Frezarka do wszystkiego. Medium. Stal ze stałą bramą.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 4478
- Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
- Lokalizacja: Polska
Przed tym to chronią wyłączniki różnicowo prądowe.skrzat pisze:Bezpieczniki nie chronią przed uszkodzeniem urządzeń tylko przed porażeniem prądem użytkowników, pożarem itp.gozdd pisze:W sumie przy jednym i drugim elektronika może zdążyć się usmażyć.
Które mierzą upływność ...
Gwarantuje Ci ,że zdążysz się usmażyć zanim zwykła S-ka się wyłączy

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1316
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
Eee...
Zakładając, że mamy uziemienie na obudowie czy konstrukcji, każde niebezpieczne dla użytkownika przebicie z uzwojeń i luźnych/przetartych kabli, powinno wywalić zabezpieczenia nadmiarowe zanim usmaży się obsługa.
W tym sensie nadmiarówki chronią przed porażeniem.
No chyba, że dotkniesz samych kabli. Wtedy nie ma zmiłuj. 16 amper zanim wywali, trochę się może zadziać z człowiekiem.
pzdr
Zakładając, że mamy uziemienie na obudowie czy konstrukcji, każde niebezpieczne dla użytkownika przebicie z uzwojeń i luźnych/przetartych kabli, powinno wywalić zabezpieczenia nadmiarowe zanim usmaży się obsługa.
W tym sensie nadmiarówki chronią przed porażeniem.
No chyba, że dotkniesz samych kabli. Wtedy nie ma zmiłuj. 16 amper zanim wywali, trochę się może zadziać z człowiekiem.
pzdr
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1316
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
No nie wyraziłem się precyzyjnie. 
Jakby przez ciało przepłynęło 16 A to nie ma o czym mówić.
To co się miało by zadziać jak napisałem, miałem na myśli po prostu degradację tkanki i w efekcie oczywiście zgon.
Tak, że jakby ktoś źle odczytał. Nie liczmy, że uratuje nas bezpiecznik nadmiarowy przy bezpośrednim porażeniu.
Może 16 Amper kiedyś w końcu zadziała, ale dla nas będzie to już bez znaczenia, niestety.

Jakby przez ciało przepłynęło 16 A to nie ma o czym mówić.
To co się miało by zadziać jak napisałem, miałem na myśli po prostu degradację tkanki i w efekcie oczywiście zgon.
Tak, że jakby ktoś źle odczytał. Nie liczmy, że uratuje nas bezpiecznik nadmiarowy przy bezpośrednim porażeniu.
Może 16 Amper kiedyś w końcu zadziała, ale dla nas będzie to już bez znaczenia, niestety.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 86
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Jeden pies i tak kuleją przy wyższych obrotach.
60V to na moje oko za niskie napięcie, żeby wymęczyć z dużą częstotliwością prąd na cewkach o induktancji ponad 20 "mikro henryków"
Silniki są na 3.6A - tyle na nich pisze.
Teraz mam ustawione nieco ponad 4A na sterownikach. Nawet na pełnym prądzie spoczynkowym nie grzeją się jakoś niesamowicie. Papierosa nie udało mi się od nich odpalić
i ręki też nie poparzyły.
Już nie jestem pewien jak to było przy ustawieniu 7.2A ale żadnej poprawy z tego co pamiętam.
60V to na moje oko za niskie napięcie, żeby wymęczyć z dużą częstotliwością prąd na cewkach o induktancji ponad 20 "mikro henryków"

Silniki są na 3.6A - tyle na nich pisze.
Teraz mam ustawione nieco ponad 4A na sterownikach. Nawet na pełnym prądzie spoczynkowym nie grzeją się jakoś niesamowicie. Papierosa nie udało mi się od nich odpalić

Już nie jestem pewien jak to było przy ustawieniu 7.2A ale żadnej poprawy z tego co pamiętam.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 893
- Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:12
- Lokalizacja: Pionki
Gdzieś natknąłem się na instrukcje do tych sterowników w której znalazłem rekomendowane napięcie maks 68V więc tu sie nie poszaleje. Dzięki za info. Jak chcesz to mogę dogrzebać się do tego manuala i podesłać Ci na meila. (on jest do wersji DM860 a nie DM860A jak te nasze, oznaczenia moglem pomieszac, różni się tylko tym A)
Pozdrawiam
Pozdrawiam