OUS-1 z Katowic
-
panzmiasta
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 788
- Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
- Lokalizacja: MALBORK
Zwykłe wiertła są do zwykłej stali , pamiętaj że musisz frezować też zagłębienia na łebki śrub , chyba że nie jesteś estetą i dasz imbusy to od biedy wystawać mogą - widać tego raczej nie będzie . Ja bym może się skusił na mosiężną listwę ... Pamiętam z małego doświadczenia o tym że kasowanie na sakach suportu w drogich i dużych tokarkach też czasem jest mosiężnymi listwami i się jakoś nie wyrabiają a przemysłowe tokarki latami kurzu raczej nie zbierają . 
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam
-
tomcat65
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1242
- Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Nie idźmy na łatwiznę 
. To, że nam się trafiły elementy z goownolitu, bo wiadomo, w tamtym okresie braki materiałowe, a dla szkół to już w ogóle ( sam pamiętam, jak przerabialiśmy tematy na materiałach zastępczych lub z odzysku, albo tylko teoretycznie ), nie znaczy, że i kolega ma sobie zrobić tandetę . Maszynka ładna, błyszcząca. I tak trzeba listwę szlifnąć, więc jak już robić , to z lepszego. A jak zechce na cnc przerobić i głowica latać będzie w górę i dół z szybkością młotka pneumat. ? Trza myśleć przyszłościowo .
Wybór, wedle możliwości także, należy do posiadacza.
. To, że nam się trafiły elementy z goownolitu, bo wiadomo, w tamtym okresie braki materiałowe, a dla szkół to już w ogóle ( sam pamiętam, jak przerabialiśmy tematy na materiałach zastępczych lub z odzysku, albo tylko teoretycznie ), nie znaczy, że i kolega ma sobie zrobić tandetę . Maszynka ładna, błyszcząca. I tak trzeba listwę szlifnąć, więc jak już robić , to z lepszego. A jak zechce na cnc przerobić i głowica latać będzie w górę i dół z szybkością młotka pneumat. ? Trza myśleć przyszłościowo . Wybór, wedle możliwości także, należy do posiadacza.
-
turbopecet
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 32
- Rejestracja: 10 paź 2007, 18:53
- Lokalizacja: ``
-
panzmiasta
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 788
- Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
- Lokalizacja: MALBORK
Jeśli to będzie normalny materiał miękka stal , mosiądz to oczywiście cena będzie niska ... na poziomie fabrycznej dokładności jestem w stanie dorobić tę listewkę jeśli się oczywiście sam się nie podejmiesz [ proszę o PW ] . Też jestem zdania że w takim dobrym stanie grzechem było by przerabiać tą konkretną sztukę .
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam
-
Andrzej 40
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
U mnie wystaje 6,5mm, ten wymiar jest niezbyt ważny, jak będzie wystawała 5mm też spełni swoje zadanie. Istotna jest szerokość.panzmiasta pisze: . wymiary masz nieczytelne , każda listwa różni się od siebie , lepiej dorobić indywidualnie , u mnie na przykład wystaje 5,2mm , w poprzednim osiołku otwory nie były symetryczne ani w pionie ani w poziomie .
-
panzmiasta
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 788
- Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
- Lokalizacja: MALBORK
Andrzej 40 pisze: U mnie wystaje 6,5mm, ten wymiar jest niezbyt ważny, jak będzie wystawała 5mm też spełni swoje zadanie. Istotna jest szerokość.
święte słowa Andrzeju . Pasowanie wyłącznie z posiadaną kolumną , każda listwa robiona była na inny wymiar z innym rozstawem otworów . Na takie pasowania mam magnesówkę która gubi wymiar na 20cm ... ok 0,01mm - chyba do przyjęcia ?
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam
-
turbopecet
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 32
- Rejestracja: 10 paź 2007, 18:53
- Lokalizacja: ``
Popytam w okolicy może znajdę kogoś kto mi dorobi taką listwę na miejscu. Będzie łatwiej podjechać z całą kolumną i wytłumaczyć o co dokładnie chodzi.
Wreszcie udało się odkręcić uchwyt tokarski i koło pasowe z wrzeciona. Niestety tu też byli "nasi" i dopiero teraz wiem dlaczego było to tak mocno skręcone. Widać ktoś dostawał się do łożysk i przy składaniu zgubił klin. Może został w środku wrzeciona? Zastanawiam się czy rozbierać dalej, gdzieś na forum był chyba opis jak wymienić łożyska.
Wreszcie udało się odkręcić uchwyt tokarski i koło pasowe z wrzeciona. Niestety tu też byli "nasi" i dopiero teraz wiem dlaczego było to tak mocno skręcone. Widać ktoś dostawał się do łożysk i przy składaniu zgubił klin. Może został w środku wrzeciona? Zastanawiam się czy rozbierać dalej, gdzieś na forum był chyba opis jak wymienić łożyska.
