Odlewy

Dyskusje dotyczące odlewania.
Awatar użytkownika

metalex
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 63
Rejestracja: 23 wrz 2005, 21:19
Lokalizacja: Wielkopolska

#51

Post napisał: metalex » 10 lut 2007, 10:35

ja osobiście proponuję nagrzewanie indukcyjne



Tagi:


wojciech szanek
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 10 lut 2007, 01:23
Lokalizacja: szczecin
Kontakt:

#52

Post napisał: wojciech szanek » 10 lut 2007, 20:56

Witam ponownie

Słyszałem i czytałem, że takie rozwiązanie jest dość trudną rzeczą do wykonania.
Nie dysponuje siłą, więc jestem ciekaw czy pobór prądy takiego ustrojstwa nie spowoduje jakiejś awarii instalacji elektrycznej.
Jestem gotowy podjąć się wykonania pieca zasilanego gazem z butli lub z domowej instalacji gazowej.
Ważną sprawą jest wykonanie odpowiedniego palnika, z dyszami na gaz i na doładowanie tlenem, jeśli to poprawi efektywność ogrzania takiego pieca.
Jeśli wiecie czy działa to na zasadzie dawniej używanych pompek do perfum, czy całkiem inaczej, to proszę o informację o takim palniku.
Czy takie palniki muszą mieć zawory zwrotne na cofnięcie ognia? A może w takim palniku taka groźba ni zachodzi?
Kolejnym rozwiązaniem jest wykonanie pieca opalanego węglem drzewnym który dawał od wieków duże możliwości w wytopie metali i odlewnictwie.
Jedyne co mnie zastanawia to czas potrzebny na wygrzanie tygla ze wsadem, do tego stopnia aby można było go wylewać do form.
Mam dwa długie paleniska do kucia kling i wiem że do nagrzania stali trzeba chwilowego grzania bez zbyt mocnego doładowania tlenem aby nie spalić i nie odwęglić stali
i śmiało w takim otwartym palenisku można uzyskać 1000 stopni, więc myślę, że w zamkniętej komorze można by uzyskać nawet 1300 stopni.
Czy macie doświadczenia z ogrzewaniem tygli paliwem stałym, jeśli tak to proszę o kilka wskazówek aby nie tracić czasu, energii i materiałów na coś co będzie może
działało ale będzie zbyt mało efektywne.
Kolejna sprawa to tygle jakie kupować (kształt forma) i z czego maja być wykonane.
Następna sprawa dotyczy materiałów na formy do zalewania mosiądzem i brązem, gdzie można kupić takie komponenty w małych ilościach, nie wiem nawet co to znaczy w małych ilościach. Czy to będzie worek 50 czy 100 kg, tego też jeszcze nie wiem.
W poniedziałek chyba odwiedzę castorame , sprawdzę zaopatrzenie w materiały dla zdunów i dobre sklepy dla plastyków, tam pewnie maja kontakty z firmami od których biorą materiały potrzebne dla artystów robiących w brązie.
Czy wiecie czego trzeba dodawać do brązu i mosiądzu aby uzyskać dobre efekty, chodzi mi o topniki i inne dodatki?
Pozdrawiam
Wojtek
wojciech szanek

Awatar użytkownika

Wodzu
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 674
Rejestracja: 29 lip 2006, 19:32
Lokalizacja: z sasiedztwa

#53

Post napisał: Wodzu » 10 lut 2007, 21:08

Napisze tylko to co ostatnio gdzies wyczytalem. Piece indukcyjne działaja na zasadzie wzbudzania pradow wirowych w naszej surowce (nie tej na obiad :mrgreen: ). Dla roznych metali trzeba odpowiednio dobrac parametry elektryczne, zeby po prostu nie wyparowal nam jakis skladnik stopowy, bo glownie uzywa sie tych piecow do wytwarzania stopow.
Prawda leży pośrodku -Arystoteles.Może dlatego wszystkim zawadza -Wodzu.

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#54

Post napisał: skoti » 10 lut 2007, 22:47



wojciech szanek
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 10 lut 2007, 01:23
Lokalizacja: szczecin
Kontakt:

#55

Post napisał: wojciech szanek » 11 lut 2007, 12:18

Witam!
Już o wszystkim czytałem, gdy tylko znalazłem to forum i to kilka razy aby wszystko przeanalizować i zweryfikować swoje doświadczenia nabyte w mieczarni.
Na jednej ze stron jest zdjęcie mixu przygotowanego do wykonania ogniotrwałego paleniska, jest tam zaprawa szamotowa, chyba dobry cement i białe granulki, pewnie jakiś dobry izolator odporny na wysokie temperatury. Co to jest, czy można to kupić w naszych sklepach?
Może do takiego mixu z szamotu i cementu dodać swykłego granulatu izolacyjnego który
w wysokiej temperaryrze wytopi się, da to mniejszą masę paleniska co da lepszy efekt i krutszy czas wytopu.
Jutro wybieram się na"zakupy".
Wojtek
wojciech szanek


mrozanski
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 807
Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
Lokalizacja: wlkp.

#56

Post napisał: mrozanski » 11 lut 2007, 18:38

ja oplam piecyk koksem :) ale piecyk si erozlecial bo byl zrobiony ze zwykleg betonu ale przez rok posluzyl. i zastanawiam sie zy nie zrobic innego zrudla ciepla poniewaz jest to troche uciazliwe. a mam pytanie. z czego zrobic tygiel. mam narazie staloy grubosc scianki to ok 4mm ale podobno nie wychodza z czegos takiego dobre odlewy pozatym stal sie utlenia i nie wiem czy po ostatnim topieniu nie wybalila mi sie dziura. z czego macie zrobione tygle? pozdro


Ciowiec
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 330
Rejestracja: 03 wrz 2006, 13:50
Lokalizacja: polska

#57

Post napisał: Ciowiec » 04 mar 2007, 13:20

Witam!
Mam pytanko: czy nie dałoby rady stpić aluminium do odlewów po prostu opalarką?
Na allegro są dośc przyzwoite z tym, że max temperatury dmuchu osiągają 630 - 650 st C. To jednak trochę mało żeby stopić aluminium. Co o tym sądzicie?? CZy jest wogóle sens się bawić w ten sposób??


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4478
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#58

Post napisał: 251mz » 04 mar 2007, 13:51

nie


Ciowiec
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 330
Rejestracja: 03 wrz 2006, 13:50
Lokalizacja: polska

#59

Post napisał: Ciowiec » 04 mar 2007, 17:19

Tylko chodziło mi o zastąpienie dmuchawy opalarką - węgiel i koks pozostaje w srodku - opalarka mogłaby służyć jako intensyfikator całego procesu........
Swoją drogą kupie w markecie za 45 zł i się pobawie :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika

Autor tematu
adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 5598
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#60

Post napisał: adam Fx » 04 mar 2007, 18:31

ja sie bawiłem tzw.lutlampą (palnikem gazowym do lutowania rurek miedzianych) położyłem kawałek profila alu na betonowej podłodze odpaliłem palnik i grzałem alu sies stopiło :] ale nagl roobiło niwielkie BBBUUFF!!! i prawie straciłem oko ... niewiem czemu cos tam szczeliło ale stopione alu sie rozprysło i jedna z kropli wtopliła mi sie w lewy róg dolnej powieki.... wiec przestrzegam .. nawet pdczas testów UAWAGA ,WARNING, ACHTUNG .chrońcie sowoje oczy i skóre
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Odlewnictwo / Topienie Metali”