Polski system podatkowy na 114. miejscu na świecie ...
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 387
- Rejestracja: 30 sty 2011, 22:34
- Lokalizacja: monaghan
Tak sobie czytam I postanowiłem wtrącić swoje 5... .Nie mieszkam w Polsce I to pozwoliło mi poznać jak to jest na "zgniłym zachodzie" pomiędzy pracodawcą a pracownikiem .Znam kilka przykładów kiedy to pracodawca ,właściciel firmy budowlanej posiadający miliony euro (wiem bo znam go 8 lat) wsiada w koparkę I pracuje jak każdy .Pracownikom którzy pracują uczciwie ,płaci również uczciwie . Twierdzi że najlepsi pracownicy są z Polski bo nie robią problemów jeżeli chodzi o nadgodziny i pilne zlecenia.Ci polacy również są zadowoleni, pracują uczciwie bo wiedzą że jeżeli firma ma się dobrze to i im będzie żyło się bez zmartwień o przyszłość.Uważam że nie powinno traktować się szefa jako wroga ,tylko być zadowolonym że mamy zatrudnienie ,a jeżeli ktoś uważa inaczej to niech założy swój biznes i nie narzeka na pracodawców .Zaznaczam że wiem co mówię ,bo byłem pracownikiem i pracodawcą, a łaskę to robi pracodawca że daje pracę a nie pracownik że pracuje.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Zdradze tajemnice: u nas tez da sie tak pracowac, trzeba tylko sprobowacbarola pisze:Tak sobie czytam I postanowiłem wtrącić swoje 5... .Nie mieszkam w Polsce I to pozwoliło mi poznać jak to jest na "zgniłym zachodzie" pomiędzy pracodawcą a pracownikiem .Znam kilka przykładów kiedy to pracodawca ,właściciel firmy budowlanej posiadający miliony euro (wiem bo znam go 8 lat) wsiada w koparkę I pracuje jak każdy .Pracownikom którzy pracują uczciwie ,płaci również uczciwie . Twierdzi że najlepsi pracownicy są z Polski bo nie robią problemów jeżeli chodzi o nadgodziny i pilne zlecenia.Ci polacy również są zadowoleni, pracują uczciwie bo wiedzą że jeżeli firma ma się dobrze to i im będzie żyło się bez zmartwień o przyszłość.

Swiete slowa.Uważam że nie powinno traktować się szefa jako wroga ,tylko być zadowolonym że mamy zatrudnienie ,a jeżeli ktoś uważa inaczej to niech założy swój biznes i nie narzeka na pracodawców .Zaznaczam że wiem co mówię ,bo byłem pracownikiem i pracodawcą, a łaskę to robi pracodawca że daje pracę a nie pracownik że pracuje.
q
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2013, 16:19 przez oprawcafotografii, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 894
- Rejestracja: 20 cze 2007, 22:55
- Lokalizacja: Blachownia
- Kontakt:
ten kto daje Ci kase, jest twoim klientem. Dbaj o to, abyś miał co zaoferowąc, aby klient cie nie zostawił. Tyczy sie to relacji pracownik-szef, szef - szef wszystkich szefów
) Prosta zasada i podstawowe prawo rynku.

Kazde parametry sa idealne, czasami tylko narzedzia sa malo wytrzymale 
Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe

Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe

-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 52
- Posty: 1325
- Rejestracja: 10 cze 2007, 00:16
- Lokalizacja: o/Bełchatowa
kolejne "ułatwienia" dla przedsiębiorców ...
http://finanse.wp.pl/kat,1034015,title, ... omosc.html
Jedna z najważniejszych zmian dotyczy terminu powstania obowiązku podatkowego, a więc momentu, od którego urząd skarbowy zaczyna liczyć czas potrzebny na rozliczenie się z VAT. Od nowego roku zostanie on przesunięty na dzień dostarczenia towaru lub wykonania usługi. Do tej pory była to data wystawienia faktury.
Najlepiej tę zmianę zrozumieć na przykładzie. Wyobraźmy sobie sytuację, w której 28 września nastąpiło wykonanie usługi, wystawienie faktury odbyło się 1 października, a termin płatności ustalono na 30 dni od daty jej wystawienia, czyli na 31 października. Zgodnie z obecnymi przepisami w zależności od tego, czy rozliczamy się miesięcznie, czy kwartalnie, VAT musimy zapłacić do 25 listopada, jeśli rozliczamy się z fiskusem co miesiąc, lub do 25 stycznia, gdy robimy to co kwartał. Jeśli nasz kontrahent wywiąże się z umowy i w terminie zapłaci za towar lub usługę, to przelew do urzędu skarbowego możemy wykonać ze środków, które od niego otrzymamy. Po 1 stycznia VAT będziemy musieli rozliczyć w deklaracji za wrzesień lub III kwartał. Terminem płatności będzie w obydwu przypadkach 25 października. Jako że płatnicy często zwlekają z zapłaceniem faktury do ostatniej chwili (w naszym przykładzie do 31 października), przedsiębiorcy będą musieli finansować podatek ze środków własnych firmy.[/i]
brawo dla "lyberałów" rządzących obecnie ...
http://finanse.wp.pl/kat,1034015,title, ... omosc.html
Jedna z najważniejszych zmian dotyczy terminu powstania obowiązku podatkowego, a więc momentu, od którego urząd skarbowy zaczyna liczyć czas potrzebny na rozliczenie się z VAT. Od nowego roku zostanie on przesunięty na dzień dostarczenia towaru lub wykonania usługi. Do tej pory była to data wystawienia faktury.
Najlepiej tę zmianę zrozumieć na przykładzie. Wyobraźmy sobie sytuację, w której 28 września nastąpiło wykonanie usługi, wystawienie faktury odbyło się 1 października, a termin płatności ustalono na 30 dni od daty jej wystawienia, czyli na 31 października. Zgodnie z obecnymi przepisami w zależności od tego, czy rozliczamy się miesięcznie, czy kwartalnie, VAT musimy zapłacić do 25 listopada, jeśli rozliczamy się z fiskusem co miesiąc, lub do 25 stycznia, gdy robimy to co kwartał. Jeśli nasz kontrahent wywiąże się z umowy i w terminie zapłaci za towar lub usługę, to przelew do urzędu skarbowego możemy wykonać ze środków, które od niego otrzymamy. Po 1 stycznia VAT będziemy musieli rozliczyć w deklaracji za wrzesień lub III kwartał. Terminem płatności będzie w obydwu przypadkach 25 października. Jako że płatnicy często zwlekają z zapłaceniem faktury do ostatniej chwili (w naszym przykładzie do 31 października), przedsiębiorcy będą musieli finansować podatek ze środków własnych firmy.[/i]
brawo dla "lyberałów" rządzących obecnie ...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
I niech mi ktos powie ze to nie jest sabotaz.trzasu pisze: Jedna z najważniejszych zmian dotyczy terminu powstania obowiązku podatkowego, a więc momentu, od którego urząd skarbowy zaczyna liczyć czas potrzebny na rozliczenie się z VAT. Od nowego roku zostanie on przesunięty na dzień dostarczenia towaru lub wykonania usługi. Do tej pory była to data wystawienia faktury. ...
q
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 44
- Posty: 16284
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
A pisz od razu - ludobójstwooprawcafotografii pisze: I niech mi ktos powie ze to nie jest sabotaz.

Przejawów bandytyzmu w tym kraju jest trochę więcej. Chociażby płacenie chorobowego pracownikowi przez trzydzieści parę dni z kieszeni małego pracodawcy czy rozważana współodpowiedzialność kupującego za odprowadzenie naliczonego VAT-u przez sprzedającego.
Drobne machlojki z przesunięciem podatku na następny okres rozliczeniowy to przy tym pryszcz.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka