny , byle zrobił w ustalonym terminie.
A i tak na koniec mi mówi ze ,,się narobił " i wyszło mu więcej niż powiedział na początku.
Jak się kupuje w sklepie browar Desperados , to też argumentem ma być ze VIP w biedronie kosztuje 1,85 zł i do tego mocne ?
-:)
Wg nich , jak facet przychodzi do jubilera żeby kupić brylant dla jakiegoś lachona, którego ma w planach ,,wyłobracać" , to ,,uczciwy " jubiler powinien mu szczerze powiedzieć :
panie , nie bądź frajer, kalkulacja jest prosta litr wody ( z bierdonki 2 zł za butelkę) kostka mydła szary jeleń , starcza jej na 2 tygodnie i to są jej kosztu , bo ,,toto " się nie wymydli, nie musisz jej kupować brylantów.
A od kiedy to klienta obchodzi koszt materiału?
,,Lubię "takich pseudofachowców który mi mówi ze ,,no ale muszę kupić materiał " -:)
A nie kupuj , wyczaruj albo ,,przynieś z pracy" .
A co mnie obchodzi czy facet będzie to robił godzinę czy 2 ?
A niech się nie spoci i robi 3 godziny , byle zrobił w ustalonym terminie.
A i tak na koniec mi mówi ze ,,się narobił " i wyszło mu więcej niż powiedział na początku.
Jak się kupuje w sklepie browar Desperados , to też argumentem ma być ze VIP w biedronie kosztuje 1,85 zł i do tego mocne ?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1116
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:34
- Lokalizacja: Ełk
hej GrawerGift,
nie kpij z kalkulacji , bo nie uwierzę, że podajesz klientowi ceny z sufitu.
Nawet gdybyś tak robił, to i tak nieświadomie kalkulujesz.
Nie przywołuj branży np. jubilerskiej, mody i innych nieracjonalnych , ponieważ tam cenę ustala popyt i zapotrzebowanie chwili.
Widać, niektórych obchodzi z jakiego materiału będzie wykonane zlecenie.
Tobie chyba nie muszę tego przypominać ile jest rodzajów i gatunków np. przeźroczystej plexi
- z nazwy wnioskuję że robisz w branży reklamowej.
Proszę o wyjaśnienie słów " dla jakiegoś lachona" - to taka lokalna gwara?
nie kpij z kalkulacji , bo nie uwierzę, że podajesz klientowi ceny z sufitu.
Nawet gdybyś tak robił, to i tak nieświadomie kalkulujesz.
Nie przywołuj branży np. jubilerskiej, mody i innych nieracjonalnych , ponieważ tam cenę ustala popyt i zapotrzebowanie chwili.
Widać, niektórych obchodzi z jakiego materiału będzie wykonane zlecenie.
Tobie chyba nie muszę tego przypominać ile jest rodzajów i gatunków np. przeźroczystej plexi
- z nazwy wnioskuję że robisz w branży reklamowej.
Proszę o wyjaśnienie słów " dla jakiegoś lachona" - to taka lokalna gwara?
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 534
- Rejestracja: 31 mar 2012, 13:27
- Lokalizacja: wawa
Z tego co piszesz wynika ze nie czytasz postów na które odpowiadasz
-:)
a tak tylko ja potrafię.
Pytanie było NIE o to jak wygląda kalkulacja dla siebie ( bo tu ważny jest koszt materiału , to oczywista oczywistość ) a dla klienta.
Kupując śruby M16 nie interesuje mnie cena stali na giełdzie w Tokyo, czy czas wykonania w milisekundach, A JEDYNIE CENA WYROBU.
Bo to ile koleś płaci za wynajęcie lokalu czy za prąd to jasna sprawa że mnie obchodzi -:) ale nie na tyle żeby to miało znaczenie jakiekolwiek.
A lachon ? spolszczenie słowa Le Hu One czyta się lechuą ( jak żeą a pisze się auchan)
to nie gwara lokalna a lingwistyka.
