Karta graficzna do LINUXCNC

Raz na pare dni kompresorem i klawiatura della jest nie do zabicia.
Ew. zawsze mozna ja np. zafoliowac.

No szkoda, że się pośpieszyłem z klawą.
Jest tak jak Tux prawi.

Mniejsza o to. Cieszy mnie, że moje przypuszczenia co do kamery okazały się trafne.

Wybebeszyłem z tego:


wnętrzności:


Czyli tak jak myślałem standardowy gwint M12. Mam kilka obiektywów więc jeden nadał się idealnie. Nie wiem jaką ma ogniskową ale coś mi świta że to 6mm.
Jednak by ostrzył z jakiś 50-60 mm trzeba było bardzo wykręcić obiektyw.

Wylutowałem badziewne diody i mikrofon:



Rzut okiem na czujnik:




Podmieniłem na 2,5m kabel który się gdzieś walał w szufladzie. Dorobiłem z G10 tylni chwyt na kabel:



Na mocowwanie obiektywu dorobiłem taki dystans (odsunąłem o jakieś 4,3mm):






Z jakiś 50mm:


mam taki widok:





Pozostaje dorobić jakieś fajne mocowanie do Z'tki i można szaleć.

bartwaw pisze:Pozostaje dorobić jakieś fajne mocowanie do Z'tki i można szaleć.

Kamery nie montuj na zetce, bo będzie się zmieniała ostrość i obraz będzie się skalował.
Poza tym, odległość 50 mm to spory kłopot, zrób grubszą podkładkę, odsuniesz kamerę i zwiększysz powiększenie.

.

Przy montażu na elemencie stałym (krzyżak) też będzie się zmieniała odległość i ostrość - zależnie od grubości materiału.

Już lepiej mieć na Z dodatkowo można "optycznie" ustawić odległość od materiału.

hmm, a myślałem zamontować na Z. Zafiksować ostrość gdzieś na te 50-70mm i umieścić gdzieś na boku Z-tki kamerę.


Ogólnie mój zamysł jest taki: chciałem kamerę wykorzystać do ustalania w osiach X i Y.

"Z" zawsze ustalam za pomocą czujnika kładąc go na materiale.

Jednak nie wgłebiałem się jeszcze nad możliwościami ustalania ofsetów - bo chyba tak to się nazywa

Poza tym, odległość 50 mm to spory kłopot, zrób grubszą podkładkę, odsuniesz kamerę i zwiększysz powiększenie.

Grubsza podkładka pozwoli na jeszcze większe zmniejszenie odległości.
Odsuwając kamerę od razu zmniejszy się powiększenie. Przy jakiś 120mm okrąg to nie 2mm a jakieś 6mm.

EDIT:
zawsze można zamówić obiektyw z wiekszą ogniskową
http://www.securitycamera2000.com/produ ... amera.html

EDIT2:
sprawdziłem jaki to obiektyw i raczej to jest 12mm. Więc by zwiększyć powiększenie potrzebowałbym 25mm
http://www.securitycamera2000.com/produ ... amera.html

bartwaw pisze:

Poza tym, odległość 50 mm to spory kłopot, zrób grubszą podkładkę, odsuniesz kamerę i zwiększysz powiększenie.

Grubsza podkładka pozwoli na jeszcze większe zmniejszenie odległości.
Odsuwając kamerę od razu zmniejszy się powiększenie. Przy jakiś 120mm okrąg to nie 2mm a jakieś 6mm.

No tak, późno jest i coś mi się popieprzyło.

.

... zdarza się najlepszym



Właśnie, jak by ktoś szukał dobrej i taniej kamery do computer vision to znalazłem taką ciekawostkę:

http://createdigitalmotion.com/2009/08/ ... d-reality/

kamerka z playstation 3 - przy 640x480 zapewnia 60kl/s.

Ostatnio znalazłem trochę czasu i udało mi się postawić linuxa.
W międzyczasie przerobiłem trochę instalację elektryczną w garażu i dodałem 3 przydasie do frezarki:
1. Lampka na gesiej szyjce (najtańsza lampka USB),
2. Oświetlenie frezarki
3. mikro nadmuch sprężonego powietrza (z kolejnej lampki USB, sondy do odsysania u igły)









Przebrnąłem przez konfiguracje i śmiga.
Zgodnie z manualem zacząłem badać maksymalne parametry.

Sterownik ZELRP, maszyna ma silniki 57H76-2008B 1,9Nm 2,83A (w sterowniku ustawione 2,75A oraz 1/10 krok).






















Puste przebiegi śmigały mi z różnicami 0,01mm śmiało przy posuwie 50mm/s i przyśpieszeniu 200mm (więcej nie doszedłem).
Jednak się zdziwiłem jak zacząłem dawać obciążenie naciskając na Z'tke. Wtedy zaczęło masakrycznie tracić wymiary. Wstępnie założyłem, że gubi kroki.
Jednak dzisiaj poszedłem trochę podziobać i zrobić fotki to tego postu.
Zacząłem testy i nieźle się zdziwiłem, jak przy daniu nacisku z drugiej strony różnice znowu były na poziomie 1-2um.
Test z drugiej strony i znowu gubi - ale tak ja już przypuszczałem, tylko do pewnego momentu.

Takie różnice uzyskuję:







[youtube][/youtube]



Tak powoli planowałem wykonać jakąś prostą 4 oś (no i przy okazji wymienić sterownik zelrp z 3 osiowego na 4 osiowy.

Jednak okazuje się, że czeka mnie spora modernizacja.

Najważniejsze, że muszę jeszcze dojść głównego winowajcy.

Tak przypuszczenia mam dwa:
1. znowu kolejne śruby popuszczają - niestety twórca tej frezarki nie lubi klejów do gwintów. Już kilka śrub musiałem dokręcać.
2. Łożyska śruby kulowej się wyrobiły.

Jak narazie nie mam innych pomysłów. Ale chyba szykuje się wymiana całej osi.

a to nieszczęsny winowajca:

luzy na łożyskach liniowych. One powinny mieć robaczki do kasowania luzu, ale i to nie jest super rozwiązaniem.

luzy luzami - właściwie do do zrobienia od nowa cała Z.
Tak myślę nad zastosowaniem prowadnic 15-tek.

No i do poprawy wszystkie łożyskowania śrub kulowych.
Mam je podparte na łożyskach 3200 ale tak mi się wydaje że to wszystko źle zrobione.

łożyska są zaparte od strony śruby. Na jednym końcu nakrętki a na drugim zębatka i nakrętka.