Frezarka poszła już dużo wcześniej , był to polski wyrób Aciery F-1. Zatrzymam tylko to co ma jakąś wartość , bo lokal muszę opuścić do 15 marca.
Do zbiornika mam jeszcze sprężarkę HS- chyba 19 lub 21 zdjęta głowica .
Zbiornik od agregatu gaśniczego
-
grzes_rupinski1
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 576
- Rejestracja: 23 gru 2009, 17:11
- Lokalizacja: Ostrołęka
-
trzasu
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1325
- Rejestracja: 10 cze 2007, 00:16
- Lokalizacja: o/Bełchatowa
Żadna.grzes_rupinski1 pisze:A jaka jest różnica między sprężonym powietrzem do 4atm a wodą pod ciśnieniem 4atm?
Taki bojler jak zatnie i się zawór rozerwie tak samo zbiornik do kompresora rozerwie .
Tłumacze o co mi chodziło bo widzę jest problem:
Kolega Agent0700 pisze:
"A pytam dlatego bo np. bojlery są na ciśnienie 4 bary bo woda tyle ma i zdarzają się wypadki, że bojler jest rozerwany i zabija każdego w pobliżu. Sam widziałem fotki z takiego wydarzenia. "
Wiec piszę iż była wadliwa instalacja skoro bojler rozerwało, powinien być w instalacji c.o. zawór bezpieczeństwa ustawiony na 1,5 bara przez co nie doszło by w przypadku zagotowania wody do szybkiego wzrostu ciśnienia wrzącej wody.
Z tego zdania nie wynika iż ten zbiornik rozerwało na skutek zastosowania go w instalacji sprężonego powietrza, stad moja wcześniejsza uwaga o zaworze ...
Swoja drogą raczej jest to niemożliwe by przy 4 barach rozrywało sprawny bojler, nowe bojery maja ciśnienie pracy 6 bar ( zapewne wartość ta uwzględnia wsp. bezpieczeństwa) wiec coś nie tak było z instalacją lub bojler był uszkodzony.
Wg normy ciśnienie wody w kranie (bojlerze, nie wężownicy) powinno wynosić:
§ 114.
1. Ciśnienie wody w instalacji wodociągowej w budynku, poza hydrantami przeciwpożarowymi, powinno wynosić przed każdym punktem czerpalnym nie mniej niż 0,05 MPa (0,5 bara) i nie więcej niż 0,6 MPa (6 barów).
-
grzes_rupinski1
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 576
- Rejestracja: 23 gru 2009, 17:11
- Lokalizacja: Ostrołęka
Ja nie widzę problemutrzasu pisze:Żadna.grzes_rupinski1 pisze:A jaka jest różnica między sprężonym powietrzem do 4atm a wodą pod ciśnieniem 4atm?
Taki bojler jak zatnie i się zawór rozerwie tak samo zbiornik do kompresora rozerwie .
Tłumacze o co mi chodziło bo widzę jest problem:
.
. Wiem że kolega trzasu wie o co chodzi . Też widziałem filmik jak rozerwana butla poprzestawiała sciany w garażu. W Siedlacach chyba abo w bliskiej okolicy. A jak taką butlę po lpg rozerwie to będzie wielkie buuum . Na 30atm mają nowe butle lpg ta z jakiegoś powodu znalazła się na złomie .
„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.”
- Ernest Hemingway
- Ernest Hemingway
-
triera
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1454
- Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
- Lokalizacja: Świecie
Między sprężonym powietrzem a wodą pod ciśnieniem
jest taka różnica, że powietrze jest ściśliwe!
Podczas rozerwania zbiornika z powietrzem,
następuje gwałtowne, wybuchowe,
zwiększenie objętości tegoż powietrza.
I odpowiedni poziom zniszczeń wokół.
Bojlery mogą zawierać wodę o temperaturze powyżej 100oC
(mówimy o sytuacji awaryjnej),
rozrywając się, znaczna część wody gwałtownie zamienia się w parę
- efekt może być podobny jak w przypadku sprężonego powietrza,
z tym, że dochodzi wysoka temperatura = poparzenia.
Jeśli woda jest zimna, to szkody są minimalne.
(mokro wokół...)
Znam jednego człowieka, który kupił kiedyś opony "postsowieckie".
Podczas pierwszego pompowania, jedna z nich rozerwała się,
efekt: m.in. złamana ręka i noga...
jest taka różnica, że powietrze jest ściśliwe!
Podczas rozerwania zbiornika z powietrzem,
następuje gwałtowne, wybuchowe,
zwiększenie objętości tegoż powietrza.
I odpowiedni poziom zniszczeń wokół.
Bojlery mogą zawierać wodę o temperaturze powyżej 100oC
(mówimy o sytuacji awaryjnej),
rozrywając się, znaczna część wody gwałtownie zamienia się w parę
- efekt może być podobny jak w przypadku sprężonego powietrza,
z tym, że dochodzi wysoka temperatura = poparzenia.
Jeśli woda jest zimna, to szkody są minimalne.
(mokro wokół...)
Znam jednego człowieka, który kupił kiedyś opony "postsowieckie".
Podczas pierwszego pompowania, jedna z nich rozerwała się,
efekt: m.in. złamana ręka i noga...
-
MlKl
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
W baniaku po LPG zabezpieczeniem przed rozerwaniem jest mocowanie wielozaworu - kilka dość cienkich śrubek, zdaje się, że M5. W razie W urywają się te właśnie śrubki, a nie rozlatuje cały zbiornik.
Zbiornik optycznie wygląda jak nowy - żadnej korozji, wgięć etc. Przy ciśnieniu próby 30 bar 20 bar ciśnienia roboczego będzie bezpieczne. Dla pewności zrobię mu próbę ciśnieniową na 30 bar przed rozpoczęciem użytkowania.
Zbiornik optycznie wygląda jak nowy - żadnej korozji, wgięć etc. Przy ciśnieniu próby 30 bar 20 bar ciśnienia roboczego będzie bezpieczne. Dla pewności zrobię mu próbę ciśnieniową na 30 bar przed rozpoczęciem użytkowania.
