Informacja dla czytających co drugie zdanie w co trzecim poście:
PROBLEM PRZYSPIESZANIA PODCZAS CIĘCIA JEST ROZWIĄZANY W FIRMWARE 2.0.4.
TEN TEMAT MOŻNA UZNAĆ ZA ZAMKNIĘTY.
Poniżej analiza dynamicznej pracy Piko, A NIE DYSKUTOWANIE PROBLEMU.
(Pomijając zalecenie skorygowania dynamiki na krańcówkach)
Pewnie parę osób zainteresuje. Poniżej odpowiedź serwa hybrydowego zabudowanego na maszynie dla różnych parametrów przyspieszenia i prędkości.
1 krok błędu = 1um błędu położenia (teoretycznie, przy braku luzów i idealnie sztywnej maszynie). Mierzony silnik osi Y porusza masywną bramą. Zobrazowany ruch, to naprzemienne przesuwanie w przeciwnych kierunkach z krótką przerwą w spoczynku.
Większość wykresów dla sterowania przez program konfiguracyjny. Niektóre dla sterowania z Piko. Na koniec wykres wykazujący przyspieszenie ok 6m/m2 w cyklu bazowania home w Piko, podczas gdy maksymalne przyspieszenie ustawiane w Piko wynosi 2m/s2.

0.5m/s2 , 1000mm/min , test config

1m/s2 , 1000mm/min , test config

1m/s2 , 4000mm/min , test config

1m/s2 , 4000mm/min ,
Piko

2m/s2 , 1000mm/min , test config

2m/s2 , 3000mm/min , test config

2m/s2 , 4000mm/min ,
Piko (max. akceleracja w Piko)

3m/s2 , 3000mm/min , test config
Bazowanie HOME w Piko, szacowane przyspieszenie 5..6m/s2 !
Jak widać na obrazkach, Piko z firmware płytki 2.0.4 ładnie steruje silnikami. Niewielka, akceptowalna oscylacyjność na zboczach wynika z 1kHz cyklu realizacji przyspieszenia. Aby nie było jej wcale, cykl sprzętowy przyspieszania musiałby być skrócony około 3x co najmniej. Ale tu jest dobrze i nie musi być lepiej.
Problemy pojawiają się na "przejazdach technicznych", kiedy Piko nie słucha nastaw użytkownika lecz steruje silnikami wg własnego uproszczonego widzimisię. Wtedy przyspieszenia osiągają niekontrolowanie duże wartości co nadwyręża maszynę.
Agresywne przejazdy techniczne generują średnio 2,5..3x większe błędy w serwach. Z ich powodu nie można ustawić błędu bezpieczeństwa na 50, tylko aż 150[um].
Nie wiem, czy cosimo już tu czegoś nie poprawił, bo mam wrażenie że jest lepiej niż było w 2.0.8. Ale nadal są piki podchodzące pod 100 mikrokroków.
I nie ważne gdzie konkretnie pik występuje, czy na starcie, czy hamowaniu, w jedną czy drugą stronę. Jego wystąpienie powyżej progu alarmowego powoduje błąd serwa i zatrzymanie całego systemu. Jedyna droga wyjścia z błędu serwa to wyłączenie zasilania maszyny...

Przy zastosowaniu zwykłego silnika, w miejscu gdzie wystąpił pik na ostatnim wykresie, doszłoby do wystąpienia błędu o wartości ~1/70 obrotu w więc do przeskoczenia do sąsiedniego położenia synchronizmu, CZYLI DO ZGUBIENIA 4 PEŁNYCH KROKÓW. Na śrubie o skoku 5mm odpowiada to odległości 0.1mm