
SMSem zamiast kursorami

Dokładnie.Tak w ogóle to myślę, że z tym bezprzewodowym bajerem każdy musi sobie indywidualnie przemyśleć. Narzucanie komuś twierdzenia, było by to świetne rozwiązanie i koniecznie trzeba to kupić jest tak samo nietrafione jak przekonywanie, że to zbędny gadżet. W sumie kiedyś też telefony były tylko na kabel.
Ty jesteś inteligentny człek, tylko jak sobie coś ubzdurasz to idziesz w tym kierunku i nie ma dla Ciebie ratunku. Nawet mi się rymnęło.mc2kwacz pisze:Oczywiście można wpisać w wyszukiwarkę "remote control industry" i chwalić się znajomością tematu oraz licznych kontrprzykładów.
I czego to dowodzi? Że są przypadki, kiedy zdalne sterowanie bezprzewodowe jest uzasadnione? No jasna że są. Sam takie urządzenia jakiś czas wytwarzałem, PRZEMYSŁOWE żeby nie było wątpliwości. I co to zmienia, że zawsze jeśli tylko się da, lepszy jest kabel? Bo jest lepszy.
Opisz co tym urządzeniem konkretnie robisz. Tak po kolei. Ja dopiero zaczynam z machem i w ogóle z frezowaniem cnc dlatego poprosił bym o wyjaśnienie tak na chłopski rozum. Rozumiem, że jeśli załadujesz już g-kod do macha to możesz ustalić wysokość obrabianego materiału : podjechać odpowiednio do materiału, wyzerować Z. Potem uruchamiasz z joga program i co jeszcze ? Jakie to urządzenie ma praktyczne funkcje, które faktycznie się przydają podczas obróbki materiału 2D czy reliefu. Po prostu nie wiem ile upchnęli fukcji na tej klawiaturce z wyświetlaczem.Dudi1203 pisze:A jesli chodzi o sama funkcjonalnść joga - mniej wiecej to samo zrobilem na padzie do gier. Ja mam akurat z przewodem, ale np gaspar zrobił na bezprzewodowym. I nie wyobrażam sobie bez tego frezowania, gaspar odkad przetestował też.