triera pisze:Niektóre kanały tzw. popularnonaukowe
promowują handel towarami z odzysku,
ale chociaż taki z tego profit, że można czasem pouczyć się historii.
Na jednym z nich grupa facetów zajmowała się rozbiórką domów w zamian za "skarby" które w nich znajdą. I w jednym z nich znaleźli miedzy innymi pudełko ze "starą niemiecką maszyną do pisania" w bardzo dobrym stanie. Po zaniesieniu tego do lombardu, właścicielka (kobieta i Amerykanka!) uświadomiła ich, że to niemiecka Enigma, którą jako pierwsi rozszyfrowali polscy kryptolodzy, i podała nawet ich nazwiska !! (nawiasem, maszynę wyceniła na ~100 tys. $ do wystawienia na aukcji)
Bylem zaskoczony, bo anglosasi zazwyczaj sobie przypisują tę zasługę, nawet w publikacjach stricte historycznych.
Innym takim programem z duża dozą historii, jest ten o lombardzie w Las Vegas (tytułu nie pamiętam). Ciekawych rzeczy można się czasem dowiedzieć o przynoszonych przez ludzi rzeczach, tym bardziej że ocen dokonują eksperci z danej dziedziny.
Tak więc nie zawsze jest to taka sieczka, choć ta przeważa niestety.
triera pisze:Ciekawe czy tak nas widzi nadawca?
nadawca widzi pieniądz: małe koszty - duży zysk.
Przecież większość tych gniotów typu "Taniec z gwizdami"

by się nie kalkulowało gdyby nie "wyślij esemesa!.." Stąd głupie pytania w rodzaju: "jakiego koloru jest biały - wyślij sms, to (może) wygrasz... "...
kamar pisze:Tak na marginesie to proponowałbym aktywnym politycznie skupić się na wymuszeniu okręgów jednomandatowych....
Sami politycy nigdy tego nie wprowadzą chociażby nie wiem ile obiecywali.
Bo w takiej Warszawce czy Gdańsku jak kandyduje z jednego okręgu, i np taki Tusk, i Kaczyński, to tylko jeden by się załapał, nie mówiąc już o sytuacji gdzie w jednym miejscu kandyduje dwóch tuzów z jednej partii.
Stąd "spadochroniarze"..
kamar pisze:Może dobić człowieka jak glosuje na swojego kandydata a wchodzi Niesiołowski

... albo "spadochroniarz" w Bydgoszczy - Czarnecki.