Zdechła mi SPARKY MK550E

Bądź b. ostrożny przy zakupie czegokolwiek firmy Sparky ! Ja kupiłem młotowiertarkę :
BP 330CE za ok. 1200 zł. Minęły 3 lata jej użytkowania.Tylko ja ją używałem, i to sporadycznie. Właśnie ukręciło mi się wrzeciono. Miałem wcześniej 2 szt. "chińszczyzny"
ale tam to padały uszczelniacze na tłoczkach. Muszę teraz kupić tę część w servisie
w Zielonej Górze ( np: przesyłka ) za 200 zł netto. To "chińszczyzna" w berlińskim
wydaniu w cenie już prawie Bosha. Zainteresowanej osobie mogę przesłać zdjęcia
zniszczonych części ( ku przestrodze zakupu BP 330CE ), mój adres : [email protected] .
Ale np : wiertarka 2 -bieg. BUR2 350E " chodzi 6 lat bez zarzutu

Przez ponad 2 lata intensywnie użytkowałem Kressa 1050, lekko nie miał. Zdarzało sie że pracował poi 14 godzin, sam nie pamietam ile razy szczotki w nim wymieniałem:) Któregoś dnia posypał sie komutator i musiałem coś na szybko kupić bo robota w trakcie a terminy goniły. kupiłem w castoramie sparkyego. Wytrzymał ok miesiąca. Zmieniłem na prawdziwe wrzeciono tj indukcyjne + falownik, jest ciszej, lepiej i nie stresuje się czy mi nagle sie szczotki nie skończą w trakcie pracy.

Jak czytam posty np kolegi użytkovnik opisujących że maszynka padła po 3 latach to jestem pod wrażeniem dzisiejszym poziomem techniki nie zepsuje się w ciągu pierwszych 2 lat (gwarancja) po 2 latach padnie choćby leżała na półce. Tak to wszytko umieć policzyć i zastosować odpowiednie materiały co by za długo nie wytrzymało ech.
Piszę tak bo ostatnio też jestem wkur... na moją piłę łańcuchową makity mam ją już trzeci rok używam od wielkiego święta (trochę drewna do kominka) ostatnio zdejmowałem łańcuch do ostrzenia i już powypadały plastiki ze środka
Z drugiej strony mam też kompresor firmy Topex mały 50litrów kupiłem go dawno i działa bez zarzutu. Nie wymieniałem w nim oleju od nowości i ostatnio coś mnie naszło i wymieniłem przy okazji zobaczyłem na tabliczkę znamionową 1993 rok chińska maszyna 20 lat bez problemów !!! da się ? oczywiście że tak

Polecam dokument Spisek żarówkowy.
To chyba ten:

Oglądałem już jakiś czas temu, właściwie każdy chce mieć pracę więc ruch w interesie musi być, ciekawe tylko co powiedzą na te tony śmieci przyszłe pokolenia a i dlaczego praca jest tylko dla żółtych
Jestem za rodzimym przemysłem i chciałbym kupować polskie rzeczy ale jak ostatnio kupiłem coś polskiego to rozpadło się w rękach po otwarciu pudełka i próby użycia ale i to rozumiem jeśli ma się konkurować (ceną) z chińszczyzną to musi to już być wykonane z tak tandetnych i tanich materiałów że ...