-:)
jeśli ten PODSTAWOWY mechanizm rynkowy czyli popyt i podaż nie działa w branży liter z pleksy to coś jest nie tak.
-:)
A tak poważnie to inna cenę dostaje u mnie klient który kupuje jedną sztukę a inną cene klient który kupuje 1000 sztuk,
inną ten co robi coś dla mnie a ja dla niego , a inna ten co jest tylko kupującym,
inna ten co kupuje z ebaya , a inną ten co kupuje z maila.
i nigdy nie są to ceny z sufitu a starannie skalkulowane BO TEGO WYMAGA SZACUNEK DLA KLIENTA .
tyle ze cena materiału akurat ma tu pomijalne znaczenie
-:)
a tak tylko ja potrafię.
Pytanie było NIE o to jak wygląda kalkulacja dla siebie ( bo tu ważny jest koszt materiału , to oczywista oczywistość ) a dla klienta.
Kupując śruby M16 nie interesuje mnie cena stali na giełdzie w Tokyo, czy czas wykonania w milisekundach, A JEDYNIE CENA WYROBU.
Bo to ile koleś płaci za wynajęcie lokalu czy za prąd to jasna sprawa że mnie obchodzi -:) ale nie na tyle żeby to miało znaczenie jakiekolwiek.
A lachon ? spolszczenie słowa Le Hu One czyta się lechuą ( jak żeą a pisze się auchan)
to nie gwara lokalna a lingwistyka.
No właśnie po to obaliłem komunę żeby była gospodarka rynkowa we wszystkich branżach a nie tylko w brylantach.dasza77 pisze: Nie przywołuj branży np. jubilerskiej, mody i innych nieracjonalnych , ponieważ tam cenę ustala popyt i zapotrzebowanie chwili.
-:)
jeśli ten PODSTAWOWY mechanizm rynkowy czyli popyt i podaż nie działa w branży liter z pleksy to coś jest nie tak.
-:)
A tak poważnie to inna cenę dostaje u mnie klient który kupuje jedną sztukę a inną cene klient który kupuje 1000 sztuk,
inną ten co robi coś dla mnie a ja dla niego , a inna ten co jest tylko kupującym,
inna ten co kupuje z ebaya , a inną ten co kupuje z maila.
i nigdy nie są to ceny z sufitu a starannie skalkulowane BO TEGO WYMAGA SZACUNEK DLA KLIENTA .
tyle ze cena materiału akurat ma tu pomijalne znaczenie
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 232
- Rejestracja: 15 gru 2013, 10:44
Zobacz jak na początku postawił kolega pytanie!Grawer.Gift pisze:Kupując śruby M16 nie interesuje mnie cena stali na giełdzie w Tokyo, ....
nigdy nie są to ceny z sufitu a starannie skalkulowane BO TEGO WYMAGA SZACUNEK DLA KLIENTA .
Jak jesteś filantrop to nie kalkuluj, dopłacaj do widzimisię....chyba że chcesz ostro orżnąć twojego Klienta i on się na to zgodzi
Sam sobie zaprzeczasz w swoich pseudo wywodach!
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 534
- Rejestracja: 31 mar 2012, 13:27
- Lokalizacja: wawa
filantrop?????
nie za trudne słowo?
Napisz czego nie zrozumiałeś, to ci wyjaśnie. Masz pretensje do Nataszy ze za 30 zeta robi to co twój kumpel chciał ci zrobić darmo ?
A od kiedy to obowiązują ceny regulowane jak w komunie?
I generalnie odnoszę wrażenie, że nie masz pojęcia o temacie a jedynie chcesz mnie obrazić.
nie za trudne słowo?
Napisz czego nie zrozumiałeś, to ci wyjaśnie. Masz pretensje do Nataszy ze za 30 zeta robi to co twój kumpel chciał ci zrobić darmo ?
A od kiedy to obowiązują ceny regulowane jak w komunie?
I generalnie odnoszę wrażenie, że nie masz pojęcia o temacie a jedynie chcesz mnie obrazić.