Jako jubiler polecił bym każdą tokarkę firmy Emco z serii unimat, czyli unimat sl, compact 3,4 a nawet compact 5. To są bardzo precyzyjne tokarki do małych prac, mają dużą ilość przystawek i dodatków. Choć są używane to części i akcesoriów do nich od groma na ebay. Sam taką miałem i pracowałem długo na niej, złego słowa nie powiem. Właśnie sprzedaję bo zmieniłem charakter prac i potrzebuje większą ale do biżuterii ideał.
https://www.google.co.uk/search?q=unima ... 24&bih=537
Tak wyglądają.
Jak byś chciał obejrzeć moją to wpisz unimat pc na
www.ebay.co.uk aukcja trwa jeszcze jeden dzień.
A co do zagadki robienie obrączek, to owszem klasyczna metoda jest przez zaginanie i lutowanie ale modele pod odlewy można robić z mosiądzu na tokarce. Poza tym jakieś rowki, otworki, szlaczki itp to szybciej i łatwiej zrobić na maszynie nie rzadko niż siedzieć z rylcem po nocach

Ponadto można robić gwinty na maszynie, łączyć obrączki, co tam artyście w duszy zagra więc to nie taki głupi pomysł by kupić tokarkę. A to że wiórek leci, cóż, leci, można go pozbierać albo wliczyć w cenę
