A wiedzą koledzy może jak w prosty domowy sposób zmierzyć rzeczywistą moc silnika ?? Czy faktycznie te 750W tam jest ? Z urządzeń pomiarowych do prądu posiadam dwa multimetry gdyby to miało ułatwić jakoś sprawę
Co do skrobania farba pięknie zmiękła. Ułożyłem tam gdzie była szmaty nasączone benzynką i jak wysychały moczyłem je ponownie. Generalnie rozbiórka tokarki tak mi się spodobała że wyczyszczona jest na tip top wszystko pięknie się świeci. Tak to mniej więcej teraz się prezentuje...
Sorki za jakość zdjęć ale pod ręką miałem tylko tablet który nie najlepiej sprawdza się w roli aparatu
Teraz muszę wyposażyć się w jakiś olej do smarowania tego wszystkiego chciałbym kupić L-AN 46 a do skrzynki biegów mam już olej typowo przekładniowy także go tam zaleję
Zrobiłem parę przymiarek jak ma się po wyczyszczeniu oś wrzeciona do osi konika. Włożyłem Kły dołączone do zestawu. MK3 do wrzeciona MK2 do konika i sprawdziłem współosiowość na oko wszystko prawie idealnie rzekł bym że konik jest jakby jakąś setkę wyżej niż wrzeciennik. zrobiłem to w różnych miejscach łoża z różnym ustawieniem kłów i wrzeciona, i zawsze tak samo

Niestety nie mam urządzeń pomiarowych którymi dokładnie mógł bym to zweryfikować. Teraz zastanawiam się bo gdzieś natknąłem się na opis że ktoś coś podkładał pod wrzeciennik. Pytanie czy przy tak niezauważalnych prawie okiem rozbieżnościach ma to sens ?? Musiał bym to wtedy dokładnie mierzyć jakimś profesjonalnym sprzętem. Ciekawe też jakiej jakości są kły oraz gniazda w których są osadzone... Chyba daruje sobie tą operację

Trochę uwag mam też do wykonania supportu nie znam się jeszcze do końca co jak się nazywa ale poprzeczne i wzdłużne sanki nie są już wyszlifowane tak pięknie jak łoże widać jak by były jakoś skrobane czy tak ma być ? Na łożu widać piękny równy szlif jedyne miejsce to ta brązowa plamka była lekko podrdzewiała ale nie zeżarta więc nic poza lekkim odbarwieniem nie widać
