Maszyny stolarskie?

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce drewna i materiałów drewnopochodnych ręcznej jak i za pomocą CNC

kubus838
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 2568
Rejestracja: 06 lip 2009, 14:52
Lokalizacja: Mszczonów

#61

Post napisał: kubus838 » 19 sty 2014, 15:44

Ja myśle, że pracodawca wręcz żąda pełnej dokumentacji. Pytasz czy przyjmuje na pałę, nie on przyjmuje świadomie. Jeżeli mu przyszły pracownik opowie wszystko zgodnie z prawdą, że tego nie robił tego nie umie i chce pracować na czarno to i przyszły pracodawca ma inne podejście a dlaczego, a dlatego, że go na pierwszej "rozmowie" nie okłamał. A niestety liczą się chęci, kasa i pracownik który nie kłamie i nie kombinuje. I wtedy taki pracodawca przyjmuje po cichu pracownika daje mu osobe która go przyucza a sam ma na tym zyski. Czyli płaci połowę pensji (bo na czarno i nauka) opłaty zus i skarbowy mu odpadają. Jak się człowiek nauczy to z zaoszczędzonej kasy wyśle go na kurs ale wtedy czy go zatrudni na etat to też pewne nie jest. A sytuacja jest idelana jeżeli ten pracownik jest synem kolegi albo sąsiada. A z drugiej strony, co z tego, że przyszły pracownik papiery ma a wychodzi, że to głąb skończony. Jedynym sposobem sprawdzenia jego wiedzy jest postawić go przy obrabiarce i przyglądać co on robi. A uwiesz mi większosć czyli 60% takich kolesi to nie ma zielonego pojęcia o co chodzi w procesie obróbki drewnopochodnych lub metali ale są tak wyuczeni jakby się tego na pamięć uczyli. Poczytaj na forum jest kilka opisów jak wygląda takie szkolenia, "nauczyciel" na takim szkoleniu wie nie więcej niż jego uczniowie i nawet nie ma gdzie pokazać jak to wygląda w rzeczywistości. Niestety tacy "lewi" pracownicy bedą zwsze przyjmowani do każdej roboty bo ich koszt "obsługi" jest zerowy a za nas trzeba płacić zus podatek, kupić ciuchy robocze a już nie wspomne o nadgodzinach. Niestety wszystko zmierza w kierunku takim jak jest teraz w Chinach. Może rzeczywiście jak już upadniemy na samo dno i wywalą nas z uni to od tego dna będzi sią łatwiej odbić i wtedy może wrócimy do normalności.

robert



Tagi:


Autor tematu
baal
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 16
Posty: 27
Rejestracja: 16 lip 2012, 19:28
Lokalizacja: Warszawa

Maszyny stolarskie?

#62

Post napisał: baal » 02 lut 2014, 15:29

Uważasz, że kiedyś wrócimy do normalności? Już życie nauczyło niejednego - pracodawca sparzył się na niejednym pracowniku i nie ważne zatrudnionym na czarno czy legalnie,a i pracownik miewa bardzo złe doświadczenia z pracodawcami.Dzisiaj aby przeżyć trzeba jednak "kombinować" cokolwiek by to miało znaczyć.Kiedyś czytałem wypowiedź pracownika, obsługującego Feldera - ładnie brzmi (obsługującego) zatrudniony był na lewo,lekcje obsługi tej maszyny pobierał u kolegów, bo pracodawcy szkoda było wydać forsę na wysłanie go na kurs. Czasami skąpstwo nie popłaca i w takim przypadku oboje ryzykują, ale jeśli przyjdzie co do czego,to oczywiście.. taki u mnie nie pracował...Prawda? Otóż to,najpierw trzeby by było zwiąć się za tych co zatrudniają na czarno,bo wiadomo, że nie pracownik, ale zatrudniający na tym zyskuje - a potem dopiero mówić o całej reszcie.I pod tym względem do tej normalności nigdy nie dojdziemy.


kubus838
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 2568
Rejestracja: 06 lip 2009, 14:52
Lokalizacja: Mszczonów

#63

Post napisał: kubus838 » 02 lut 2014, 16:58

Kiedyś dojdziemy, jak opłaty za pracownika będą mniejsze. Po historiach na Ukrainie to ci nasi posłowie może zaczną się zastanawiać na tym co robią bo im tez takie "rozwiązanie" grozi. A jeżeli nie to może jak będzie mniej kasy z podatków i zusów wpadało to może ruszą też muzgwnicami bo im na poselskie pensje zabraknie. Czy myślisz, że praca na czarno przestanie sie opłacać raczej nie, tylko może być kłopotliwa i to przeważy nad tym procederem. Myślisz, że jak będzie miał miejsce wypadek w pracy to NFZ od razy zapłaci za pełne wyleczenie. Zapomnij - najpierw dostaniesz wykaz czego nie leczą na "kase chorych" a później ile jesteś im winien. Myślisz, że jak takiemu pracownikowi który ma opłacone składki i podatki w czasie wypadku uszkodzi zęby to je wyleczą. Napewno nie, na kasę chorych to oni mogą tylko te zęby usunąć a nie leczyć a jak się będziesz kłócił to każą Ci iść do sądu i pięć lat "pękło". Wiodomo nie od dziś, że każdy radzi sobie jak może. Przecież pracownika który pracuje na czarno muszą "złapać" jak dostaje kasę od pracodawcy a to jest nierealne. Mówisz, że trzeba by się wziąć za tych co zatrudniają na czarno - może i masz racje ale kto by Ci wtedy chleb upiekł, kiełbase wyprodukował. Przecież nie od dzisiaj wiadomo, że w takich firmach to wieksza połowa pracowników jest nie rejestrowanych. A jednym z takich przykładów jest nasza najbardziej pazerna firma w Polsce którą wszyscy znają. Parę lat temu wyszła afera, że do opieki nad trawnikami i ogrodami w swoich ośrodkach "edukacyjnych" zatrudniała kolegów za wschodniej granicy. I tak to w tym kraju jest, ludzie kombinują jak mogą i powoli przestaje się im dziwić.

robert

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka drewna”