A jakie masz srednice kola napedzajacego(malego) i napedzanego(duzego)? zmiez mniej wiecej linijka albo miarka.MlKl pisze:Moja maszyna jest składana z tego, co akurat było pod rękąNa pewno nie jest podręcznikowym wzorem tokarki.
3000 jest rozsądnym maximum dla uchwytu 125. A zdaje się taki masz zamiar zastosować. Ja mam teraz na swoim uchwycie 160 niecały tysiąc obrotów przy 120 Hz. Trochę za mało, i za słabo. Ale ten silnik właśnie wylatuje z maszyny, mam do wyboru 2,2 kW 1480 obrotów, niestety w trójkącie na 380 V - tak nawinięty i nie będę go przewijał, albo 3 kW 2800 obrotów - o ile okaże się, że da się spiąć w trójkąt na 220 V. Jutro będę wiedział.
Przełożenia też mi wyszły takie, bo takie koła mi się akurat trafiły. Maszyna na siebie zarobiła już parę razy - a mam ją niecały rok.
Ja tak naprawde nie mam nic. A wyliczajac wzorami chce dobrac cos z dostepnego na allegro. Skoro i tak robie od podstaw

moim zdaniem zmniejsz kolo napedzane na mniejsze i juz sporo zyskasz. dajac obroty max silnika nominalne ok 900 (pewnie przy tych 120HZ znacznie rosna obroty nominalne dlatego tez wyciagasz ok 1000obr) na duze kolo jest logiczne ze masz je mniejsze od 900.
Mysle ze i przy zmianie przelozneia nie bedzie tak wylatywac silnik, a wylatuje bo ciskasz go ponad max.
To tak samo jak czlowiek rowerem na przerzutce 1:1 bys sie zapedalowala i nameczyl na smierc zanim bys dojechal gdziekolwiek

ALbo zamien kola ale wtedy uzyskasz bardzo duze predkosci


