Budowa wrzeciennika do małej tokarki

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
Malaxis
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 663
Rejestracja: 01 lut 2011, 00:31
Lokalizacja: Bolechowice/Kraków

#11

Post napisał: Malaxis » 20 paź 2013, 16:20

Wymieniłem te łożysko we wcześniejszym poście, tylko brakuje w oznaczeniu UO
co wydaję mi się dosyć istotne bo mówi o braku luzu w zabudowie w układzie X lub O.



Tagi:

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#12

Post napisał: ALZ » 20 paź 2013, 16:29



Ciowiec
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 330
Rejestracja: 03 wrz 2006, 13:50
Lokalizacja: polska

#13

Post napisał: Ciowiec » 21 paź 2013, 07:27

Z podanych łożysk to najlepiej się nadają
7204 CTBP4 FŁT - 126,50zł
Jeśli chcesz mieć naprawdę precyzyjne wrzeciono, to tylko one są wykonane w klasie P4. dasz więcej ale będziesz zadowolony.
Pozoztałe łożyska to jakieś hadlowe. absolutnie nie bierz jakichś C3 - te mają powiększony luz .

Aa własnie - podstawowe pytanie - do ilu obrotów będziesz chciał bujnnąć to wrzecionko (Te FŁTy wytrzymają 20 tys obrotów LOL), na jakiej dokładności Ci zależy i na ile precycyjnie jesteś w stanie wykonać elementy wrzeciona ? ? Ostatnio interesowałem się trochę łożskowaniem wrzecion i tak z ciekawości dla łożysk P4 i tej średnicy producenci zalecają bicie wału w granicach 0,003 - 0,004, współosiowości czopów 0,006, tolerancji wymiaruJs4 +-0,003 xD


Autor tematu
Malaxis
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 663
Rejestracja: 01 lut 2011, 00:31
Lokalizacja: Bolechowice/Kraków

#14

Post napisał: Malaxis » 21 paź 2013, 19:08

Myślę że 3000rpm wystarczy spokojnie.
Tuleje prawdopodobnie byłbym w stanie wykonać z dokładnością +/- 0,015
ale raczej zawiózł bym ją do szlifowania. Muszę podjechać gdzieś i spytać
się ile by taki zabieg kosztował.

Nie wiem czy jest sens inwestować w łożyska w klasie P4 do wrzeciennika
którego bazą jest aluminiowa obudowa po łożyskach liniowych.
Z drugiej strony problem jest taki, że ciężko jest znaleźć tanio łożyska parowane z naprężeniem wstępnym UL które nie są w klasie P4 lub lepszej a to oczywiście
wiąże się z ceną.


Dostałem odpowiedź z embii, łożyska dwurzędowe skośne 32005X kosztują 10zł/szt.

Alz, dzięki wielkie za pomoc, dałem pomógł.

Awatar użytkownika

Tomciowoj
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 661
Rejestracja: 14 kwie 2013, 21:35
Lokalizacja: Wielkopolska

#15

Post napisał: Tomciowoj » 22 paź 2013, 07:06

Dręczy mnie pytanie czy dla tak krótkiego wrzeciennika warto dawać dwa łożyska obok siebie + trzecie końcowe? Czy nie wystarczą dwa skośne na przeciwległych końcach?

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#16

Post napisał: RomanJ4 » 22 paź 2013, 08:24

Większość (albo i wszystkie) tak małych maszynek ma pojedyncze, bo przenoszone obciążenia nie są aż tak wielkie by musiały być dwa, ale jak ktoś ma taki zamiar...
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#17

Post napisał: ALZ » 22 paź 2013, 08:53

Układ 2 + 1 jest po prostu najwygodniejszy. Stosując parę odpowiednich łożysk mamy z głowy regulację luzu a tylne łożysko zwykłe jest pomijalnym kosztem. Znacznie trudniejsze jest wykonanie łożyskowania na dwóch łożyskach po przeciwnych stronach wału, nie wspomnę już o problemach z rozszerzalnością i znacznym powiększaniem się luzów podczas pracy.

Awatar użytkownika

Tomciowoj
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 661
Rejestracja: 14 kwie 2013, 21:35
Lokalizacja: Wielkopolska

#18

Post napisał: Tomciowoj » 22 paź 2013, 10:39

Z rozszerzalnością cieplną można sobie poradzić stosując sprężynę talerzową, kompensuje zmiany długości i jednocześnie zapewnia stałe naprężenie łożysk.
Obrazek

Wymieniałem w ubiegłym tygodniu łożyska (komplet 2000 PLN :cry: ) w podobnym wrzecionie, z tym, że były po dwa łożyska w tandemie na stronę (2x 71913 i 2x 7210). Coś jak to poniżej.
Obrazek
I też miało sprężyny talerzowe.
Zostały mi 2 pary używanch łożysk 7210, jak ktoś jest zainteresowany to po kosztach wysyłki mogę oddać. Nie są idealne ale na próby powinny się nadać.

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#19

Post napisał: ALZ » 22 paź 2013, 10:45

Zgadza się, trzeba jednak zaznaczyć że siły wzdłużne działające na wał mogą być tylko w jednym kierunku, w tym przypadku praca nożem lewym jest niemożliwa.


Autor tematu
Malaxis
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 663
Rejestracja: 01 lut 2011, 00:31
Lokalizacja: Bolechowice/Kraków

#20

Post napisał: Malaxis » 22 paź 2013, 23:23

Po dłuższym zastanowieniu chyba zrobię na początku wersję budżetową wrzeciennika i użyję
łożysk dwurzędowych skośnych embii i rozmieszczę je na krańcach bloku.
Pomiędzy łożyskami jest 120mm, więc może rozszerzalność temperaturowa
nie będzie bardzo doskwierać.
Zamiast toczyć i szlifować tuleje mógłbym zastosować prowadnicę liniową fi25
tylko problem jest w jej twardości. Bez rozhartowania nie ma szans ją nagwintować
a z kolej boję się że przy rozhartowywaniu zmieni trochę wymiary.
Co o tym sądzicie?

jako krawędź oporowa zastosował bym coś takiego
http://www.ebay.de/itm/Stellring-Stellr ... 25577b6781
tylko muszę taki pierścień znaleźć w Polsce.

Jeśli taki blok aluminiowy sprawdzi się jako baza wrzeciennika to kolejny zrobię
na porządnych łożyskach bo mam takich bloków więcej.

Obrazek

Na rysunku są po dwa łożyska na stronę ale raczej użyję po jednym.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”