budowa reprapa delta - rostock od zera
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 2692
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Dawaj na pw, mam pla,abs. Poza tym, takie przeciskanie nie wiele Ci da, bo tu głównie retrakcja(czyli te zaciąganie z powrotem plastiku), powoduje najwięcej problemów.
kak wystartował z m90 na machu, a później próbował na linuxcnc i to działało. Ja robiłem taką maszynkę i w wersji delta i zwykłą na linuxcnc, ale tutaj największą wygodę daje praca z kartą SD i lcd.
kak wystartował z m90 na machu, a później próbował na linuxcnc i to działało. Ja robiłem taką maszynkę i w wersji delta i zwykłą na linuxcnc, ale tutaj największą wygodę daje praca z kartą SD i lcd.
Tagi:
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 2558
- Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
poszło PW 
co do LCD i SD to też mam w planach ale powoli. niech ruszy najpierw.
muszę się zastanowić czy kółeczka będę przerabiał sam czy dać na tokarkę. w sumie piastę bym chyba sfrezował na swojej maszynce a potem wiertło 8 i już, aczkolwiek pasowało by to dobrze zrobić.

co do LCD i SD to też mam w planach ale powoli. niech ruszy najpierw.
muszę się zastanowić czy kółeczka będę przerabiał sam czy dać na tokarkę. w sumie piastę bym chyba sfrezował na swojej maszynce a potem wiertło 8 i już, aczkolwiek pasowało by to dobrze zrobić.
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 197
- Rejestracja: 18 gru 2010, 00:31
- Lokalizacja: okolice wwa
Kolega będzie przerabiał rampsa na standardowe złączki śrubowe z wyjściamy tylko step/dir/enable zamiast stepsticków? Też o tym myślałem bo wolałbym wykorzystać u siebie posiadane już sterowniki. Co prawda najpierw będę próbował konfigurację drukarki z linuxcnc, ale jakąś awaryjną opcję, prócz kupienia całej elektroniki, chciałbym mieć.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 2558
- Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
trochę czasu zeszło trochę prace posunęły się do przodu.
aktualnej foty nie mam ale wrzucę pewnie niedługo.
w tym momencie jest postawiony stół, zrobione i naciągnięte pasy, oświetlenie i wykonana płytka pseudo RAMPSa hmm, do niej mam wątpliwości ale się okaże. całkowicie do jednej warstwy zejść się nie udało, aczkolwiek ścieżek na górze jest tylko parę i są do zrobienia nawet dremelkiem. co do złącz na sterowniki pozostałem przy najtańszej wersji która walała się po szufladkach - czyli goldpiny
koledze Syntetycznemu dziękuje serdecznie za podesłane próbki drutu PLA i ABS.
aktualnie na talerzu mam potrzebę doprowadzenia Marlina do mojej drukarki no i odpalenia całej elektroniki żeby już mogło się zagrzać, pojeździć i tp. fizycznie do wykonania jest cały ekstruder i bowden,
PS pole powierzchni hotenda wyszło ok 5000 mm2 bez karetki, razem z karetką może sięgnie pod dyszkę są jakieś szanse podrukować chyba, tylko że tak czy siak wiatraczka trzeba by wstawić
aktualnej foty nie mam ale wrzucę pewnie niedługo.
w tym momencie jest postawiony stół, zrobione i naciągnięte pasy, oświetlenie i wykonana płytka pseudo RAMPSa hmm, do niej mam wątpliwości ale się okaże. całkowicie do jednej warstwy zejść się nie udało, aczkolwiek ścieżek na górze jest tylko parę i są do zrobienia nawet dremelkiem. co do złącz na sterowniki pozostałem przy najtańszej wersji która walała się po szufladkach - czyli goldpiny
koledze Syntetycznemu dziękuje serdecznie za podesłane próbki drutu PLA i ABS.
aktualnie na talerzu mam potrzebę doprowadzenia Marlina do mojej drukarki no i odpalenia całej elektroniki żeby już mogło się zagrzać, pojeździć i tp. fizycznie do wykonania jest cały ekstruder i bowden,
PS pole powierzchni hotenda wyszło ok 5000 mm2 bez karetki, razem z karetką może sięgnie pod dyszkę są jakieś szanse podrukować chyba, tylko że tak czy siak wiatraczka trzeba by wstawić
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 2558
- Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
kolejne grabie
do extrudera potrzebuje zębatkę na oś 6mm. to co widze do kupienia jest na 5 albo 8.
w moim przypadku łatwiej będzie chyba "pogrubasić" oś za pomocą blaszki miedzianej albo aluminiowej.
chyba że ktoś ma na zbyciu zębatkę do direct drive extrudera na ośkę 6mm?
taka MK7-MK8 będzie akurat. silnik ok 0,9Nm więc zapas mocy jest.

do extrudera potrzebuje zębatkę na oś 6mm. to co widze do kupienia jest na 5 albo 8.
w moim przypadku łatwiej będzie chyba "pogrubasić" oś za pomocą blaszki miedzianej albo aluminiowej.
chyba że ktoś ma na zbyciu zębatkę do direct drive extrudera na ośkę 6mm?
taka MK7-MK8 będzie akurat. silnik ok 0,9Nm więc zapas mocy jest.
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 2558
- Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
chętnie ale jak to zrobić na gotowej mosiężnej zębatce nie mam bladego pomysłu.
natomiast zrobię chyba inny mykes,
zamówię zębatkę na fi5 ale większej średnicy i ją rozwierce na 6.
a zanim wydam 30zl (oby tylko 30 bo jak spie..lę to kolejne 30
) to mam jeszcze jednego pomysła jak mawiał Kiepski. zobaczymy.
generalnie potrzebuje to badziewko

natomiast zrobię chyba inny mykes,
zamówię zębatkę na fi5 ale większej średnicy i ją rozwierce na 6.
a zanim wydam 30zl (oby tylko 30 bo jak spie..lę to kolejne 30

generalnie potrzebuje to badziewko

Ostatnio zmieniony 13 sty 2014, 16:52 przez zacharius, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły