laser światłowodowy

cnccad pisze: syf z plazmy niszczył maszynę

Hmmm jak niszczył? W sensie że stemple szybko się zużywały jak próbowali wykrawać na krawędziach po których przejechała plazma?

Na targach całkiem fajnie to wyglądało, plazma cięła kontury a wykrawarka otwory w blasze 16mm bodajże.


Ooo kolega w tym roku na targi do Hanoweru na targi blach. Też się wybieram. Ale jak te targi się nazywają i kiedy są?
Tam ma pokazać swojego fibera MAZAK, pierwszy ich fiber.

niszczyło elementy sprzęgieł na mimośrodzie sztancy , zatykało układ mgły olejowej , mgła i pył z plazmy , super osiadał na prowadnicach magazynu i super sprawnie blokował magazyn.
mgła olejowa i plazma nie szły w parze ...
wiadomo ... zawsze te urządzenia pracowały oddzielnie. Sterowanie było na Siemens S3 i S5
koszty cięcia w tej konfiguracji były wysokie bo po mimo zastosowania HP to klient był zmuszony do cięcia tylko azotem nawet stali węglowej.
Palnik się nie nadawał do cięcia powietrzem i potrójnie mocniej pylił by a tlen i olej to ... TNT
więc tylko azot lub mieszanki beztlenowe.

model trumph-a 7000 ma sztancę i laser. Ale też się sypie. chcę umieścić na stronie zdjęcia z pracy tej maszyny i robotów trumph-a do obsługi zautomatyzowanych krawędziarek.

Tu www.euroblech.com jest wszystko. Naprawdę warto tam być.

cnccad pisze:model trumph-a 7000 ma sztancę i laser.

O tym wystawca właśnie mówił.
http://www.trumpf-machines.com/produkte ... -7000.html

Historyczne 1979 rozwiązanie sztanca + laser:
[youtube][/youtube]

Od dawna słyszę, że te czy tamte targi to już nie to co dawniej. Ano nie to samo, za sprawą łatwiejszego dotarcia do klienta - choćby przez internet itp. Teraz mamy konkurencję i rynek klienta, a nie rynek producenta jak za komuny. Dużo osób jedzie na targi sprawdzić co robi konkurencja i co lepszego ode mnie może mieć konkurencja - dla trzymania ręki na pulsie. Jedzie przekonuje się, że nic nowego, mówi "z roku na rok coraz gorzej" - czytaj "uff, jestem bezpieczny". Ewentualnie jedzie na dalsze targi - aby móc "przewidywać" co za rok będzie u nas.

no ale dziwne że nic nowego na targach nie ma,
Myślałem że na przełomie ostatnich 2 lat będzie wielki krok w kierunku maszyn HSM (high speed machining). Czy też toczenie w asyście lasera (laser zmiękcza a potem nóż tokarski toczy).

A tu jakoś nikt w tym kierunku, w te technologie nie ma zamiaru gonić. Cicho o tym.

Jedynie ten fiber (a raczej firma IPG) furrore robi. Wszyscy kupują źródło IPG, jakieś niemieckie głowice i laser gotowy.

Z tym sypaniem się maszyny 7000 to gruba przesada, maszyna działa zdecydowanie lepiej niż poprzedniczka 6000 i na pewno laser nie jest tu żadną przeszkodą dla sztancy, a takie rozwiązanie jak kombi bardzo uelastycznia pracę.

Tnę przy pomocy światłowodowego TruDisc 3001 3kW na TruLaserCell 8030 od prawie 2 lat.
Nie mam żadnych problemów z cięciem stali, do 3mm praktycznie bez gratu. Wg producenta zwykłą max do 4 mm można ciąć ale 5mm też pójdzie tylko że już tylko 2,8 m/min i z pokaźnym gratem. Natomiast z materiałami matowymi to radzi sobie spektakularnie - 25-30m/min przy 1mm grubości. Jest to zdaniem producenta laser stworzony do takich rzeczy jak na załączonym linku (części z technologii hot forming/die hardening) i podzielam to zdanie bo osiągam podobne efekty jak na filmie.

od jakiś 3 miesięcy tnę na fiberze (laserze światłowodowym) i napisze tak. Jak do tej pory miałem z nim mniej problemów odnośnie jakiś awarii maszyny niż z laserem CO2 tej samej firmy (marki nie podam żeby nie było kryptoreklamy). Zalety jak dla mnie to to że maszyna po uruchomieniu jest natychmiast gotowa do pracy, każde przerwanie barier itd. dosłownie sekunda i rusza (nie ma tego oczekiwania na żarzenie jaki miałem w co2 wyposażonym w rezonator Rofin), powietrze doprowadzane do maszyny może być średniej jakości i nie jest wymagana jego ciągła obecność (odmuch luster itd.). Zużycie energii o niebo mniejsze bo w okolicach 36KW (szczytowe) dla maszyny wyposażonej w źródło o mocy 3kw. Porównywalny Trumf co2 120KW(szczytowo), maszyna z Rofinem 86KW. I faktycznie chyba tak jest bo chłodnica jest malutka i mało kiedy się włącza. Problemy są a jakże. To jest stosunkowo nowe rozwiązanie wiec parametry dobrać do tego co się tnie to już inna bajka, to co wiemy i stosowaliśmy w CO2 można w większości włożyć między bajki. CO jest faktem u mnie maszyna tnie przy mały grubościach materiału lepiej przy użyciu azotu (szybciej i ładniejsza krawędź) i nie ma tu znaczenia czy to czarna stal czy też jakaś nierdzewna lub ocynk (tu widać sporą przewagę do CO2). Schody zaczynają się przy grubszych materiałach ale to wina dostarczonych mi parametrów chyba, bo 15 idzie nawet ładnie a z cieńszymi bywa różnie (np 12 idzie fatalnie aczkolwiek uczę się ). Ogólnie jak na razie szczególnie do cięcia cieńszych materiałów azotem to polecam. Co dla mnie jako osoby nadzorującej i programującej maszynę jest ważne to to że nie mam ścieżki optycznej wrażliwej na wszystko, tylko po prostu światłowód a uruchomienie maszyny trwa dosłownie 3 min. PS Szkiełka chroniące soczewkę mimo że są tanie stosunkowo w porównaniu do soczewek to jednak ich zużycie jest znaczne (szczególnie jeśli tniemy tlenem) bo bardzo szybko pojawiają się odpryski i trzeba wymieniać.

[ Dodano: 2013-12-05, 21:58 ]
A i się powtórzę bo już to pisali przedmówcy. Laser światłowodowy jest niebezpieczny. Nie ma mowy o jakimkolwiek usuwaniu osłon barier itp. Wiązka odbita, źle wysterowana jest niebezpieczna dla wzroku i ciała ludzkiego w promieniu co najmniej kilku metrów. TO nie są żarty panowie operatorzy, widziałem jak podchodzą do tematu serwisanci którzy normalnie mają w nosie CO2 a w przypadku fibera zachowywali delikatnie mówiąc sporą ostrożność. Zresztą maszyna o odległości ok 35 cm po 5s rozgrzewa mi blachę 6mm do czerwoności

No cóż co do kosztów , nie powiem słowa , jestem w trakcie przeliczania .Ale w tej chwili jestem bardziej za co2 niż za fiberem .Przynajmniej w co2 jestem w stanie zmienić soczewkę , w fiberze serwis .Wiadomo co2 więcej prądu droższy serwis , ale właśnie ale , zależy co tniemy w ilościach hurtowych.Do 3 mm lepszy fiber.A co potem , potem dobry uniwersalny co2
, tnie i 1 i 20 .Po czterech miesiącach testów wole dwa lasery co 2 niż jeden co2 i fiber. Ale zaznaczam to wszystko zależy od specyfikacji klienta.I powiem tak operatorzy co wiedzą jak robić to skarb , warci więcej niż maszyna.Wiem bo robię w tym 7 lat i przeszkoliłem z 15 osób , kadry brak .Akord chcą wprowadzić u nas po szkoleniu 3 -dniowym Po 2 miesiącach nowe maszyny dobili .Zero komentarza Nerwy mi puścili szukam pracy nawet w sprzątaniu ulic byle na zachodzie , byle zero myślenia .W tym kraju myślenie jest karalne , przynajmniej w mojej firmie.Pozdrawiam z mazur.

waldemas1 pisze:.Do 3 mm lepszy fiber.A co potem , potem dobry uniwersalny co2
, tnie i 1 i 20

Zależy jaką masz moc fibera.
Kupując 6kw opłacalność zwiększasz spokojnie do blachy 5 -6mm. A to już bardzo ładny zakres grubości blach. Fiber 20mm też przepali ... no ale tutaj się nie będę wypowiadał my takie grubości palimy na plazmach.

Jak często musisz wymieniać szkiełka?
Jaką masz głowicę? PreciTecha?